Rewolucyjna książka, która zmieni sposób, w jaki jesz, poruszasz się i żyjesz
Codziennie spalamy 2000 kalorii. Schudniemy, jeśli będziemy ćwiczyć i ograniczymy spożycie węglowodanów. Prawda? Fałsz!
Uczy się nas, żeby myśleć o naszych ciałach jak o prostych silnikach: pobieramy ,,paliwo" z żywności i spalamy je, wykonując ćwiczenia. Wszelka niewykorzystana energia gromadzona jest jako tłuszcz. Jeśli zakumulowałeś zbędny tłuszcz, po prostu więcej ćwicz, żeby go spalić.
W rzeczywistości proces metabolizmu jest o wiele bardziej skomplikowany - nasze ciała są produktem ewolucji, a nie wymysłem inżyniera. Tak naprawdę spalamy prawie 3000 kalorii dziennie, bez względu na nasz poziom aktywności. Ta genialna ewolucyjna strategia pozwalała ludziom przetrwać w czasach głodu, jednak teraz prowadzi do epidemii otyłości.
Herman Pontzer, jeden z czołowych badaczy ludzkiego metabolizmu, w swojej przełomowej książce rozprawia się z wieloma pseudonaukowymi mitami dotyczącymi odżywiania. W przystępny i zabawny sposób pokazuje, jak naprawdę działa nasz metabolizm i w jaki sposób możemy kontrolować naszą wagę i żyć zdrowiej.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-03-01
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Burn
Recenzja premierowa - książka ukazała się 22 lutego nakładem Zysk i S-ka Wydawnictwo
Książka ,,Spalaj się!" Hermana Pontzera nie jest typowym poradnikiem. To przykład literatury popularnonaukowej, podanej w sposób lekkostrawny (nomen omen ) i z inteligentnym poczuciem humoru.
Lektura przyjemna i pouczająca oraz ucząca świadomego spojrzenia na własne zdrowie i otaczający świat.
Jeśli ktoś sądzi, że nagle po przeczytaniu nowej książki znanego naukowca zrzuci, ot tak sobie, kilka czy kilkanaście kilogramów, to jest w błędzie.
Pontzer nie podaje niczego gotowego na tacy, nie załącza jadłospisów ani listy ćwiczeń, które trzeba wykonywać, by pozbyć się nadwagi czy przysłowiowej oponki. Nie każe też katować się drakońskimi dietami i aktywnością ponad możliwości, które mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Zacznijmy od tego, że autor podchodzi do ludzkiego organizmu w nieszablonowy sposób. Traktuje ciało jako silnik, który pobiera paliwo i je spala. Problem w tym, że samo ciało nie ma wpływu na to, ile paliwa dostanie - to my o tym decydujemy, nieraz bardzo nierozważnie, dostarczając paliwa zbyt dużo albo w złej postaci. Stąd efekt choroby cywilizacyjnej, czyli epidemii otyłości.
Pontzer zwraca uwagę na paradoks ostatnich dekad: w jednych krajach ludzie umierają z głodu, w innych - na miażdżycę, cukrzycę, choroby serca...
Nie jest to, oczywiście, żadne odkrycie, jednak najczęściej wypieramy tę świadomość. A to przecież my jesteśmy szefami naszych ciał (chociaż nieraz dzieje się odwrotnie).
W swoich rozważaniach autor wychodzi od badań na temat metabolizmu, jakie przez lata prowadził w Afryce, mieszkając wśród plemienia łowców-zbieraczy Hadza.
Niezwykłe dla czytelnika może okazać się to, że ten pozornie prymitywny lud nie rozumie, skąd w radiu bierze się muzyka, ale żyjąc w trudnych warunkach, doskonale radzi sobie ze zdobywaniem jedzenia i byciem szczęśliwym bez ...kalendarza i poczucia czasu. To tylko punkt wyjścia, więc nie będę go rozwijać - odsyłam do książki.
Herman Pontzer w przystępny sposób wyjaśnia, czym są przemiana materii, metabolizm, układ odpornościowy; jak najlepiej i najefektywniej spalać kalorie, jak się odżywiać, by zapewnić sobie siłę i zdrowie...
Jednocześnie naukowiec obala pewne mity i stereotypy.
Dotychczas byłam przekonana, że lepiej biegać niż chodzić i że duży wysiłek fizyczny pozwala spalić najwięcej kalorii. Autor przekonuje, że wcale tak być nie musi.
Podkreśla też, że nasze ciała, czy - jak kto woli organizmy - tak naprawdę pracują 24 godziny na dobę, nawet gdy śpimy, leżymy i pozornie nic nie robimy.
Co ważne - dużo kalorii spalają nasze mózgi, zwłaszcza wtedy, gdy się uczymy i myślimy efektywnie. Również, gdy czytamy i piszemy (to ostatnie bardzo mnie podniosło na duchu ).
A poważnie - polecam tę książkę.
Przeczytałam ją z przyjemnością i wreszcie zrozumiałam, czym są mitochondria (przy okazji taka mała dygresja - gdy kiedyś uczyłam języka polskiego w LO, pewna nauczycielka biologii była wstrząśnięta tym, że żaden z moich uczniów-humanistów nie odpowiedział poprawnie na klasówce, czym owe mitochondria są - ciekawe, dlaczego? :)
BEATA IGIELSKA
Przeczytane:2022-03-27,
Czy wiesz dlaczego mnóstwo osób boryka się z nadwagą? Dlaczego nie chudną? W czym tkwi problem, że jedne osoby chudną szybciej, a inne wolniej? Dlaczego waga potrafi wrócić z podwójną siłą?
IG: Czytomanka
👉 Autor w książce pokazuje nam i rozprawia się z wieloma mitami dotyczącymi odżywiania. W przystępny i zabawny sposób pokazuje, jak naprawdę działa nasz metabolizm i w jaki sposób możemy kontrolować naszą wagę i żyć zdrowiej. Autor sporo uwagi skupia wokół przemiany materii i odporności.
👉Warto poszerzać swoje horyzonty i szukać wiedzy z każdych źródeł. Osoby, które mają szczególny problem ze zrzuceniem wagi powinny zainteresować się tematem przemiany materii, bo oprócz deficytu kalorycznego ważne jest jeszcze szereg innych czynników wpływających na wagę. Zdecydowanie polecam!!
❗Ocena: 10/10