Berlin 1933. Po sukcesie debiutanckiej powieści Althea James otrzymuje zaproszenie do Niemiec, aby wziąć udział w programie wymiany kulturowej. Berlin ją olśniewa! Dziewczyna widzi tłumy wiwatujące na cześć Hitlera i jest oczarowana magią miasta. Wszystko się zmieni, gdy pozna kogoś, kto pokaże jej prawdziwe oblicze tego kraju i zacznie kwestionować to, co Althea wie o sobie i swoich bliskich.
Paryż 1936. Hannah ucieka przed nazistami. Trafia do miasta, które tylko z pozoru wydaje się bezpiecznym schronieniem. Ze złamanym sercem rzuca się w wir pracy w Bibliotece Spalonych Książek. Wśród regałów pełnych zakazanych tomów odnajdzie miłość i siłę do walki.
Porywająca opowieść z czasów II wojny światowej pełna intryg, romansów i tajemnic.
Czy moc książek zdoła rozświetlić największe mroki wojny?
Powieść zainspirowana prawdziwą historią bibliotekarzy, autorów i wydawców z czasów II wojny światowej, którzy zjednoczyli się, by walczyć z faszyzmem za pomocą literatury. Autorka udowadnia, jak potężne mogą być słowa i idee bez względu na epokę.
Elise Hooper
Brianna Labuskes z niezwykłą mocą pisze o sile książek i przyjaźni. Powieść łączy losy odważnych kobiet z Berlina, Paryża i Nowego Jorku, które są gotowe zrobić wszystko, by strzec swoich ideałów. Fani powieści historycznej będą zachwyceni!
Jennifer Chiaverini
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: THE LIBRARIAN OF BURNED BOOKS
Nałogowo wręcz zaczytuję się w powieściach z II wojną światową w tle. A gdy w książkach pojawia się też motyw książek, bibliotek, literatury to już niewiele potrzeba mi do szczęścia. Nie będę czekać do końca recenzji dlatego już na początku wyznam szczerze:
"STRAŻNICZKA SPALONYCH KSIĄŻEK" MNIE ZACHWYCIŁA! 💕
"Wojna odarła ich z tych wszystkich drobnych rzeczy i wyolbrzymiła to, co zostało. Nie było drobnych nieporozumień i niewielkich uroczystości. Były wyłącznie miłość i nienawiść, strach i odwaga, poezja i zagłada, wszystko jeszcze bardziej intensywne przez ten kontrast. Tego, co pośrodku, już nie było."
Trzy miasta: Berlin, Paryż i Nowy Jork.
Trzy kobiety, które połączyły książki i wojna.
Hannah to Żydówka pracująca w Bibliotece Spalonych Książek.
Althea jest odnosząca sukcesy pisarka.
A Vivian - działaczką społeczną i organizatorką wysyłki książek dla walczących żołnierzy.
Brianna Labuskes opowiada przepiękną, mądrą i wzruszającą historię o silnych i odważnych kobietach, które stają w obronie książek i literatury bo tam gdzie niszczone są książki pojawia się bestialstwo i upadek człowieka.
Akcja powieści rozciąga się od lat 30. XX wieku po rok 1944. Hannah i Althea poznają się przed wojną i są świadkami rodzącego się nazizmu i jego niebezpieczeństw. Odczuwają na własnej skórze bezwzględność brunatnych koszul, widzą jak niszczona jest kultura, odbierana wolność czy nawet życie tym, którzy im się przeciwstawią. Nasze bohaterki nie chcą być bezczynne i postanawiają działać w ruchu oporu. Rodzi się między nimi uczucie, fascynacja - coś zupełnie nowego, nieznanego ale jakże ekscytującego dla Althei. Niestety ich znajomość zostanie wystawiona na próbę ...
Trzecią bohaterkę, Viv poznajemy, gdy próbuje walczyć z ograniczeniami, które chce wprowadzić senator Robert A. Taft. Amerykański rząd szukając oszczędności zabiera się za znaczne ograniczenie wysyłanych książek na front. Vivian nie może na to pozwolić bo doskonale zdaje sobie sprawę jak bardzo żołnierze czekają na paczki z lekturami i jak dzięki temu udaje im się przetrwać.
