Strategia skorpiona

Ocena: 4.67 (3 głosów)
W szpitalu akademickim w Surrey umiera nagle izraelski student medycyny. Sekcja zwłok wykazuje obecność w jego organizmie sztucznego plazmidu. Niebawem śmierć ponoszą kolejni pracownicy akademii. Bakteriolog Neil Anderson zostaje wysłany do Tel Awiwu, gdzie w laboratorium światowej sławy naukowca powstał plazmid. Ktoś jednak za wszelką cenę stara się przeszkodzić młodemu lekarzowi w ustaleniu, w jakim celu stworzono zabójczy preparat... Amber, 2003

Informacje dodatkowe o Strategia skorpiona:

Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2003 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 83-7169-524-1
Liczba stron: 175

więcej

Kup książkę Strategia skorpiona

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Strategia skorpiona - opinie o książce

Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2015-02-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2015,
Zaczyna się od sceny strasznej śmierci pacjenta na oddziale ratownictwa. Jest to tym bardziej bolesne dla personelu, że to student medycyny. Wkrótce umierają kolejne dwie osoby. Młody bakteriolog Neil Anderson trafia na trop plazmidu 9, którym na praktykach w Izraelu u profesora Jacoba Starussa przez kilka tygodni zajmował się ów zmarły student medycyny Klein. Dyrektor szpitala w Surrey wysyła Andersona na koszt firmy farmaceutycznej do Tel Awiwu, by uporządkować bałagan i dowiedzieć się prawdy. Jednak komuś zależy na tym, aby Neil tej prawdy nie odkryły. Dziwne rzeczy zaczynają się dziać wokół bakteriologa - a to spada na niego kolba z kwasem, a to ktoś do niego strzela na plaży. Raptownie zaczynają wokół niego ginąć osoby związane z plazmidem. Lekarz dochodzi do wniosku, że to przez jego nieudolne wtrącanie się do wszystkiego. Może i nieudolne, ale prawda o plazmidzie Kleina okazuje się być okrutna - to broń biologiczna, w dodatku bardzo silna. A posiadanie takiej broni to cel wielu wywiadów i nie tylko ich. W rozwiązaniu zagadki zupełnie przypadkiem zaczyna pomagać Andersowi oficer armii izraelskiej Mirit Zimmerman. To ona uratowała go od niechybnej śmierci z rąk zamachowca. To ona pokazuje mu swoją Jerozolimę. Mimo że to thriller medyczny, to może choć w części posłużyć za przewodnik turystyczny po Jerozolimie. I w krótkim czasie między dwojgiem młodych bohaterów rodzi się uczucie. Ale Izrael tak szkoli swoich żołnierzy, żeby ci w pierwszej kolejności mieli na uwadze dobro swej ojczyzny. I nic dziwnego, że Mirit w pewnym momencie ma dylematy moralne, bo nie wie, po której stronie się opowiedzieć, bo nie wie, co jest dla niej ważniejsze - szczęście osobiste czy interes kraju. Fabuła wciąga od początku. Intryguje nieznany plazmid i dążenie do poznania prawdy o nim, a potem przeraża, gdy już ta prawda o nim wyszła na jaw. Kilka razy poczułam mrowienie na skórze, czytając niektóre sceny, na szczęście opisy nie przytłaczają w powieści. Zdałam sobie sprawę, jak niebezpieczna jest genetyka, manipulowanie kodem genetycznym, jak przypadkowe odkrycie może doprowadzić do nieszczęścia, do śmierci wielu osób. Bo wokół Andersona giną ludzie w różnych okolicznościach. On sam też został kilka razy w różny sposób zraniony. Może się wydawać, iż nazbyt często, że jest ofiarą losu. Jednak ktoś ewidentnie na niego poluje i próbuje go uciszyć. A że nie za bardzo mu się to udaje, to giną ludzie wokół niego. I za te przypadkowe śmierci odpowiedzialny jest pewien człowiek. To on wypowiada znamienne słowa: ,,Niedobrze mi się robi, kiedy słyszę ludzi użalających się nad losem innych. Ludzie to najbardziej rozpowszechniony surowiec na tej ziemi! Jest go pod dostatkiem! Czy naprawdę spodziewasz się, że zrezygnuję z tworzenia mojego dzieła z powodu kilku przeszkadzających mi osób?" (s. 173). To ten cytat najbardziej wmurował mnie w fotel. Człowiek potraktowany instrumentalnie, jak składnik skorupy ziemskiej, którego jest surowcem. A z drugiej strony świadomość, do czego może doprowadzić chora ambicja, przerost ego, wybujałe marzenia... Czytelnik zastanawia się, czy owa fikcja literacka nie jest już rzeczywistością lub kiedy nią się stanie. Odkrywanie prawdy razem z bohaterem gwarantuje ciągły wzrost adrenaliny. Powieść dostarcza czytelnikowi różnych emocji od grozy i dreszczy przez zachwyt nad pięknem Izraela, aż po kibicowanie miłości bohaterów. Akcja pełna zwrotów akcji zwalnia w trakcie zwiedzania izraelskiej ziemi. Nie wiadomo do końca, kto stoi za plazmidem Kleina. W zakończeniu zabrakło mi rozbudowania jednej sceny, taki maleńki niedosyt, lecz ogólnie wyszło na plus. Tylko wciąż się zastanawiam, skąd ten skorpion w tytule, jakoś nie rozgryzłam tego albo mi coś umknęło w trakcie czytania. Strategia skorpiona to dobra sensacja dla miłośników medycyny w wersji mrożącej krew w żyłach, ale i dla tych lubujących się w wątkach miłosnych.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Lusia1987
Lusia1987
Przeczytane:2013-05-31, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2012-06-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 2012,
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2004-11-20, Ocena: 3, Przeczytałam,
Inne książki autora
Szpital śmierci
Ken McClure0
Okładka ksiązki - Szpital śmierci

Znany dziennikarz, James Kincaid, uczestniczy przypadkiem w inauguracji nowoczesnego centrum medycznego. Poznaje pielęgniarkę, która zwierza mu się ze...

Czerwona zima
Ken McClure0
Okładka ksiązki - Czerwona zima

W edynburskim szpitalu dziecięcym dochodzi do nieszczęśliwego wypadku; ginie młody naukowiec, który prowadził badania nad nową metodą analizy krwi. Wkrótce...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy