Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2016-08-03
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 448
Książka Spacer po Wenecji składa się z trzech opowiadań, autorkami, których są Lucy Gordon i India Grey. Trzy różne opowiadania z odrębnymi postaciami, ale łączy je jedno – mianowicie miejsce fabuły, czyli Wenecja, na której tle rozgrywa się cała historia – bardzo malownicze miejsce, jedyne w swoim rodzaju, przez niektórych nazywana najpiękniejszym miastem na świecie.
Szklane serce z Wenecji.
Główną bohaterką jest modelka Helena zwana przez licznych Heleną trojańską, niebywałej urody kobieta, inteligentna i dowcipna. Po śmierci męża przyjeżdża do Wenecji, by dopełnić formalności spadkowe w sprawie fabryki szkła, której jest nową właścicielką. Postanawia sprzedać ją i wrócić do Anglii. Kiedy jednak dowiaduje się, że właściciel konkurencyjnej firmy chce podstępem przejąć jej fabrykę, Helena postanawia rzucić mu wyzwanie.
Karnawał w Wenecji.
W burzową noc Pietro zauważa przed domem przemoczoną kobietę. Postanawia jej pomóc, zaprasza do domu i udziela noclegu. Ruth ma za sobą pewne przejścia i w domu Pietra znalazła się z pewnych określonych powodów. Co nią kierowało, żeby przyjechać do Wenecji i odszukać Pietra?
Premiera w Wenecji.
Sarah ma prawa autorskie do powieści napisanej przez jej nieżyjącego już ojca. Lorenzo znany reżyser od dłuższego czasu prosił Sarah o zgodę na sfilmowanie owej powieści, ale ta uparcie odmawiała. Pewnego wieczoru Lorenzo poznaje Sarah, jednak ona nie wie z kim ma do czynienia.
Autorką pierwszych dwóch opowiadań jest Lucy Gordon, ostatnie napisała India Grey. Książka jest typowym romansem – przepełnionym płomiennymi scenami erotycznymi – i nie da się ukryć, że została oparta na nieco szablonowej historii. Fabuła jest dosyć oczywista i dla większości będzie przewidywalna, mimo to reflektuje się szybkim tempem akcji, które nie pozwala czytelnikowi na nudę. Styl również nie męczy, przez co książkę czyta się szybko. Autorki połączyły romans z intrygą, niedomówieniami, tajemnicami i zastosowały barwne opisy otoczenia, dzięki czemu czytelnik bardzo szybko przenosi się w wykreowany przez pisarki świat.
Warto wspomnieć, że Spacer po Wenecji to zbiór opowiadań wznowionych. Wcześniej zostały wydane nakładem Wydawnictwa Harlequin, jako odrębne książki – tytuły pozostały bez zmian. Tak jak wcześniej wspomniałam, opowiadania traktują o różnych romantycznych historiach, łączy je opis Wenecji. Muszę napisać, że to urokliwe miejsce zostało przedstawione w samych superlatywach, widziane oczami bohaterów za dnia i nocy, przy wschodzie i zachodzie słońca oraz o różnych porach roku. Spacer po Wenecji to lektura łatwa i przede wszystkim lekka, ciepła i przyjemna w odbiorze. Polecam niewymagającym czytelnikom.
Recenzja również na http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
"Spacer po Wenecji" to zbiór trzech powieści dwóch autorek: Lucy Gordon i Indii Grey.
"Szklane serce z Wenecji" i "Karnawał w Wenecji" autorstwa Lucy Gordon i "Premiera w Wenecji" Indii Grey.
Jest to typowa dla HarperCollins publikacja, czyli książka z gatunku Harlequina.
Pierwsza część opowiada o wdowie Helenie, która przybywa do Wenecji aby uregulować sprawy ze spadkiem, w którym otrzymała fabrykę.
Druga o dziewczynie, która znajduje się w niebezpieczeństwie, a pomoc otrzymuje od pewnego tajemniczego mężczyzny.
Trzecia to książka dla mnie najciekawsza i najlepiej napisana, czyli opowieść o ekranizacji powieści i zdobywaniu praw autorskich.
"Spacer po Wenecji" to książka idealna dla osób, które lubią romanse, a przy książkach oczekują odprężenia.
Dwie ostatnie historie Karnawał w Wenecji" i "Premiera w Wenecji" wydały mi się ciekawe i czytałam je z przyjemnością. Z pierwszą miałam ten problem, że wydała się przesadzona, a w niektórych momentach oderwana od rzeczywistości. Podejrzewam jednak, że osobom, które lubią ten gatunek nie będzie to absolutnie przeszkadzać.
Na szczęście należę do tych osób, które takie książki czytają z przyjemnością i potrafią odnaleźć dzięki nim odprężenie.
O tych książkach zebranych w jedną nie ma co wiele pisać.
Poziom językowy nastawiony jest na całkowite zrozumienie przez każdego. To nie jest kwiecisty, bogaty język i rozbudowana, pełna wątków historia.
Nie.
Nie jest.
Bo i nie powinna.
Te trzy opowieści są na bardzo równym poziomie, jak większość harlequinów.
Cała historia to związek pomiędzy dwójką ludzi, a reszta książki to tło.
W "Szklanym sercu..." niestety bardzo mnie irytowali. Miałam wrażenie, że autorka sama nie do końca wie jacy oni są.
W następnych dwóch nie było tak źle.
Ruth jest moją ulubioną bohaterką i polubiłam ją. Z Sarah na początku miałam pewien problem, ale zdołałam się do niej przekonać.
Jeśli chodzi zaś o bohaterów męskich to wszyscy są bardzo podobni. Dominujący mężczyźni, którzy sprawiają, że niechęć zmienia się w najgłębsze uczucie.
O stylu książek wiele się nie wypowiem, bo wszyscy wiedzą w jakim guście pisane są takie romanse. Nie, te książki niczym się nie różnią od większości harlequinów. Język jest prosty. Nie trzeba dużo myśleć. Właściwie wszystkie wiadomości podane nam są na tacy. Książka będzie idealna na odstresowanie się po ciężkim dniu pracy.
"Z tobą odkryłem inny świat. Jest w nim miłość, ale nie ma bezpieczeństwa"
Przeczytacie ją bardzo szybko, bo wydawnictwo spisało świetnie i litery są duże i czytelne.
Oooo, co jeszcze do bohaterów... napiszę wam tak: to nie jest nic specjalnego, ale to dobrze. Nic specjalnego, bo, umówmy się, że nie są to najlepiej wykreowane postacie, ale też sprawia to, że nie musiała się wysilać nad poznaniem ich.
Jeśli praca dała ci w kość to sięgnij po tę książkę. Polecam!
Przeczytane:2016-12-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,