Losy tych trzech bohaterek splotą się w odpowiednim miejscu i czasie ale zanim to nastąpi śledzimy ich pojedyncze historie. Nie brakuje tu miłości, romantyzmu, jest miejsce na uczucia ale też na dramatyczne wydarzenia, tragizm postaci i zdradę.
"Strażniczka spalonych książek" to powieść z reprezentacją osób LGBTQ+, z pięknym i subtelnym wątkiem wlw. Dodatkowo bardzo ciekawie poprowadzony jest motyw książkowy, który zrozumie każdy miłośnik książek. Mamy tu do czynienia z ratowaniem książek, a autorka pokazuje jak ważną rolę potrafią odkrywać książki w różnych okolicznościach, pojawiają się też konkretne tytuły np. "Alicja w krainie czarów", które też mają pewne znaczenie dla fabuły.
Wszystko w tej książce gra, pasuje, historia wydaje się przemyślana i historycznie dopracowana. To jedna z tych wyjątkowych powieści, które znajdą swoje miejsce w mojej topce 2023 roku. Gorąco polecam ❤️.
Przepiękna opowieść, która niemal w romantyczny sposób wplata wszystkie cudowne uczucia pośród czasu wojny i upadających bomb. Uwielbiałam, kiedy z gracją i precyzją skromnie ale dosadnie opisywała kto w co był ubrany i jakie chciał odnieść wrażenie. Do tego poruszony został temat książek, który miały zostać całkowicie wycofane z pewnych powodów. Aż mnie te słowa zmroziły, tak jak naszą postać. Ale może od początku. Po pierwsze, musicie zerkać na daty, gdyż w opowieści mamy trzy różne czasy i w każdym z nich akcja dotyczy innej kobiety. Gdybym nie zwróciła na to uwagi, to zgubiłabym się od razu, gdyż nie zawsze na początku rozdziału było ukazane o kim jest mowa, a samo słowo kobieta niewiele mi mówiło. Dopiero kiedy zerkałam na przedział czasowy przypominałam sobie o kim mowa i co dzieje się w jej życiu. Tutaj większe nawiązanie było do osoby Hitlera i osób, które żyły w przekonaniu, że był osobą dobrą. Dopiero później znalazł się tu ktoś, kto ukazał bolesną prawdę, nie wymienianą przez innych. W innym czasie spotkamy kobietę zrozpaczoną nieudaną miłością. Mając romantyczną duszę zaaklimatyzowała się z bibliotece, gdzie niektóre egzemplarze musieli wycofać. Był tu również poruszony temat książek politycznych, które nie chciano, by wojsko czytało. Woleli prawdę trzymać w sekrecie, by walczący o swój kraj wiedzieli tylko to, co mieli wiedzieć. Również męskie postacie nie zawsze należały do przyjemnych. W tamtych czasach, począwszy od 1933 roku, nie brano słów kobiet za wartościowe, bez względu na to czy miały rację czy nie, czy znały się na polityce, czy nie. Próbowano umniejszać ich na każdym kroku delikatnie sugerując, że miejsce kobiety jest w domu, a jej wiedza nie powinna wypływać poza obszar swoich obowiązków. Jednak każda z kobiet o której będzie tu mowa nie chce pozwolić się krzywdzić i obrażać. Są silne i odważne. Myślę, że warto z nich brać przykład i to również chciała zasugerować nam autorka. Warta przeczytania w skupieniu, gdyż wtedy to, co pomiędzy wierszami ukryte jest najbardziej widoczne:-)
Nowy Jork, Paryż, Berlin, ta książka przenosi czytelnika właśnie do tych miast, w różnych okresach czasowych, każdemu towarzyszy wojna lub jej widmo, a także temat przewodni czyli książki. Trzy kobiety, ich determinacja, siła, walka, chociaż nie walczą na froncie.
Berlin, do władzy dochodzi Hitler, Niemcy są nim oczarowani, jeszcze nie wiedzą ile zła ich czeka, nie wie też tego młodziutka pisarka Althea, która po wydaniu debiutanckiej powieści zostaje zaproszona do tego wydaje jej się wspaniałego kraju. Po czasie odkrywa jaki jest naprawdę
Hannah jest żydówką, przed okrucieństwem w nazistów musi uciekać do Paryża, tam wchodzi w świat książek i czuje się w nim bezpieczna.
Vivian walczy o dostęp do książek dla żołnierzy walczących na wojnie, na jej drodze staje polityk, który chce chce stworzyć listę zakazanych lektur, na to dziewczyna nie może się zgodzić i nie spocznie póki tego nie dokona.
Co połączy te kobiety i jakich tragicznych wydarzeń były świadkami dowiecie się z książki.
Briannę Labuskes znam jako autorkę thrillerów psychologicznych, byłam zaskoczona taka tematyką i jak porwała mnie w thrillerze, tak również tutaj nie mogłam się od tej historii oderwać. To książka o książkach, walce o ich przetrwanie, żeby historia o niektórych tytułach nie zapomniała. Mamy też tu niesamowicie odważne kobiety, których losy w pewnym momencie się połączą mimo iż pochodzą z różnych i dość oddalonych od siebie miast.
Historia inspirowana prawdziwą historią bibliotekarzy, autorów i wydawców, którzy właśnie literaturą postanowili walczyć z nazizmem, ta książka to też hołd dla tej grupy. Ja polecam całym serduchem, piękna i wyjątkowa powieść, taka którą ciężko odłożyć na na długo nie można o niej zapomnieć.
" [...] Wolontariusze z chyba wszystkich pozostałych bibliotek musieli wybiec na ulice, bo znaleźli się tam wszyscy. Stali, patrzyli i nic nie zrobili. [...] To był dla nich wyrok śmierci. [...]"
Jak tylko przeczytałam opis "Strażniczki Spalonych Książek" Brianny Labuskes, to od razu postanowiłam ją przeczytać. Znalazłam tutaj dobrą akcję, ciekawą fabułę z historią II wojny światowej w tle i wyjątkowe trzy bohaterki, które ostro w tej książce namieszają.
Przeraziły mnie niektóre wątki. Jestem zachwycona tłem historycznym. Cieszę się, że autorka zwróciła uwagę na temat losów książek, bibliotekarzy, autorów i wydawców podczas drugiej wojny światowej. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się co się z nimi działo za czasów śmiercionośnych rządów Hitlera? Dlaczego duża część powieści była zakazana? Czy poprzez literaturę, możliwa była walka z Hitlerowskim faszyzmem? Jeżeli interesują was odpowiedzi na te pytania, to odsyłam was do książki "Strażniczka spalonych książek".
Naszymi bohaterkami są:
Althea James -- pisze książki, w grudniu 1932 roku przyjeżdża do Berlina. Jest nim oczarowana. Czy tak samo będzie zachwycona, gdy ktoś jej pokaże prawdziwą twarz Niemiec?
Vivian Childs -- tę postać poznajemy w listopadzie 1943 roku w tragicznej dla niej chwili. Jej mąż Edward zginął w walce. Viv mieszka w Nowym Jorku. Dzielnie walczy z systemem i cenzurą. Czy uda jej się uzyskać zgodę na wysyłkę książek wszystkich autorów walczącym żołnierzom? Warto zwrócić uwagę na tę bohaterkę.
Hannah Brecht -- poznajemy ją w Paryżu w październiku 1936 roku. Jest przeciwniczką faszyzmu.
Co połączy te trzy kobiety? Co przygotowała dla nich autorka? Tego dowiecie się, podczas czytania.
Jeżeli kochacie książki, uwielbiacie biblioteki, cenicie sobie autorów i wydawnictwa, to zachęcam was do poznania historii ukrytej na kartkach "Strażniczki Spalonych Książek".
Ta powieść jest warta przeczytania. Znajdziecie tutaj mnóstwo emocji, intryg i miłości. Dzięki Briannie Labuskes możemy poznać naprawdę silne, odważne i zdeterminowane kobiety, które walczą w słusznej sprawie.
Autorka pisze językiem zrozumiałym dla każdego czytelnika.
Jestem zadowolona, z tego, że mogłam przeczytać tę wzruszającą historię.
Na uwagę zasługuje również piękna okładka. Ma coś w sobie tajemniczego i magicznego.
Czy miłość do tej samej płci była możliwa podczas drugiej wojny światowej? Po odpowiedź odsyłam was do tej książki.
Chętnie za jakiś czas ponownie wrócę do tej powieści.
Lubicie książki, w których bohaterkami są silne kobiety? Ja bardzo i ostatnio miałam okazję przeczytać wspaniałą historię o kobietach, które żyły przed II Wojną Światową. Do tego jeśli historia jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami to już wiem, że od książki nie będę mogła oderwać się i że dostarczy mi ona wielu emocji.
,,Strażniczka spalonych książek" to książka, która zabiera czytelnika do czasów w których było trzeba walczyć o wszystko. O wolność, o kromkę chleba i jak się okazuje również o literaturę. Trzy kobiety: z Paryża, Berlina i Nowego Jorku jednoczą siły by walczyć z faszyzmem i chronić swoje ideały.
Althea James rok po debiutanckim sukcesie powieści udaje się do Berlina. Początkowo zachwycona jest tym miastem. Wszytko się zmienia gdy poznaje kogoś, kto pokaże jej prawdziwe oblicze tego kraju.
Hannah, mieszkanka w Paryżu nie ma tak łatwo. Ucieka przed nazistami i pracuje w Bibliotece Spalonych Książek. Wśród regałów czuje się trochę bezpiecznej, ale również poznaje tam miłość.
Vivian, mieszkanka Nowego Jorku angażuje się w działanie na rzecz organizacji pozarządową Armed Services Editions. Jej mżą zginął w walkach za granicą, ale wcześniej wysyłała i jemu i innym żołnierzom książki. Z listów od męża, wiedziała, że to co robi ma sens. Dlaczego teraz musi walczyć z pewnym politykiem?
Trzy kobiety, trzy kraje, trzy ramy czasowe. Łączy je miłość do książek, walka z nazizmem i z niesprawiedliwością. Nie zabraknie tutaj intryg, tajemnic, ale również przyjaźni i romansów. Książka na pewno spodoba się fanom powieści historycznych. Dowiemy się z niej o nazistach, którzy palili książki, oraz o tym co stało się z uratowanymi zbiorami. Nie zabraknie tutaj emocji. Bo tam gdzie wojna i ludzka krzywda zawsze będą emocje.
Książka wymaga od czytelnika większego skupienia. Istnieją bowiem przeskoki pomiędzy miastami i datami. Dla mnie osobiście nie jest to problem, ponieważ uwielbiam takie zabiegi w literaturze. Nie każdemu one wychodzą, ale Brianna Labuskes poradziła sobie znakomicie z tym.
Jeśli więc lubicie powieści historyczne, albo znacie kogoś takiego komu moglibyście dać książkę w prezencie, to bardzo polecam ,,Strażniczkę spalonych książek".
,,- Jaka jest pani ulubiona książka?
- Ulubiona książka (...). Myślę, że to tak, jakby wybierać ulubiony moment życia. Może i da się się jakiś wymienić, ale to nie znaczy, że oprócz tego nie ma setki innych równie wartościowych."
Jest rok 1933 gdy po sukcesie debiutanckiej powieści Althea otrzymuje zaproszenie do Niemiec. Jest oczarowana Berlinem do czasu gdy zostaje jej pokazane prawdziwe oblicze tego kraju.
Paryż 1936. Hannah ucieka przed nazistami. Trafia do miasta, które tylko z pozoru wydaje się bezpiecznym schronieniem. Wśród regałów Biblioteki Spalonych Książek pełnych zakazanych tomów odnajduje miłość i siłę do walki.
Nowy Jork 1944r. Mąż Vivian zginął w walkach za granicą, a ta angażuje się w działanie na rzecz organizacji pozarządową Armed Services Editions, która wysyła książki dla żołnierzy walczących na froncie. Dzięki wszystkim listom, które otrzymuje od mężczyzn, do których docierają książki, wie, że to co robi ma sens. Teraz musi walczyć z politykiem, który chce nałożyć cenzurę na tytułu wydawane i wysyłane przez organizację.
,,Strażniczka spalonych książek" to historia której akcja toczy się w trzech krajach, w trzech ramach czasowych, a przy tym jest opowiedziana przez trzy kobiety. Historie i tych kobiet łączą się ze sobą, a one starają się coś zmienić w świecie. To również opowieść z historią w tle dzięki, której możemy się dowiedzieć o nazistach palących książki, o tym jak do tego doszło i co stało się z literaturą, którą udało się ocalić.
To opowieść w której nie zabraknie miłości do książek oraz walki z niesprawiedliwością. Nie brakuje tu również emocji, przyjaźni, odwagi, poświęcenia, tajemnic, straty ale i silnych kobiecych postaci oraz cenzury która która naprawdę nadal jest obecna. Znajdziemy tu również miłość, która przychodzi gdy najmniej się jej spodziewamy.
Co istotne to lektura, która zwłaszcza na początku wymaga skupienia by nie pogubić się w opisanych wydarzeniach.
Althea młoda pisarka, po bardzo dobrze przyjętym debiucie zostaje zaproszona do Berlina. Nie wie za wiele o polityce, nie interesuje się nią.. jest rok 1933 i jest świadkiem tłumu wiwatującego na cześć Hitlera, daje się porwać emocjom... Do czasu .. do czasu poznania odpowiednich osób, którzy otworzą jej oczy...
Hannah ucieka z Berlina przed nazistami, do spokojnego i bezpiecznego Paryża... Ale czy.. naprawdę jest bezpieczna? Czy jest taki zakątek ziemi? Na razie z ogromną pasją podejmuje pracę w bibliotece..
Jest jeszcze Viv, która walczy o to by chłopcy na wojnie mieli książki.. Ktoś będzie się śmiał, powie na wojnie potrzebna jest broń. Owszem.. Broń to podstawa! Ale siła książek jest ogromna i wie to każdy książkowoholik. Ci mężczyźni też się o tym przekonują...
O czym jest to książka? To książka w moim odczuciu o kobietach, o trudnych czasach, o ukazaniu walki na wielu frontach, nic nie jest jednoznaczne... Znajdziemy tu miłość, przyjaźń, a także wiarę ogromną w swoje pasje i możliwości ...
To nie jest lektura na raz. Tą książką trzeba się nacieszyć, delektować, zrozumieć i przemyśleć...
To historia która w tak trudnym czasie łączy ze sobą losy tych trzech kobiet... Każda z nich jest zupełnie inna, ale mam wrażenie że każda z nich ma ten sam cel: chronić dobytku jakim są dzieła spisane na kartkach i nie dopuścić do tego by miliony książek znów uległy zniszczeniu jak to miało miejsce na haniebnym wystąpieniu nazistów.... Coś okropnego.. serce pęka... Dodatkową nutkę emocji zapewnia to, że to historia inspirowana wydarzeniami realnymi, i to już łamie serduszko ..
Pokochałam te kobiety.. jednak to Hannah w tej bibliotece, po swoich przeżyciach skradła moje serce... Choć nie zapomnę o nich... Bo każda z nich jest wyjątkowa i razem tworzą całość. Podziwiam determinację i odwagę... I chcę z niej czerpać siły... ?
Gretchen... Coś ty zrobiła? Doktor Gretchen White, specjalistka w dziedzinie psychologii i kryminologii, najlepsza konsultantka bostońskiej policji,...
Psycholog i kryminolog dr Gretchen White jest specjalistką w dziedzinie antyspołecznych zaburzeń osobowości i przestępstw z użyciem przemocy. Pomogła detektywowi...
Przeczytane:2023-12-24, Ocena: 4, Przeczytałem,
✒️Brianna Labuskes napisała powieść, w której literatura jest bronią przeciwko nazistowskiemu reżimowi. Bronią niesioną przez trzy, zdawałoby się zupełnie odmienne kobiety, których zycie splata nić historii. Siła i determinacja tych kobiet pozwala im walczyć nie tylko z faszyzmem, ale również, by być slyszaną w partrialchalnym świecie.
✒️Tło powieści stanowią wydarzenia historyczne. W oparciu o nie autorka zbudowała fabułę, która jest historią bibliotekarzy i wydawców z okresu II wojny światowej. To oni toczyli codzienną walkę o podtrzymanie pamięci, o zachowanie kultury i przekazanie jej kolejnym pokoleniom.
✒️Labuskes uświadamia nam jak cenne są książki i jaką siłę posiada słowo. Zapisane na papierze stanowiło nawet zagrożenie dla dyktatury...
✒️Nienachalnie wprowadzone wątki romantyczne (również wątek miłości lesbijskiej) dodają książce tylko uroku i pozwalają jeszcze z większym zainteresowaniem śledzić Losy bohaterek.
🧭Kiedyś usłyszałam, ze "należy się bać domu, w którym półka na książki jest węższa od telewizora".
We współczesnym świecie ta półka może być wirtualna
Zostawię ten cytat bez komentarza.
Zinterpretujcie sami