Śpiąca Alicja

Ocena: 4.67 (3 głosów)
"Szykujcie oręż przeciw memu zaraniu, które lada chwila strąci Ciebie i Harry’ego w mroki zapomnienia", napisała Alicja do swojego brata Williama w 1891 roku. Nie zdążyła, zmarła kilka miesięcy później w wieku czterdziestu trzech lat. Kim była? Młodszą siostrą Henry’ego, sławnego pisarza, autora „Bostończyków”, „Portretu damy” i „Domu na placu Waszyngtona” oraz Williama, wybitnego amerykańskiego psychologa i moralisty. Bohaterką sztuki teatralnej Susan Sontag „Alicja w łóżku” z 1993 roku. Postacią niebanalną. Piekielnie inteligentną kobietą. Feministką. Przenikliwą obserwatorką rzeczywistości, zepchniętą na boczny tor życia przez tajemniczą chorobę. Gdyby urodziła się wiek później, zostałaby słynną pisarką, filozofką, aktywistką, żyła pełnią życia. Alicja wspomina swoje życie przykuta do łóżka w londyńskim pensjonacie. Silną więź z rodzicami i braćmi. Zakazane miłości. Wymarzony Paryż, w którym nie dane jej było zamieszkać. Rozstania z ukochaną Katherine. Czytelnik podąża za Alicją na Montmartre, gdzie z bratem zwiedzała budzące zgorszenie lokale. Zasiada wraz z nią przy rodzinnym stole Jamesów, gdy – najmłodsza z rodzeństwa i jedyna córka – przysłuchiwała się z uwagą dyskusjom najznamienitszych przedstawicieli bostońskiej inteligencji. Znała swoją wartość. I zdawała sobie sprawę z ograniczeń, jakie narzuciły na nią społeczeństwo i choroba. Co naprawdę dolegało Alicji? Co uwięziło ją w Londynie, nie pozwoliło na powrót statkiem do domu? Depresja czy schizofrenia? A może histeria i kłopoty z tarczycą? W posłowiu autorka przeprowadza intrygującą analizę dolegliwości psychicznych rodziny Jamesów oraz historii medycznej samej bohaterki.

Informacje dodatkowe o Śpiąca Alicja :

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-01-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-8097-030-4
Liczba stron: 528
Tytuł oryginału: Alice in Bed
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: Magdalena Rychlik

więcej

Kup książkę Śpiąca Alicja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Śpiąca Alicja - opinie o książce

Avatar użytkownika - Dizzy
Dizzy
Przeczytane:2017-02-16, Ocena: 4, Przeczytałam, 80 książek 2017,

Henry James jest jednym z moich ulubionych pisarzy, dlatego nikogo pewnie nie zdziwi, że powieść o jego siostrze MUSIAŁAM przeczytać. O Alicji wiedziałam dotychczas niewiele, jedynie kilka zlepków informacji. Liczyłam, że książka Judith Hooper rozwieje nieco tajemniczą mgłę, którą owa postać jest szczelnie opatulona. Zdecydowanie autorce się to powiodło, choć w nie do końca udany sposób. 

"Śpiąca Alicja" napisana jest z perspektywy tytułowej bohaterki i w dużej mierze opiera się na jej pamiętniku. Większość powieści to wspomnienia, myśli i marzenia Alicji, na nieco dalszy plan zepchnięte zostały rozwój choroby i rodzina. Obserwujemy rozterki siostry Henry'ego i jej ból z powodu nikłego kontaktu ze światem zewnętrznym, choć - jak sama zaznacza - ma to i dobrą stronę - jej wnętrze zdaje się rozkwitać. Zdecydowanie trzeba przyznać temu rację, bowiem Alicja jest znakomitą obserwatorką. Wspaniale przedstawia czytelnikowi realia XIX wieku, gdzie mężczyzna może robić to, co mu się podoba, a kobiecie stale patrzy się na ręce. Poznajemy bostońską (i nie tylko) inteligencję, która - w dużej mierze - zdaje się być grupką snobów (co zabawne, wielu z nich w tworzeniu wyręczają żony). We wspomnieniach Alicji jest miejsce również na miłość, namiętną i niegdyś potępianą: bohaterka zakochana była w kobiecie. Ponadto język, którym opisuje swoje losy, jest po prostu przepiękny, malowniczy i poetycki, pobudza wyobraźnię. To wszystko łączy się w spójną wiktoriańską całość, jednakże... mam małe "ale". 

Wadziły mi fakty z życia Alicji, które Judith Hooper potrafiła na siłę wpleść w powieść. Wiele z nich było koszmarnie nudno opisanych, przez co czytelnik miejscami stawał się taki, jak tytułowa Alicja ? śpiący. Sądziłam, że będą one najciekawszym elementem całości - w końcu chciałam dowiedzieć się jak najwięcej o siostrze ukochanego pisarza. Jednakże nie żałuję, że tę powieść przeczytałam, bo spełniła ona swoje zadanie aż nadto. Dowiedziałam się nie tylko wiele o Alicji i jej chorobie, ale otrzymałam także niesłychanie realistyczną powieść, która pochłonęła mnie od pierwszych stron. Przenikliwa bohaterka wspaniale oprowadza czytelnika nie tylko po ?salonach?, ale zabiera go też do budzących niesmak miejsc. I - co najważniejsze - przedstawia wszystko oczami nadzwyczaj rezolutnej kobiety, mającej coś z Henry'ego Jamesa. Nie brakuje jej kąśliwości i humoru, które znajdują ujście w fenomenalnych dialogach (m.in. mistrzowsko zgasiła księdza). Na korzyść "Śpiącej Alicji" przemawia także ilość źródeł z jakich Judith Hooper korzystała oraz zwięzłe wytłumaczenie choroby tytułowej bohaterki przedstawione w posłowiu. Rozwiewa to wszelkie wątpliwości oraz zaskakuje czytelnika tym, jak celnie autorka zanalizowała i ukazała to wszystko w swej książce (no, prawie wszystko). 

"Śpiąca Alicja" to fenomenalna powieść wiktoriańska, w której zakochają się nie tylko miłośnicy Henry'ego Jamesa. Znajdują się tutaj wątki historyczne, obyczajowe i erotyczne, a wszystkie one napisane są z prawdziwym kunsztem. Miejscami pewnie przyśniecie, ale kto wie? Może to zabieg celowy, aby bardziej empatycznie podejść do głównej bohaterki? Polecam serdecznie, wyborna lektura.


Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2017-01-19,
Można przez kilka lat swego życia nie opuszczać sypialni, a mimo tego podróżować wszędzie. Dzięki wyobraźni, mądrości płynącej z doświadczeń, dzięki sile czerpanej od siebie samego. Tym sposobem przekracza się granice, pozornie nie do pokonania. Alicja James jest chora. Żaden lekarz nie umie poprawnie jej zdiagnozować, chociaż schorzenie przybiera na sile i liczy się czas. Nogi Alicji odmawiają posłuszeństwa, a ona sama zostaje przykuta do łóżka, krzesła. Zależna od innych, w tym swojej pielęgniarki, jedyny kontakt ze światem dają listy. Listy od słynnych braci, Williama i Henry’ego. Mimo fizycznego cierpienia, Alicja potrafi zadbać o rozwój intelektualny. Wzbudza podziw swoją inteligencją, ciętym poczuciem humoru. Ile mogłaby osiągnąć, gdyby tylko los potoczyłby się inaczej? Książki czysto biograficzne mają to do siebie, że zazwyczaj warto znać daną postać, chociażby kojarzyć. Dlatego lubię powieści oparte na faktach, wówczas można dopiero zaznajomić się z wydarzeniem, nieco od strony fikcyjnej, co jednak nie przeszkadza. Przeglądając zapowiedzi wydawnicze natknęłam się na „Śpiącą Alicję”. Instynktownie zechciałam sięgnąć po tę publikację, tym bardziej, iż sam opis mnie zachęcił. Wcześniej nie słyszałam o Alicji James, jednak nazwisko obiło mi się o uszy. Henry, jej brat, był utalentowanym pisarzem, który stworzył między innymi „Portret damy”. Książkę zekranizowano, a główne role zagrali Nicole Kidman i John Malkovich. Natomiast William zasłynął jako wybitny filozof i psycholog, współtwórca pragmatyzmu. Gdzie w tym wszystkim jest Alicja? Kim była, że postanowiono poświęcić jej tę pozycję? Tego pragnęłam się dowiedzieć. Nie pożałowałam wyboru, bo zdołałam poznać naprawdę wspaniałą osobę. Fascynującą, choć dzielą nas lata. Hooper swoją pracę oparła na pamiętniku autorstwa Alicji. Wydano go dopiero kilkadziesiąt lat po jej śmierci, a dla współczesnych poglądy wyznawane przez pannę James były co najmniej szokujące. Feministka, zaciekle broniąca swego zdania, zbuntowana. Mogłaby stworzyć błyskotliwą karierę, gdyby tylko urodziła się w innych czasach. Poprzez zapiski wyłania się obraz kobiety nietuzinkowej. Niestety, nie musiała walczyć tylko z opiniami otoczenia, ale przede wszystkim ze sobą. Choroba krzyżowała plany, jednak Alicja zdołała odbyć sporo podróży i ciągle się rozwijała, mimo tylu przeciwności. Sądzę, że to mógłby być prawdziwy wzór dla wielu kobiet i chciałabym, aby jak najwięcej osób poznało tę historię. Mamy przed sobą wspaniały obraz epoki. Dzięki spostrzeżeniom Alicji dostrzegamy tło historyczne, ciężkie czasy dla kobiet, które nadal musiały być podporządkowane swoim mężom, zawsze się uśmiechać i zapomnieć o marzeniach, o ile nie dotyczyły posiadania rodziny. James charakteryzowała się ciętym językiem oraz szerokim kątem spojrzenia. Doskonale widziała zakłamanie, fałsz, pewną pogardę dla płci żeńskiej. Podwójne standardy i gnijące wnętrza elit chcących na siłę ukazywać swą wyższość. Judith Hooper włożyła mnóstwo pracy, aby zaciekawić czytelnika — moim zdaniem, świetnie się spisała. Oczywiście, pamiętajmy też, iż mimo wszystko to powieść i zawiera elementy fikcyjne. Łatwo je rozgraniczyć. Natykamy się na sporo postaci, ale bohaterka tytułowa kradnie cały blask. Trudno jej nie lubić, a czy współczuć? Nie wiem. Ta moc zachwyca, można tylko żałować, że nie dane jest nam spotkać Alicji osobiście. Na szczęście, książka częściowo rekompensuje to uczucie. Zamierzam sięgnąć po nią po raz kolejny, tym razem zaopatrzyć się w ołówek i pozaznaczać najciekawsze fragmenty. Po drodze trafiłam na mnóstwo złotych myśli, takich godnych zapamiętania i powrotu do nich w trudniejszych chwilach. Lektura naprawdę mnie usatysfakcjonowała, robi wrażenie. „Śpiąca Alicja” zdecydowanie przypadnie do gustu osobom mającym chęć na lekturę powolną, mającym chęć na delektowanie się każdym słowem. Judith Hooper w fascynujący sposób przybliżyła sylwetkę swojej bohaterki. To tylko sprawiło, że z przyjemnością poszukam większej ilości informacji o Alicji James.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2017-01-08, Ocena: 5, Przeczytałam,
"Myślę, że jeśli będę regularnie opisywać wydarzenia, a raczej ich brak, zdołam pozbyć się choć w części poczucia samotności i opuszczenia, które mi towarzyszą." Wyjątkowo interesująca i satysfakcjonująca propozycja czytelnicza, po którą z pewnością warto sięgnąć. Zmysłowo przenosi czytelnika w klimat ostatniego dwudziestolecia dziewiętnastego wieku, wspaniale odmalowując ciekawe obrazy społecznej rzeczywistości. Przede wszystkim jednak ukazuje fascynującą osobowość Alicji James (1848-1892), kobiety niezwykłej, choć przykutej do łóżka i cierpiącej na niezdiagnozowaną chorobę, to jednak wykazującej się wspaniałym umysłem i wielką wrażliwością. To właśnie na podstawie napisanego przez Alicję pamiętnika, wydanego dopiero czterdzieści dwa lata po jej śmierci, osnuta jest ta wciągająca z różnych perspektyw opowieść. Pięknie opowiedziana historia, w którą zanurzamy się z ogromną przyjemnością, doskonale odbieramy ból i cierpienie głównej bohaterki, ale również niewiarygodną ciekawość świata i ludzi. Książka wypełniona przenikliwym humorem, zabawnymi epitetami, trafną ironią, celnymi spostrzeżeniami i wnikliwymi konkluzjami. Jakże niezwykłą i nietuzinkową postacią była Alicja, zmuszona mierzyć się z fizycznymi ograniczeniami, dławić bunt wobec cielesnych ułomności, poszukiwać psychicznej równowagi i pomimo wszystko prowadzić życie będące świadectwem niestrudzonej konfrontacji i potężnego triumfu inteligencji. Autorka oddając głos kluczowej postaci przybliża charakter relacji łączących Alicję z braćmi, Williamem, wybitnym psychologiem i Henrym, sławnym pisarzem. Oczywiście, nie zabrakło również bliskich odniesień do rodziców i pozostałego rodzeństwa. A także intymnych więzi łączących James z Sarą Sedgwick i Katherine Loring. Słuchamy, jak Alicja z przekonaniem walczy o prawa kobiet, aby ich życie nie było definiowane przez mężczyzn, nie posiadało cech drugorzędności, nie miało ograniczonego dostępu do zdobywania wiedzy, wyboru ścieżek samorealizacji i spełniania się w świecie. Bezlitośnie wytyka błędy, pozory, fałsz, dwulicowość elit ówczesnego społeczeństwa, mieszankę pogardy i wyższości. Jesteśmy pod wrażeniem jej precyzyjnych poglądów, błyskotliwych osądów i trafnych opinii. Przypuszczamy, że zupełnie inaczej potoczyłyby się losy Alicji, gdyby przyszło jej żyć w dzisiejszych czasach, niewątpliwie byłaby niezwykle aktywną i spełnioną osobą. Nowa Anglia, Anglia, Francja, Szwajcaria, Włochy, podróże które zdołała odbyć, oraz wiele innych, o których jedynie marzyła. Wyłania się bardzo wyrazisty, plastyczny i ekspresyjny portret wyjątkowej osoby, świadomej, mądrej, odważnej, obdarzonej kreatywną wyobraźnią, artystycznymi talentami, silnymi cechami charakteru, idealnie komponującej się z pozostałymi sławnymi członkami rodziny Jamesów. Kobiety "na przemian rozpieszczanej, pomijanej, ugłaskiwanej, niedocenianej, tłamszonej i poświęcanej dla dobra innych". A jednak "bez względu na ubogość doświadczeń, zawsze znającą swoją wartość - wykorzystującą każdą okazję, która pojawiała się na prostej i wąskiej ścieżce jej życia...". bookendorfina.pl
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy