Śmierć czarnej wdowy

Ocena: 5 (10 głosów)

JEDEN POCAŁUNEK I JESTEŚ MARTWY...

W trakcie swojego pierwszego dyżuru młody policant Walter O'Brien przybywa na miejsce zbrodni, gdzie odnajduje ciało mężczyzny oraz dwudziestoletnią Amy Archer. Dziewczyna była więziona i torturowana, zabiła w obronie własnej. Gdy Walter odwozi ją samochodem do szpitala, kobieta ucieka... Z biegiem lat odnalezienie Amy Archer staje się obsesją Waltera. Co jakiś czas prowadzi dochodzenia, które przypominają mu zbrodnię sprzed lat. Ku swojemu zdumieniu odkrywa, że nie tylko on szuka zaginionej dziewczyny, tropią ją też agenci FBI...

James Patterson to autor światowych bestsellerów, mistrz narracji. Współpracował jako autor ze znanymi osobistościami, m.in. prezydentem Billem Clintonem, a także spadkobiercami Alberta Einsteina. Cała kariera pisarska Pattersona jest podporządkowana jednej idei: udowodnić, że nie ma ludzi, którzy ,,nie lubią czytać"; są tylko osoby, które nie znalazły właściwej książki. Podarował przeszło trzy miliony książek szkołom i armii amerykańskiej, przekazał ponad siedemdziesiąt milionów dolarów na wsparcie edukacji i ufundował przeszło pięć tysięcy stypendiów dla nauczycieli. Za niezwykłą wyobraźnię i działalność na rzecz czytelnictwa otrzymał w 2019 roku The National Humanities Medal. The National Book Foundation uhonorowała go The Literarian Award for Outstanding Service to the American Literary Community. Otrzymał również Nagrodę Edgara i dziewięć Nagród Emmy. Mieszka wraz z rodziną na Florydzie.

J.D. Barker to autor bestsellerów ,,New York Timesa", w tym powieści Dracul i Czwarta małpa. Jego książki przetłumaczono na przeszło dwadzieścia języków; opcje do ich ekranizacji zakupili producenci filmowi i telewizyjni. Mieszka w stanie New Hampshire na wybrzeżu Atlantyku wraz z żoną Dayną i córką Ember.

Informacje dodatkowe o Śmierć czarnej wdowy:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2023-09-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382524635
Liczba stron: 520
Tytuł oryginału: Death of the Black Widow

więcej

Kup książkę Śmierć czarnej wdowy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Śmierć czarnej wdowy - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ksiazkolandia
Ksiazkolandia
Przeczytane:2023-11-25, Ocena: 3, Przeczytałem,

Oto macie przed sobą książkę z gatunku dobre, ale dziwne…
Książka, w której przeszłość i teraźniejszość mocno się ze sobą przeplatają, a to co było kiedyś ma bezpośrednie przełożenie na tu i teraz. Policjant Walter O’Brien jest już schorowanym panem w średnim wieku, ale sprawę od której zaczął karierę chce doprowadzić za wszelką cenę do samego końca. Jego pierwsza sprawa rzuciła się cieniem na całe życie. Wtedy to, na miejscu zbrodni, do którego został wezwany, znajduje ciało mężczyzny, oraz młodą, przerażoną dziewczynę – Amy Archer, która twierdzi że była przez tego mężczyznę przetrzymywana i torturowana i zabiła w obronie własnej. Walter jest pod jej wielkim wrażeniem, postanawia przewieźć ją osobiście do komisariatu na przesłuchanie. W trakcie tej podróży Amy ucieka. Po kilku latach w mieście odnajdywane są ciała różnych osób, które teoretycznie zmarły z przyczyn naturalnych, ze starości lub przeżarte rakiem, ale sekcja zwłok wykazuje że to nie do końca jest prawda. Walter przypadkiem w restauracji dostrzega Amy i zaczyna ją śledzić, a jej odnalezienie staje się jego obsesją. Kim naprawdę jest dziewczyna której poszukuje, dlaczego w aktach z pierwszej sprawy, gdzie był wydany za nią list gończy jest rysopis zupełnie innej osoby i czy Walterowi uda się doprowadzić śledztwo do końca?
Moje odczucia do tej książki są dość mieszane. Mamy fajny kryminał ze świetnie poprowadzoną fabułą, ale mam wrażenie, że autorzy chcieli czytelnikom spłatać figla i w trakcie pisania zmienili koncepcję dowalając wątek rodem z „Manitou”. I choć lubię horrory, to ta znana spowodowała, że poczułam się jakby ze mnie troszkę zakpiono. Dlatego powtórzę, dobre, ale....

Link do opinii
Avatar użytkownika - klaudiahanczuk
klaudiahanczuk
Przeczytane:2023-11-02, Ocena: 5, Przeczytałem,

🍁 Młody policjant Walter O'Brien w trakcie swojego pierwszego dyżuru, zostaje wezwany na miejsce zbrodni. Ofiarą jest mężczyzna, który przetrzymywał, wiązał i torturował młodą dziewczynę Amy Archer, która w obronie własnej zabiła swojego oprawcę. Wolter ma za zadanie odwieźć Amy do szpitala, ale ona mu ucieka. Po latach odnalezienie dziewczyny staje się obsesją dla policjanta. Okazuje się, że nie tylko on jej poszukuje. 🍁
.
Jeśli chodzi o autorów, to już od dłuższego czasu zalega mi na półce powieść "Czwarta małpa" J.D.Barkera i pozostałe części serii #4MK . Z kolei Jamesa Pattersona kojarzę z książką napisaną we współpracy z prezydentem Billem Clintonem. A więc coś o autorach słyszałam, ale nic nie przeczytałam, aż do tej pory. Duet bardzo udany, panowie stworzyli dobry thriller kryminalny, trzymający w napięciu, z przemyślaną fabułą i szybką akcją. To coś dla wielbicieli mocnych i niezapomnianych wrażeń.
.
Historia przedstawiona jest w dwóch osiach czasowych. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, doprowadzając bohaterów do obecnej sytuacji, w jakiej się znaleźli. Autorzy postawili na umieszczenie wątku nadprzyrodzonego, który dodał książce klimatu grozy i tajemniczości. Jeśli liczycie na typowy kryminał, to Was rozczaruje, bo tego tutaj nie znajdziecie. Natomiast spotka Was wyborna uczta czytelnicza z jeszcze bardziej podrasowanym kryminałem, jaki mogliście czytać. Książka różni się od wszystkich typowych powieści z tego gatunku, jest nietuzinkowa, mocno wiarygodna, chociaż może się wydawać trochę przerysowana i naciągnięta, bo znajdziemy tutaj również elementy fantastyki. Znajdzie się coś też dla fanów horroru, dreszczyk emocji gwarantowany. Historia Waltera ukazuje do czego prowadzi obsesja, na punkcie danej osoby i nierozwiązanej sprawy.
Jak może nas zmienić pogoń za przysłowiową marchewką i pragnienie zdobycia jej za wszelką cenę. Największą zagadką jest postać głównej bohaterki, która sporo tutaj komplikuje i nie sposób odgadnąć, kim właściwie jest.
.
Jeśli szukacie czegoś nowego i świeżego z tego gatunku, to serdecznie Wam polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wolinska_ilona
Wolinska_ilona
Przeczytane:2023-10-29,

Nie jestem wielką fanką horrorów, czy też powieści, w których autor wpłata wątek paranormalny. Jednak to, co stworzyli Patterson i Barker zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Połączenie thrillera i kryminału z domieszką horroru to niespotykana mieszanka, ale uwierzcie mi, to wyborna uczta czytelnicza.

 

O'Brien w trakcie swojego pierwszego dyżuru zostaje wezwany na miejsce zbrodni, gdzie odnajduje ciało mężczyzny oraz dwudziestoletnią Amy Archer. Ze wstępnych zeznań dziewczyny wynika, że była ona więziona i torturowana. W drodze do szpitala dziewczyna ucieka z samochodu Waltera. Mijają kolejne lata, a odnalezienie Amy Archer staje się obsesją Waltera. Co jakiś czas prowadzi on dochodzenia, które przypominają mu zbrodnię dokonaną przed kilku laty. Z czasem O'Brien odkrywa, że nie jest jedyną osobą, która za wszelką cenę pragnie dopaść Amy Archer.

 

„Śmierć czarnej wdowy”, to powieść napisana wspólnymi siłami przez Jamesa Pattersona I J. D. Barkera, która wciąga w wir nieprawdopodobnych wydarzeń i trzyma w niesamowitym napięciu do ostatniej strony. To jedna z tych historii, której nie odłożycie, nim nie dobrniecie do końca.

Biorąc książkę do ręki, spodziewałam się mocnego thrillera bądź kryminału, a otrzymałam dużo bardzo klimatyczną historię, której fabuła rozgrywa się na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Autorzy stworzyli historię zawiłą i pełną zaskakujących zwrotów akcji. Czytając tę książkę, nie czułam ani chwili znużenia, czy też chęci odłożenia jej na później. Kartkowałam kolejne strony i nie mogłam oderwać się od lektury. Wątki nadprzyrodzone w powieściach to nie jest coś, z czym mam do czynienia na co dzień, przyznaję, że stronie od takich lektur. Ale to, co wspólnymi siłami stworzyli Barker i Patterson zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Dawno żadna lektura tak mnie nie wciągnęła i mną nie zawładnęła. Chciałam jak najszybciej dobrnąć do końca i dowiedzieć się, jaki finał będą miały poszukiwania Amy, a z drugiej strony chciałam sobie dawkować lekturę. Co wygrało? To, że przeczytałam książkę w dwa wieczory, świadczy o wszystkim.

„Śmierć czarnej wdowy” to pozycja nieszablonowa, która oprócz fascynującej fabuły i mrocznego klimatu, może poszczycić się świetnie wykreowanymi bohaterami. To historia dla osób, które poszukują mocnych i niezapomnianych wrażeń, więc jeżeli lubicie historie klimatyczne z odrobiną horroru, „Śmierć czarnej wdowy” będzie dla Was idealną lekturą. Gwarantuję, że nie będziecie zawiedzeni.

Link do opinii
Avatar użytkownika - pannajagiellonka
pannajagiellonka
Przeczytane:2023-11-10, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Podczas swojego pierwszego patrolu funkcjonariusz policji w Detroit Walter O'Brien wraz ze swoim partnerem udaje się na miejsce zbrodni. Odkrywają morderstwo, które wprawia ich obu w osłupienie. Na ziemi leży okaleczony mężczyzna, a 20-letnia kobieta twierdzi, że została porwana i zrobiła wszystko, co mogła, aby się uwolnić. Następuje chwila niedowierzania, gdy kobieta nie tylko twierdzi, że jest ofiarą, ale także wymyka się funkcjonariuszom. 

Z biegiem lat O'Brien zostaje detektywem, a jego pragnienie odnalezienia tajemniczej Amy nie słabnie. Myśląc, że pewnego dnia ją zauważył, O'Brien wznawia poszukiwania, ku wielkiemu rozczarowaniu swojego nowego partnera i osób z nim pracujących. Kiedy pojawiają się kolejne ciała z dziwnymi znakami i brakującymi palcami, O'Brien jest przekonany, że ma to związek z Amy. Choć czy to jest jej prawdziwe imię? Okazuje się, że kobieta posługuje się personaliami znanych seryjnych morderczyń, a stworzenie jej rysopisu jest bezsensowne ponieważ każdy widzi ją zupełnie inaczej - jeden widzi blondynkę, inny brunetkę, jeden Azjatkę, inny Afroamerykankę, ale każdy bez cienia wątpliwości uważa, że to najpiękniejsza kobieta na ziemi. Kim więc jest poszukiwana kobieta? A może powinno paść pytanie: czym jest?

Warto tu wspomnień, że detektyw O'Brien definitywnie zadużył się w tej kobiecie, co nie zmienia faktu, że uważał ją za morderczynię. Ciężko jest mi opisać tę książkę bez streszczania jej i zdradzania ciekawych smaczków, zatem uwierzcie, że jest to naprawdę przerażająca historia, która trzyma czytelnika w napięciu i przyprawia o gęsią skórkę. 

Z technicznych aspektów jeszcze dodam, że postacie są dobrze rozwinięte i nie wydają się słabnąć w miarę interakcji. Zwroty akcji pojawiają się wcześnie i często, zapewniając czytelnikowi niezłą karuzelę. Niezwykle ciężko jest napisać książkę w duecie, ponieważ każdy z autorów ma swój własny pomysł na daną historię i wszelkie nieporozumienia wbrew pozorom są dla nas - czytelników - widoczne, ale ten duet dobrał się znakomicie. Jestem pod wrażeniem jak autorzy znaleźli sposób, aby nadać temu utworowi swoje indywidualne cechy jednocześnie tworząc jedną, spójną historię.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mrokiem_zaczytan
Mrokiem_zaczytan
Przeczytane:2023-11-07, Ocena: 5, Przeczytałam,

Młody policjant - Walter, zostaje przeniesiony do wydziału zabójstw. Gdy, wraz ze swoim nowym partnerem, zostaje wezwany na miejsce odnalezienia zwłok, nie spodziewa się nawet, jak bardzo wpłynie to na całe jego życie. W mieszkaniu, poza zamordowanym mężczyzną, znajdują młodą, wystraszoną i zakutą w kajdanki dziewczynę - Amy. Wszystko wskazuje na to, że torturowana ofiara jakimś cudem uniknęła losu swoich poprzedniczek znalezionych w piwnicznej zamrażarce, zadając swemu oprawcy śmiertelny cios w potylicę. Zadaniem Waltera jest przetransportować Amy Archer do szpitala. Niestety, dziewczyna ucieka. Kolejne lata, kolejne śledztwa, a w głowie tylko ta piękna, pachnąca lawendą Ona. W jaki sposób ta niezwykła dziewczyna wiązać się będzie z podejrzanymi zgonami w różnych zakątkach kraju? A może to tylko wyobraźnia Waltera, ogarniętego obsesją zaginionej Amy?

**

J.D.Barker był mi doskonale znany ze świetnej serii o Zabójcy Czwartej Małpy. Byłam pewna, że i tym razem nie zawiedzie moich oczekiwań, szczególnie, że dołączył do niego genialny James Patterson. Nie myliłam się. ,,Śmierć czarnej wdowy" to bardzo dobry thriller o paranormalnym zabarwieniu, które jednak bardzo powoli i płynnie ujawnia swoje oblicze. Autorzy pokazują nam historię życia Waltera na dwóch osiach czasowych. W przeszłości, gdy pracował w policji, a także dzisiaj, gdy wraz z grupą uzbrojonych ludzi, oskarżany będzie o próbę przeprowadzenia zamachu na wypełniony ludźmi klub. Mamy brutalne morderstwa, odgryzione palce, dziwne i wręcz niewiarygodne zmiany pośmiertne w ciałach ofiar i w tym wszystkim Walter, szukający odpowiedzi. Mroczna zagadka i akcja, która powoli się rozkręca, potęgując uczucie niepokoju i niepewności, ot co.

Link do opinii

"Śmierć czarnej wdowy" to ciekawy thriller autorstwa Jamesa Pattersona i J.D. Barkera.  Po pierwsze gratuluję znakomitego duetu. Idealne połączenie. Takie nazwiska musiały dać rewelacyjną powieść. Po drugie historia, która przerazi niejednego czytelnika. Ta książka bardzo dobrze nadaje się na halloween. Jest dosłownie upiornie. Zwłaszcza pod koniec książki. Jeżeli lubicie się bać i macie bujną wyobraźnię, to polecam czytać "ŚMIERĆ czarnej wdowy" wieczorem lub w nocy. Otrzymacie dodatkowe niepowtarzalne emocje.
Fabuła -- paluszki lizać. Jest mrocznie. Jest bardzo niebezpiecznie.
" [...] Jeden pocałunek i jesteś martwy. [...]"
Uważajcie przy czytaniu. Pewna pani jest bardzo niebezpieczna. Spotkanie z nią grozi śmiercią. Kim jest tytułowa "Czarna wdowa"? Oczywiście odkryjecie to, czytając tę powieść.
Akcja -- wartka z ciekawymi jej zwrotami. Tutaj nie da się nudzić. Trzeba cały czas być czujnym, bo jak wiadomo, licho nie śpi.
Bohaterowie zróżnicowani. Jednym z nich jest Walter O'Brien, który ma obsesję na punkcie pewnej kobiety. Dosłownie całe życie ją ściga. Czy w końcu ją znajdzie? A może to ona go znajdzie? Co się stanie, gdy się ponownie spotkają? Powiem tylko tyle, że będzie bardzo niebezpiecznie.
Mamy tutaj do czynienia z niejednymi zwłokami. Pewien mężczyzna  przetrzymywał i torturował młodą dziewczynę. Czy udało jej się uciec? Czy zawsze to, co widzimy, jest czystą prawdą? A może to jest tylko iluzja?
Autorzy przygotowali dla nas mnóstwo pułapek. Uważajcie, żebyście w nie nie wpadli.
Ta historia jest godna polecenia. Chętnie zobaczyłabym ją na dużym ekranie.
Polecam.

Link do opinii

Wątki paranormalne, horror kryminale? Jesteście na tak?

 

Walter O'Brien zaczyna służbę w policji. Już pierwszego dnia wraz z partnerem przybywa na miejsce zbrodni. Młoda dziewczyna zabiła mężczyznę, który ją więził i torturował. W trakcie przejazdu do szpitala dziewczyna ucieka Walterowi. Odnalezienie kobiety staje się jego obsesją. Po godzinach prowadzi prywatne śledztwo.

 

Okazuje się, że nie tylko on szuka Amy Archer. Dochodzenie w jej sprawie prowadzi również FBI i jednostka, o której istnieniu nikt nie wie.

Kim jest Amy Archer? Gdzie obsesja zaprowadzi Waltera?

 

James Patterson i J.D. Barker stworzyli coś niesamowitego. Połączenie kryminału z thrillerem, a nawet horrorem. Mieszanka niespotykana, ale nadzwyczaj wciągająca, którą się czyta z zapartym tchem.

 

Fabuła prowadzona jest dwutorowo i rozgrywa się w ciągu kilkudziesięciu lat. Czytelnik może prześledzić wydarzenia, które doprowadziły do obecnej sytuacji. Każde wydarzenie z przeszłości to kolejne przecięcie się ścieżek Waltera i Amy. Każde pojawienie się Amy to stos trupów, niewyjaśnione zbrodnie i zgony.

 

Pomimo sceptycyzmu, z biegiem lat Walter zaczyna się przekonywać, że to z czym ma do czynienia nie jest normalne. Że to siła, której nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Jednak coś go do nie ciągnie, a on nie jest w stanie przestać szukać.

 

Dla mnie "Śmierć czarnej wdowy" to było wielkie WOW. Coś innego, świeżego, mrocznego. Takie książki chcę czytać.

Link do opinii

Historia zaczyna się w prosty sposób, młody policjant, pierwsza akcja, zamordowany mężczyzna i uwięziona dziewczyna. Czy jednak wszystko jest tutaj takie jakie się wydaje?

 

Poczułam tu klimat książki ,,W jej sercu czai się mrok" i przepadłam. Jest dla mnie jakiś magnetyzm w książkach, które pisze Barker, nawet jeśli robi to w duecie tak jak tu.

Klimat, który delikatnie zarysował się na samym początku, z rozdziału na rozdział był coraz bardziej odczuwalny, czułam się osaczana. Emocje coraz prędzej zmierzały ku górnej skali, niepokój był wręcz namacalny.

Ja wiem, że patrząc racjonalnie, to ta historia nie ma racji bytu, ale dla mnie była tak prawdziwa, tak namacalna... wiarygodna. I tu warto się pochylić nad kunsztem pióra Autorów, którym udało się uczynić tę opowieść wiarygodną.

 

Jak ja kocham takie powieści, które nie chcą mnie wypuścić ze swoich objęć. Czas z tą książką był po prostu fenomenalny.

Już jestem pewna w 100%, że jeśli w czymś macza paluszki Barker to #biorewciemno bo #mustread

 

Nie może być inaczej jak 10/10!!!

Link do opinii
Reklamy