Małżeństwo młodziutkiej Lynn McLeod ze zdolnym dobrze prosperującym architektem Stephanem Asche trwało zaledwie rok, gdy oczarowała go piękna, egzotyczna tancerka Oriana Devi. I oto po jedenastu latach od tamtych wydarzeń Lynn, obecnie psychoterapeutka zajmująca się ciężko chorymi dziećmi w nowojorskim szpitalu, otrzymuje dramatyczny list od rodziny byłego męża - od roku kaleki po wypadku na budowie - z prośbą, aby pomogła Jilly, dziesięcioletniej córeczce Stephena i Oriany. Nikt nie może odgadnąć źródła tajemniczych koszmarów i obaw dręczących to dziecko, pozornie fizycznie zdrowe. Wbrew własnej woli, w niezrozumiały dla siebie sposób, Lynn nie może oprzeć się temu wezwaniu. U stóp gór Wirginii, w domu, który kiedyś zaprojektowali ze Stephenem dla siebie, powracają dawne wspomnienia i uczucia...
Alfa, 1995
Informacje dodatkowe o Śpiewające skały:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 1995 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
8370018505
Liczba stron: 336
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2011-07-03, Ocena: 5, Przeczytałam, #Z wątkiem kryminalnym,
Znalazłam tę książkę na bibliotecznej półce i zaintrygowana jej tytułem postanowiłam przeczytać. Nie zawiodłam się, ani nie rozczarowałam. „Śpiewające skały” to powieść obyczajowa z elementami thrillera i dobrze wkomponowanym wątkiem romantycznym.
Psychoterapeutka Lynn McLeod postanawia odpowiedzieć na wezwanie rodziny swojego byłego męża, który po roku małżeństwa zostawił ją dla innej kobiety – zmysłowej tancerki Oriany Devi. Stephen Asche od roku jest niepełnosprawny na skutek wypadku, jakiemu uległ na budowie, a jego dziesięcioletnia córeczka Jilly miewa koszmary, z którymi jej rodzina nie może sobie poradzić. Lynn decydując się pomóc dziewczynce skazuje siebie na przykre wspomnienia i zderzenie z przeszłością, które jest dla niej niezwykle trudne. Ale chęć uwolnienia dziecka od złych snów zwycięża nad zdrowym rozsądkiem i wydarzeniami z przeszłości. Pobyt w pięknej okolicy u stóp gór Wirginii, w domu, który przed laty zaprojektowali razem ze Stephenem jest dla niej nie lada wyzwaniem, a pomoc Jilly – pozornie zdrowej dziesięciolatce wymaga wniknięcia daleko w przeszłość rodziny Aschów i wyjaśnienia głęboko skrywanych tajemnic.
Co było przyczyną koszmarów dziecka? Co wydarzyło się naprawdę podczas wypadku na budowie? Czy skały rzeczywiście mogą śpiewać, czy to tylko złudzenie?
Odpowiedzi znajdziecie w tej niezwykle wciągającej i interesującej powieści, która chwilami zaskakuje, czasem wzrusza i bardzo dobrze się ją czyta. Mnie bardzo przypadła do gustu, chociaż dotychczas nie miałam okazji czytać innych książek tej autorki.
Polecam.