Kto przyjaciel, kto wróg.
Dalsze losy rodziny Stawińskich, ich przyjaciół i wrogów.
Banderowcy wciąż napadają na wsie i wycinają w pień Polaków. Wanda, próbując ratować życie, ucieka do lasu, ale w czasie drogi zawraca, bo nie potrafi zostawić bliskich na pastwę zbrodniarzy. Jakimś cudem udaje jej się wyjść cało z pogromu, ale niestety nie wszyscy Stawińscy mieli to szczęście.
Opłakując śmierć matki, razem z ojcem i siostrami trafia do Łucka. Niestety nikt nie wie, co stało się z najmłodszym z rodzeństwa, Andrzejem, którego Zygmunt powierzył opiece Oleksandra.
Sam Zygmunt nie potrafi odnaleźć się w nowych realiach, oddala się od córek, za to doskonale dogaduje się z kobietą, od której powinien trzymać się z daleka.
Po ponad roku od lipcowych wydarzeń na cmentarzu zostaje odsłonięta tablica poświęcona pamięci zamordowanych przez UPA. Edward, brat Heleny, jest temu przeciwny, ale Zygmunt stawia na swoim, nie wiedząc nawet, że ściąga na bliskich kłopoty. Niedługo po odsłonięciu tablica zostaje oblana farbą, a kilka tygodni później roztrzaskana. Nad rodziną zawisa widmo przesiedlenia.
Niezwykle poruszająca historia o sekretach rodzinnych i wielkich namiętnościach na tle zawieruchy wojennej. Od tej powieści trudno się oderwać. Serdecznie polecam!
Edyta Świętek, autorka sag Spacer Aleją Róż, Grzechy młodości i Niepołomice.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2023-06-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
"W najbardziej dramatycznej chwili swego żywota przekonała się, że rzeczywistość dzieliła ludzi na dobrych i złych bez względu na narodowość."
Z ogromną niecierpliwością i ciekawością ponownie zanurzyłam się w trudnej, bolesnej, dramatycznej codzienności rodziny Stawińskich. Banderowcy sieją spustoszenie na Wołyniu, nie oszczędzają nikogo i niczego. Masowe bezlitosne, bestialskie mordy, podpalenia, grabieże. Żaden Polak nie może czuć się bezpiecznie. Wanda ucieka do lasu, jednak troska o bliskich nie daje jej spokoju, dziewczyna postanawia wrócić. Stawińscy po kolej dostają się do Łucka, tam u rodziny Heleny znajdują bezpieczne schronienie. Andrzej został powierzony Oleksandrze i wszelki słuch o nim zaginął. Helena została brutalnie zamordowana, Zygmunt jest załamany, nie radzi sobie ze śmiercią żony, coraz bardziej odsuwa się od córek. Rodzina, którą do tej pory spajała Helena, bardzo oddaliła się od siebie, bliskość, zrozumienie i wsparcie zostało utracone.
Nie jest to łatwa opowieść… Wielowymiarowa, wnikliwa perspektywa, fabuła ciekawie poprowadzona ukazuje krwawą masakrę na Wołyniu, pokomplikowane relacje międzyludzkie i przeżywane dramaty. Pani Joanna pisze z pasją czuć ogromną wiedzę historyczną. Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, rewelacyjnie wykreowane osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele sprzecznych emocji. Cały czas miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki.
Ludzkie życiowe zawirowania, na tle zajmująco ukazanego tła historycznego. Spokojna wieś, życzliwi sobie ludzie żyjący obok siebie w zgodzie. Nagle to wszystko przestaje istnieć, rzeź wołyńska zbiera swoje krwawe żniwo. Bestialstwo banderowców nie ma granic, zatracili człowieczeństwo, to nie ludzie, to potwory. Rodzina Stawińskich rozpada się, wydawać by się mogło, że po tym co przeszli będą się wspierać, dbać o siebie, dodawać otuchy. Nic bardziej mylnego, wszyscy doznali wile zła, widzieli straszne rzeczy, jednak nie potrafią być razem. Odsunęli się od siebie, w samotności toczą własne boje, próbują żyć, po prostu żyć. Codzienność naznaczona strachem, niepewnością, walka o przetrwanie.
Fascynująca, mądra, nietuzinkowa, potrzebna opowieść. Daje do myślenia, zostanie we mnie na dłużej. Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Z całego serca polecam.
SUMIENIE ZASNUTE MGŁĄ to drugi tom cyklu PODRÓŻY WOŁYŃSKIEJ.
Wyczekiwałam tego tomu, tym bardziej, że autorka Joanna Nowak, zakończyła poprzednią powieść w taki sposób, że powinno to być zakazane, w monecie trwania napaści na dom rodziny Stawińskich. Dlatego w moje głowie aż huczało od pytań: Kto przeżyje z napaści? Gdzie podzieję się rodzina? Jaki wpływ będą miały wydarzenia z Wołynia na bohaterów?
Autorka kolejny raz opowiedziana emocjonalną, jakże trudną opowieść, o trudach wojny, o stracie, o przynależności, o okupowanym Łucku, w którym przystało żyć rodzinie Stawińskich. Zatem z zapartych tchem śledziłam dalsze losy rodziny, którą pokochałam całym sercem. Chociaż Jadzia już wcześnie nie wzbudziła mój sympatii, to w tej części przebiła samą siebie. No cóż, nie wiem czym kierowała się, ale dzięki niej powieść nabiera innego wydźwięku.
Czekam na kolejny tom, bo autora znów zakończyła powieść w takich chwili, że nie wiem jak wytrzymam ten czas oczekiwania.
Nadzieja na lepsze jutro Mijają cztery lata od wydarzeń czerwca pięćdziesiątego szóstego roku. Ku uldze Zygmunta, Andrzej nie wspomina słowem o emocjonalnej...
Annę - studentkę architektury, Julię - pracownicę supermarketu, matkę czteroletnich bliźniaczek, i Margo - współwłaścicielkę biura rachunkowego...
Przeczytane:2023-08-20,
Literatura wojenna zawsze wywołuje we mnie mnóstwo emocji, ale powieści, których fabuła dotyczy sytuacji Polaków na Wołyniu, poruszają mnie do głębi. Dlatego z ogromną niecierpliwością wyczekiwałam kontynuacji losów rodziny Stawińskich, których dane mi było poznać przy okazji lektury „Echa przyszłych dni” autorstwa Joanny Nowak. Pierwszy tom sagi "Podróż Wołyńska" to była dla mnie niezwykle emocjonująca i poruszająca podróż do odległych czasów, której zakończenie pozostawiło mnie z oczami mokrymi od łez.
Rodzina Stawińskich przeżywa najgorsze chwile w życiu. Banderowcy nieustannie napadają na wsie i mordują Polaków. Córka Zygmunta i Heleny, Wanda próbuje ratować swoje życie i ukryć się w lesie, jednak myśl o pozostawionych na pastwę banderowców bliskich skłania ją do powrotu. Niestety, nie wszystkim udaje się przeżyć, a ci, którzy cudem ocaleli, wyruszają w trudną i niebezpieczną podróż do Łucka, do rodziny Heleny. Jaki los czeka Stawińskich? Czy w końcu zaznają spokoju?
Pani Joanna za sprawą słowa pisanego znowu na krótką chwilę przeniosła mnie do jednego z najgorszych okresów w dziejach Polski. Kolejny raz dane mi było towarzyszyć bohaterom w ich trudnej i zatrważającej codzienności. Kartkując kolejne strony, wspólnie z rodziną Stawińskich pragnęłam ocalić swoje życie, dotrzeć do miejsca, w którym mogłabym czuć się bezpiecznie. Autorka swoim wspaniałym stylem i plastycznym językiem oczarowała mnie do tego stopnia, że z każdą kolejną stroną coraz bardziej czułam się bohaterką powieści.
„Sumienie zasnute mgłą” to powieść, na której kartach autorka kreśli dalsze losy bohaterów i w bardzo obrazowy sposób przedstawia nam czasy, w jakich przyszło żyć Stawińskim. Historia, którą przelała na papier Joanna Nowak to nie tylko odzwierciedlenie zła i okrucieństwa, jakie niesie ze sobą widmo wojny, to również powieść o rodzinnych sekretach, rozterkach uczuciowych, nadziei na lepsze jutro. Zakończenie sprawia, że najchętniej już w tej chwili wzięłabym do ręki kolejny tom. Mam nadzieję, że autorka nie będzie kazała długo czekać na kontynuację.
Podsumowując, drugi tom sagi "Podróż Wołyńska" to niewątpliwie jedna z najbardziej poruszających historii z literatury wojennej. Wielowymiarowa, piękna i emocjonująca historia, która na długo pozostanie w mojej pamięci. Jeżeli lubicie literaturę wojenną, to z całego serca zachęcam Was do sięgnięcia po tę powieść.