Nikt nie policzy, ilu nowych obywateli Stanów Zjednoczonych by się narodziło, gdyby nie problemy z komunikacją między Wschodem i Zachodem. W końcu nadeszła historyczna chwila. Prezydent Lincoln postanowił przeprowadzić brakujący kawałek linii telegraficznej. Trasę na której miano postawić słupy, podzielono na dwie równe części. Do wyścigu Western Union wystawiła dwie ekipy. Dla tej, która pierwsza rozciągnie drut na swoim odcinku, ufundowano nagrodę 100 000 $. W tej nowej konkurencji, oczywiście nie mogło zabraknąć najszybszego kowboja na świecie. Oto opowieść, jak to Lucky Luke cywilizował Dziki Zachód.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2000-09-01
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 46
Tytuł oryginału: Le fil qui chante
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Marek Puszczewicz
Ilustracje:Maurice de Bevere
Dlaczego Rosół nie lubi lodów? Jak to się stało, że Kleofas przestał być najgorszy w klasie? Kto jest najlepszym graczem w kulki w całej...
Po rozgwieżdżonym niebie krąży dziwny satelita - skąd się tam wziął? Odpowiedzi nie trzeba długo szukać. To kolejny pomysł wielkiego wezyra Iznoguda, który...