Pomysłowy towarzysz na każdy dzień.
Ta książeczka może być twoim dziennikiem, albumem albo czymkolwiek zechcesz - to ty jesteś autorem. Zapełniając ją strona po stronie, stworzysz ciekawą pamiątkę z całego roku podróży, jaką jest twoje życie. Najlepsze w niej jest to, że choć jest to podróż solo, hashtagi pozwolą ci połączyć się z tysiącami ludzi na całym świecie. Może dzięki temu znajdziesz przyjaciela albo po prostu przekonasz się, że nie jesteś z tym wszystkim sam!
Każdy dzień jest szansą, by stworzyć coś nowego. Odłóż więc telefon i weź do ręki ołówek. Poszerz horyzonty, dowiedz się czegoś o sobie. Nie uwierzysz, na ile pomysłów można wpaść, strona po stronie. Każda z 365 propozycji będzie cię zachęcać do rysowania, pisania, wyliczania, główkowania i tworzenia. To twój nowy przyjaciel.
Zaczynajmy!
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2016-05-17
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 384
"To nie jest zwykły dziennik!
Ta książeczka może być, czym tylko zechcesz: dziennikiem, pamiątką, kalendarzem, przyjacielem, wszystkim tym naraz"
To pierwszy tego typu dziennik, po który sięgnęłam, mimo, iż na rynku wydawniczym ukazało się wcześniej wiele podobnych publikacji.
Po przejrzeniu pierwszych stron do głowy przyszło mi wspomnienie wywołujące uśmiech na twarzy. Pomyślałam sobie, że właśnie trzymam w dłoni współczesną wersję "Kalendarza Szalonego Małolata", w którym to zapisywałam swe młodzieńcze przemyślenia w latach 90-tych.
Wprawdzie obie publikacje różnią się nieco od siebie formą, jednak zdecydowanie mają wspólny mianownik.
To miejsce na wspomnienia, pamiątkowe dokumentacje, postanowienia i przemyślenia.
Książka ta może być poradnikiem motywacyjnym (choćby poprzez stosowanie afirmacji), zachęcającym do spojrzenia na siebie przychylnym okiem, wskazującym nam drobne przyjemności dnia codziennego, które zazwyczaj w nawale obowiązków i zajęć zwyczajnie nam umykają.
Wydawnictwo to nie jest typowym kalendarzem. Nie ma tu dat ani też dni tygodnia. Mimo, iż zawiera 365 propozycji kreatywnego spędzenia czasu, można uzupełniać go w dowolny, wybrany przez siebie sposób.
Pisanie, wylewanie na papier swych emocji jest ponoć najlepszą terapią na trudności, przeciwności, które spotykają nas na co dzień. Jeśli jednak nie możesz zmusić się do pisania pamiętnika, ta książka na pewno ułatwi ci to zadanie.
"Strona po stronie" Adama J. Kurtza to miejsce, w którym możemy pozostać w zupełności sobą. I z sobą. Ze swymi myślami i marzeniami. Frustracjami, lękami i pragnieniami.
I choć zdecydowanie grupą docelową odbiorców tej książki są nastolatkowie, myślę, że i "starsza młodzież" odnajdzie tu przestrzeń dla siebie i swego kreatywnego "ja". :)
https://miloscdoczytania.wordpress.com/2016/05/17/strona-po-stronie-adam-j-kurtz-premierowo/
Dawka energii na teraz i na później. Czujesz się samotny? Podenerwowany? Smutny? Zagubiony? Miotają tobą wszystkie te uczucia i wiele innych? Ta...
Jak odnaleźć własną drogę - przewodnik. Już niedługo będzie wspaniale; po prostu się nie poddawaj i nie przejmuj tak bardzo. CO DALEJ? Poradnik dla...
Przeczytane:2016-05-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam, Przeczytane,
"Strona po stronie" Adama J. Kurtza to dziennik zawierający 365 zadań, które mają na celu odstresowanie się i oderwanie od problemów.
Czasami potrzebujemy w życiu odskoczni, gdyż problemy nas przytłaczają albo jesteśmy wciąż zestresowani. Najlepszym sposobem jest relaksacyjna lektura lub książka, która pozwoli nam rozwinąć kreatywność i zapomnieć o problemach. Do tej drugiej grupy należy "Strona po stronie" Adama J. Kurtza.
"Strona po stronie" to nietypowy dziennik, zawierający 365 zadań, które mają na celu odstresowanie się i oderwanie od problemów. Adam J. Kurtz zachęca do poszerzania horyzontów i ćwiczenia kreatywności. Autor dedykuje tę książkę pamięci Blanche Davids Gewirtz, która nauczyła go odważnie zadawać pytania, nie żałować sobie odrobiny słodyczy, doceniać życiowe niespodzianki i wszystko dokumentować.
Książka zawiera zabawne polecenia typu narysuj, napisz, opisz, wklej, przyklej, wytnij. Trzeba także się nagłowić i coś policzyć. Do wykonania zadań potrzebne są: ołówek, długopis, nożyczki oraz poczucie humoru.
Już na samym początku dowiadujemy się, czym jest ta publikacja: ta książka może być dla Ciebie dziennikiem, pamiątką, kalendarzem, przyjacielem, wszystkim tym naraz. Wszystko zależy od Ciebie (przy odrobinie pomocy).
Autor skłania do robienia różnych dziwnych rzeczy - np. przez 20 minut rysuj banany. Uważaj, żeby się nie pośliznąć na skórce albo narysuj igłę na środku strony. A teraz dorysuj stóg siana wokół niej. Postaraj się nie zgubić igły w stogu siana albo narysuj drabinę (tylko nie spadnij) albo napisz do siebie list, który przeczytasz za pół roku. Trzeba też napisać wiadomość, której nie można wysłać.
Niektóre polecenia nawiązują do Facebooka i Twittera: Napisz coś #sensownego, po czym wszystko #zepsuj nadmiarem #hashtagów albo Zaproszenie na wydarzenie: Wyjdź na słońce. Wezmę udział. zainteresowany. Zignoruj. Jest także miejsce na "reklamy".
Inne zadania są nieco szalone, np. przyklej tu banknot dziesięciozłotowy i zapomnij o nim albo to tylko papier! Narysuj ścianę z cegieł. Jeżeli jest już gotowa, to ją zburz! albo opisz kompromitujące wydarzenie z udziałem twojego przyjaciela, żebyś mógł je kiedyś opowiedzieć, wznosząc toast na jego weselu. Albo trzeba zastanowić się, jak wyglądałby nasz nagrobek.
W założeniu książka ma być na cały rok, codziennie powinna być wypełniana jedna strona. Jednak w praktyce można wykonywać tyle zadań, ile się chce. To od nas zależy, jak będzie wyglądać praca nad nią. I to, czym dla nas będzie - dziennikiem, albumem albo czym tylko będziemy chcieli. Może być także pamiątką z całego roku. I choć wypełnia się ją samemu, to dzięki hashtagom można połączyć się z innymi ludźmi na całym świecie.
Polecam tę książkę osobom zestresowanym, przy niej się nieco odprężą i wyluzują. To świetna publikacja także dla osób podchodzących do wszystkiego z dystansem i humorem. Jest idealnym sposobem na rozładowanie napięcia i ćwiczenie swojej kreatywności.