Śmierć we Wrocławiu

Ocena: 4 (1 głosów)

Najpopularniejsza czeska seria kryminalna nareszcie w Polsce!

 

Wysłannik czeskiego króla udaje się do Wrocławia, gdzie znika w tajemniczych okolicznościach. Z uwagi na dyplomatyczny charakter jego misji król Przemysł Ottokar II wysyła w ślad za nim na Dolny Śląsk swoich zaufanych ludzi: prokuratora królewskiego Oldrzicha, jego żonę Ludmiłę oraz giermka Otę.

Za murami XIII-wiecznego Wrocławia okazuje się, że śledztwo będzie dużo trudniejsze, niż początkowo zakładano.

Czy prokurator królewski rozwiąże zagadkę tajemniczego zaginięcia, zanim pojawią się kolejne ofiary? Który z tropów prowadzi do celu?

Zapraszamy do XIII-wiecznego Wrocławia!

 

Vlastimil Vondruška jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych czeskich historyków. Studiował historię i etnologię na Uniwersytecie Karola w Pradze. Według statystyk czeskiej Biblioteki Narodowej jest obecnie najpoczytniejszym czeskim pisarzem!

Informacje dodatkowe o Śmierć we Wrocławiu:

Wydawnictwo: Stara Szkoła
Data wydania: 2021-10-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788366013629
Liczba stron: 372
Tytuł oryginału: czeski
Tłumaczenie: Girys-Czagowiec Weronika

więcej

Kup książkę Śmierć we Wrocławiu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Śmierć we Wrocławiu - opinie o książce

Avatar użytkownika - Mocarz
Mocarz
Przeczytane:2023-06-25,

Autor jest czeskim historykiem, więc akcję powieści umieścił w średniowieczu.
Głównym bohaterem Vondruska uczynił Oldrzicha z Chlumu, prokuratora królewskiego, któremu władca, Przemysław Ottokar II, zleca wyjaśnienie sprawy zaginięcia swojego zaufanego rycerza wysłanego na Śląsk z dyplomatyczną misją. Wraz z Oldrzichem do Wrocławia udaje się jego piękna żona Ludmiła z Vartemberku i sprytny giermek Ota. Po przybyciu na miejsce okazuje się, że rozwiązanie zagadki tajemniczego zniknięcia rycerza Rolanda wcale do łatwych nie należy, wymaga wiele wysiłku, a nawet odwagi ze strony śledczych, bowiem tropów jest wiele, a przeróżnych komplikacji też nie zabraknie.
W sumie intryga kryminalna całkiem niezła i właściwie przez większą część książki nie rozszyfrowałem jej zakończenia. Galeria postaci też niczego sobie - nie tylko główni bohaterowie są wyraziści, dobrze scharakteryzowani, pełni różnych emocji, niepozbawieni ludzkich słabostek. Ci drugoplanowi też zostali świetnie uchwyceni, ukazując przekrój całego średniowiecznego Wrocławia.
Sądzę jednak, że największą zaletą tej książki jest średniowieczny anturaż. Rzetelnie i drobiazgowo odtworzony przez autora w powieści, pozwala w wyobraźni przenieść się do dawnego Wrocławia. 
Polecam nie tylko miłośnikom historycznych kryminałów.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdaKa
MagdaKa
Przeczytane:2021-12-09, Przeczytałam,

Kontynuując swoją przygodę z literaturą czeską, przeczytałam kryminał Vlastimira Vondruski zatytułowany “Śmierć we Wrocławiu”. Autor, jak się zorientowałam, jest czeskim historykiem, więc nic dziwnego, że napisał powieść, której akcję umieścił w średniowieczu.
Głównym bohaterem Vondruska uczynił Oldrzicha z Chlumu, prokuratora królewskiego, któremu władca, Przemysław Ottokar II, zleca wyjaśnienie sprawy zaginięcia swojego zaufanego rycerza wysłanego na Śląsk z dyplomatyczną misją. Wraz z Oldrzichem do Wrocławia udaje się jego piękna żona Ludmiła z Vartemberku i sprytny giermek Ota. Po przybyciu na miejsce okazuje się, że rozwiązanie zagadki tajemniczego zniknięcia rycerza Rolanda wcale do łatwych nie należy, wymaga wiele wysiłku, a nawet odwagi ze strony śledczych, bowiem tropów jest wiele, a przeróżnych komplikacji też nie zabraknie.
W sumie intryga kryminalna całkiem niezła i właściwie przez większą część książki nie rozszyfrowałam jej zakończenia. Galeria postaci też niczego sobie - nie tylko główni bohaterowie są wyraziści, dobrze scharakteryzowani, pełni różnych emocji, niepozbawieni ludzkich słabostek. Ci drugoplanowi też zostali świetnie uchwyceni, ukazując przekrój całego średniowiecznego Wrocławia.
Sądzę jednak, że największą zaletą tej książki jest właśnie jej cały średniowieczny anturaż, tak rzetelnie i drobiazgowo odtworzony przez autora w powieści, pozwalający mi w wyobraźni przenieść się do dawnego Wrocławia, spacerować po jego uliczkach, oczywiście w odpowiednim do epoki stroju, targować się na jarmarku czy posilać się w którymś z zajazdów.
Polecam nie tylko miłośnikom historycznych kryminałów.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy