Śladami Amber

Ocena: 5.5 (6 głosów)

Wzruszająca opowieść o sile pierwszej miłości, stracie, obsesji

i trudnych wyborach

Ethan, student filmoznawstwa, jest zakochany w swojej bliskiej przyjaciółce Amber. Ona również go kocha, lecz nie w taki sposób, jakiego on by pragnął. Kiedy na horyzoncie pojawia się Stuart, starszy brytyjski inwestor, rozpoczyna się subtelna, długotrwała walka o serce Amber. Z czasem skrywane tajemnice wychodzą na światło dzienne, a rzeczywistość okazuje się inna, niż można było przypuszczać. Każda z postaci staje przed koniecznością podjęcia decyzji, których nigdy by się po sobie nie spodziewała.

Autorka z literackim wyczuciem przeplata kilka planów czasowych - teraźniejszość, w której Ethan kręci dokument na Antarktydzie, hippisowskie lata studenckie, gdy po raz pierwszy spotkał Amber, oraz burzliwe lata osiemdziesiąte, naznaczone pacyfistycznymi protestami.

I choć w tle zawsze towarzyszy nam wiarygodnie nakreślony klimat epoki, to na pierwszym planie niezmiennie śledzimy losy dwojga bohaterów i nieprzemijającego uczucia, które każe Ethanowi wierzyć, że jeszcze wszystko może się udać. A kiedy wydaje się, że nieprzewidywalny los zabiera to, co najcenniejsze, okazuje się, że trzyma w zanadrzu też coś zaskakującego, co nada życiu nowy sens...

,,Nostalgiczna podróż w głąb wspomnień. Autorka tej błyskotliwie opowiedzianej historii ukazuje klasyczną nieuchronność rodem z tragedii greckiej: jedna decyzja lub błędny krok może wpłynąć na życie wszystkich wokół".

,,NZ Herald"

Informacje dodatkowe o Śladami Amber:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-11-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383353890
Liczba stron: 327
Tytuł oryginału: In Ambers Wake

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Śladami Amber

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Śladami Amber - opinie o książce

Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2024-12-27, Ocena: 6, Przeczytałam,

Cała historia bardzo mi się podobała, choć bywały momenty, kiedy dłużyły się opisy gdzie kto się poruszał, gdzie zmierzał i jaki miał cel podróży. Największą jednak uwagę zabierała mi treść pewnej miłości, która wykiełkowała na mniej podatnym gruncie. Kiedy czytałam o jego zawodach, nieusłyszanych słowach, oraz czekaniu na jej głos, który wciąż brał go tylko za przyjaciela, aż robiło mi się słabo. Wzruszałam się przy niej tysiące razy i drugie tyle chciałam mu pomóc, by bardziej okazał swoje zainteresowanie, by przezwyciężył swój strach i w końcu zawalczył o swoje. Opowieść przypominała mi trójkąt bermudzki, gdzie jego uczucia ginęły wraz ze spotkaniem z końcem w którym tkwiła ona, dlatego nic do niej nie docierało. A z jej strony droga pędziła ku innemu mężczyźnie, lecz czy padała na podatny grunt? Co się stało z kimś o kogo istnieniu dowiadujemy się na samym końcu? To opowieść z dalszych czasów, więc i inne zwyczaje tam panowały. Każdy każdemu musiał oddawać szacunek, bądź chciał go okazywać. Bolały słowa, gdzie ktoś z rodziny kazał mu czekać, bo tak przyzwoitość każe, bo takie są zwyczajne, bo tak wypada. Czy oni nie zdawali sobie sprawy, że czekał już wystarczająco długo? Kochał ją odkąd pamiętał. Robił co mógł, by choć trochę zahaczyć o jej obecność, zwrócić na siebie uwagę, pokazać, że czeka, że kocha, że wciąż liczy na to, że da mu szansę na pokazanie jak wiele dla niego znaczy. My bardzo dobrze znamy jego myśli, gdyż cała opowieść jest spisana jako dziennik, więc opisuje nam dokładnie swoje życie i uczucia, oraz co robił, by ona choć dała mu szansę. W pewnym momencie trafiła go strzała bólu i rozpaczy, ale nadal czekał. Wciąż czekał pomimo tego, że jej życie się rozsypało i miało odmienić na kolejny czas.
To przepiękna historia, która zabierze wam całą uwagę i odwróci od spraw bieżących. Spotkacie tutaj ogrom przeciwności losu, grono tajemnic i zatajonych faktów. Upór rodziny przed chronieniem najbliższych. Nowe początki i niespodziewane zakończenia. Miłość, która nie zmienia się pomimo upływu czasu. Wzruszenie pewne jak to, że książkoholik kupi kolejną książkę:-) Prześliczna, autentyczna i magiczna:-) Bardzo ją polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - w_ksiazkowym_zac
w_ksiazkowym_zac
Przeczytane:2024-12-29, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Śladami Amber" to książka, która oprócz historii miłosnej, ma nam do zaoferowania dużo więcej. Relacje wsuwają się tu na pierwszy plan. I emocje, które są nam dawkowane w odpowiedniej i adekwatnej do sytuacji porcji. Autorka subtelnie prowadzi narrację, jednocześnie wywołując u czytelnika pewne napięcie związane z fabuła. Wprowadza również elementy zaskoczenia - przez co potęguje naszą ciekawość. Zakończenie natomiast jest tu wisienką na torcie - zupełnie nie dało się go przewidzieć, za co ogromne brawa. Nasi bohaterowie zostali dopracowni w najmniejszym calu. Widać tu dużą pracę autorki, która oprócz dosyć nietuzinkowej fabuły, poznaje nas z takimi właśnie bohaterami "z krwi i kości" - ze swoimi bagażami życiowych doświadczeń. Podobało mi się zwłaszcza to, że mimo swoich doświadczeń, bohaterowie nie poddali się, walczyli o siebie, o swoją przyszłość, szczęście. I stąd może płynąć nauka dla nas wszystkich. Nauka i nadzieja dla nas - abyśmy się nie poddawali pomimo przeciwności losu, bo nikt nigdy nie wie, kiedy jego los się odmieni. A może się to stać w ułamku sekundy. Piękna, mądra, życiowa, naładowana emocjami po sam sufit - taka własnej się historia Amber, Ethana, Stuarta i innych bohaterów. Każdy bohater tu przedstawiany wnosi do fabuły własną historię, problemy emocje. I ta wielopłaszczyznowa powieść pięknie łączy w sobie wszystkie wątki, które są przedstawiony w subtelny sposób, wywołując mnóstwo emocji u czytelnika. Ciekawy pomysł, świetna narracja, cudowni bohaterowie - dajcie się namówić i sięgnijcie po "Śladami Amber", a na pewno nie będziecie żałować 

Link do opinii

"Rozstania zawsze są stresujące i skomplikowane, przypominają próby odklejenia gumy do żucia od podeszwy buta"

 

Często podejmujemy jakieś decyzje, które w danym momencie wydają się słuszne i właściwe. Dopiero z perspektywy czasu można ocenić czy faktycznie wyszły nam one na dobre. To my podejmujemy decyzje, i to od naszych decyzji zależy, jak wszystko się potoczy. Nie raz z pewnością zdarzyło się, że czegoś żałowaliśmy, że czegoś nie zrobiliśmy, ale w tamtym momencie myśleliśmy inaczej, uważaliśmy za dobre. Niestety, bohaterowie książki ,,Śladami Amber" odczuli to boleśnie, gdyż ich wybory nie zawsze współgrały z tym, czego najbardziej pragnęli.

 

Trzydziestotrzyletni Ethan Grieg studiował filmoznawstwo i teraz swoją pasję realizuje w dorosłym życiu. Poznajemy go w dniu 3 stycznia 1991 roku, gdy ląduje na Antarktydzie, by tam z ekipą realizować projekt filmowy. 

 

Jednak nie o tym jest ta książka. 

 

Ethan wraca pamięcią do czasów, gdy poznał swoją pierwszą i jedyną miłość, która osadziła się w jego duszy na zawsze. Ma ze sobą kalendarze gromadzone przez ostatnich 10 lat, w których zanotowane są  ważne dla niego wydarzenia. Pobyt na tym odludnym, antarktycznym obszarze świata daje mu spokój i okazję, by wyznać to, co ma do wyznania. Wraz z jego wspomnieniami cofamy się do ostatnich dni stycznia 1979 roku, gdy trwa Nambassa - hipisowski festiwal organizowany cyklicznie w Nowej Zelandii. To tam po raz pierwszy zobaczył pewną drobną, kruchą blondynkę z długimi włosami. 

 

I tak zaczyna się jego fascynacja, która od tego dnia ma na imię Amber. Ten jeden dzień zmienił wszystko. Wzajemne zrozumienie bez słów, wspólnie spędzony czas i rozmowy wskazują, że ich spotkanie to nie przypadek. Synchronizacja wydawała się oczywista, gdyż ona urodziła się 17 lutego 1961 roku, a on 20 lutego, ale nieco wcześniej, bo w 1958 roku. Wszystko wskazuje, że właśnie zaczynają swoją historię, bo Amber też jest nim zauroczona, lecz wkrótce Ethan przekonuje się, jak bardzo się mylił. 

 

Na drodze do zrealizowania jego pragnień pojawia się rywal w postaci dużo starszego, brytyjskiego inwestora, Stuarta. Mimo ogromnej różnicy wieku, osiemnastoletnia Amber decyduje się z własnej, nieprzymuszonej woli wyjść za mężczyznę, który mógłby być jej ojcem, a nawet dziadkiem. Mimo to Ethan nie zamierza rezygnować z miłości.

 

Zaczynając tę powieść, można by spodziewać się typowej opowieści o miłości, w której istotę role grają trzy osoby i wydaje się, że wiemy, jak to się może zakończyć. I od razu mówię, że nie do końca mi się podobała, ale nie dlatego, że jest źle napisana, ale dlatego, że tak to się potoczyło, a nie inaczej. Historia jest oczywiście wciągająca, ale czasami zbyt rozwleczona i bez dialogów. Mimo wszystko ma w sobie coś, co nurtuje, przyciąga uwagę i motywuje do dalszego podążania za losami bohaterów. 

 

W tle ukazane są niektóre ważne wydarzenia w dziejach Nowej Zelandii z lat 80. i 90 XX wieku oraz atmosfera tamtych lat, obyczaje i kultura ludzi zamieszkujących tamten skrawek ziemi. Autorka ujęła w niej wiele różnych kwestii, więc jest  to powieść złożona, kilkuwarstwowa zwracająca uwagę m.in. na relacje rodzinne, nietolerancję, podejście do innej odmienności seksualnej i mentalność społeczną panującą w tamtym okresie. 

 

Zasmuciła mnie ta opowieść, zaskoczyła, ale i zirytowała. To jedna z tych historii, której wartość można ocenić po przeczytaniu całości, chociaż ten proces był dla mnie trudny. Fabuła toczy się wolno, bez zrywów, z wieloma sytuacjami w formie opisowej. Taka forma jest uzasadniona, bo Ethan spisuje swoje wspomnienia, o czym informuje w prologu. Historię jego miłości i innych doświadczeń, jakie przeżył w ciągu swoich ostatnich kilkunastu lat, przeżywamy dogłębnie, gdyż poznajemy ją tylko i wyłącznie z jego punktu widzenia. Znamy jedynie jego uczucia, przeżycia, przemyślenia, dylematy i poglądy. Nie wiemy co naprawdę myślą inne osoby tego dramatu.

 

Najbardziej było mi żal Ethana, najmniej, Amber. Dziwiłam się, że on nie próbował wyjaśnić sytuacji, dopytać, być bardziej dociekliwym, bardziej zdecydowanym. Polubiłam go za jego stałość w uczuciach, uczciwość i dlatego byłam zła na Amber, która postawiła go nie raz w trudnej sytuacji, nic mu nie wyjaśniając, więc już dawno wielu facetów dałoby sobie z nią spokój. Ale nie Ethan. 

 

Amber była dla mnie osobą skomplikowaną, tajemniczą, niezrozumiałą, naiwną, jeżeli chodzi o decyzje. Nie potrafiłam jej zrozumieć. Z każdą stroną wychodziły sytuacje, które mnie w tym utwierdzały i często byłam do niej negatywnie nastwiona. Jej niedomówienia, nieszczerość, dziwne decyzje i zachowanie przeczyły temu, co deklarowała. Niestety, potem zbiera konsekwencje swoich czynów. Autorka pokazuje w tym przypadku młodzieńcze oczekiwania, wyobrażenia, brak przewidywania tego, co czeka ją w małżeństwie z mężczyzną starszym o 40 lat. Motywy takiego jej działania były dla mnie dziwne i do mnie nie przemówiły.

 

Główne wydarzenia objęte zostały jakby klamrą w postaci epizodu z 1991 roku. Ten wątek jest dosyć istotny, gdyż rozpoczyna tę opowieść, potem wije się poprzez całą fabułę, by spotkać się ze swoją kontynuacją i finałem właśnie na ostatnich stronach w nietypowym epilogu. Przeszkadzało mi, że gdy pojawia się on co pewien czas w fabule w postaci krótkich rozdziałów, nie jest oznaczony datą i dopiero, gdy poznajemy jego treść, orientujemy się, że dotyczy wydarzeń na Antarktydzie w 1991 roku. 

 

Książka jest inna, niż można by spodziewać się po krótkim opisie w blurbrze na okładce. To bowiem, jedna z tych powieści, które nabierają sensu, dając poczucie satysfakcji, gdy poznamy całą historię, bo najważniejsze rzeczy i wyjaśnienie tajemnic pojawiających się w powieści, spinają się na samym końcu. Nieprzewidywalna, a więc wielu kwestiach zaskakująca, ma w sobie pewną refleksje, smutek i tragizm. To opowieść o błędach, które każdy popełnia i ich konsekwencjach. Z drugiej strony ta nieprzewidywalność pokazuje, jak bardzo życie może zaskoczyć.

 

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Zysk i S-ka

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - yoloczytam
yoloczytam
Przeczytane:2025-01-02, Ocena: 5, Przeczytałem,

Christine Leunens w swojej powieści "Śladami Amber" zaserwowała mi poruszającą i wielowymiarową opowieść o miłości, przyjaźni, obsesji i trudnych wyborach. Osadzona w malowniczej, a jednocześnie burzliwej Nowej Zelandii, książka przedstawia historię, która na długo pozostanie w mojej pamięci.

 

Historia skupia się na Ethanie, młodym studencie filmoznawstwa, który jest bez pamięci zakochany w swojej przyjaciółce Amber. Choć uczucie zdaje się być wzajemne, Amber podejmuje decyzję o poślubieniu starszego i bogatego Stuarta. Ta decyzja staje się punktem wyjścia dla emocjonalnego rollercoastera, który prowadzi Ethana przez różne etapy życia, pełne nadziei, goryczy, walki i odkrywania siebie.

 

Ethan prowadzi narrację w różnych liniach czasowych: teraźniejszość, w której realizuje projekt filmowy na Antarktydzie; lata studenckie, kiedy poznał Amber; oraz burzliwe lata osiemdziesiąte, naznaczone protestami pacyfistycznymi i młodzieńczą rewolucją. Takie rozwiązanie narracyjne pozwoliło mi lepiej zrozumieć motywacje bohaterów, ich wybory i ewolucję uczuć na przestrzeni lat.

 

Postacie w powieści są złożone i wielowymiarowe, co sprawia, że ich losy zaangażowały mnie od pierwszych stron. Ethan to bohater o głębokiej emocjonalności, którego obsesja na punkcie Amber wzbudza zarówno współczucie, jak i chwilami irytację. Amber natomiast pozostaje enigmatyczna - jej decyzje często zaskakują, a jednocześnie wynikają z jej własnych lęków i pragnień. Stuart, choć początkowo wydaje się jedynie antagonistą, również ukazuje swoją bardziej ludzką twarz, co dodaje historii głębi.

 

Christine Leunens pisze z literackim wyczuciem, umiejętnie łącząc intymne emocje bohaterów z szerokim tłem społecznym.

Powieść obfituje w piękne, wzruszające opisy, które pozwalają w pełni zanurzyć się w świecie Ethana i Amber. Jednocześnie autorka nie unika trudnych tematów, takich jak zdrada, samotność czy konsekwencje niezrealizowanych marzeń, co czyni książkę bardziej realistyczną.

"Śladami Amber" to historia, która wzrusza i zmusza do refleksji. Relacja Ethana i Amber, choć naznaczona bólem i niespełnieniem, jest także pełna pięknych chwil, które przypominają o sile pierwszej miłości. Zaskakujące zakończenie, pełne emocji i nadziei, zostawiło mnie z mieszanką smutku i ulgi, a także łzami wzruszenia.

Jeśli szukacie niebanalnej opowieści, w której miłość splata się z przyjaźnią, obsesją i wyborami, których konsekwencje zmieniają całe życie - ta książka jest dla Was. To historia, która pokazuje, jak skomplikowana i nieprzewidywalna potrafi być ludzka natura, jednocześnie przypominając, że życie zawsze potrafi nas czymś zaskoczyć.

Christine Leunens stworzyła literacką perełkę, która nie tylko opowiada piękną historię, ale także pozostawiła mnie z mnóstwem emocji i refleksji. Polecam z całego serca!

Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2024-12-30, Ocena: 6, Przeczytałem,

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego".

"Było tak, jak byśmy wrócili do punktu wyjścia: tylko ja i ona, a nie ja, ona i on."

 

Tym razem za sprawą powieści Christine Laurens przenosimy się do klimatycznej Nowej Zelandii z jej niesamowicie kojącymi krajobrazami.  

Główny bohater książki, Ethan jest studentem filmoznawstwa i od kilku lat skrycie kocha swą najlepszą przyjaciółkę, Amber.  

Ta jednak mimo, iż czuje głębszą więź z chłopakiem, wręcz rozumiejąc go bez słów nie odwzajemnia jego miłości, a co więcej postanawia wyjść za mąż za starszego od siebie o dwadzieścia lat inwestora i biznesmena -Stuarta. 

Na wieść o planowanej uroczystości młody mężczyzna podejmuje decyzję, która całkowicie odmieni jego życie. 

Pragnie bowiem zawalczyć o uczucie i serce ukochanej, nawet jeśli owe starania miałyby zakończyć się porażką. 

Czy przyjaźń zmieni się w coś więcej a bohaterowie odnajdą szczęście i spełnienie?

Pierwsze słowo jakie na zawsze będzie mi się kojarzyło ze "Śladami" to nieoczywista. 

Historia stworzona przez autorkę ma swój rytm i orowadzona jest z kilku perspektyw czasowych , co pozwala śledzić rozwój relacji pomiędzy poszczególnymi osobami, a także zrozumieć ich wybory i motywacje a także przenieść się do początków znajomości Amber i jej przyjaciela. 

Lektura mimo nieśpiesznego tempa obfituje w mnóstwo często bardzo skrajnych emocji , a postaci są bardzo wyraziste.  

Autorka w swej fabule porusza również bardzo istotne kwestie takie jak różnice pokoleniowe, uprzedzenia i brak akceptacji dla niektórych wyborów życiowych, czego dowodzi sytuacja brata głównej bohaterki i jego orientacji seksualnej. 

Część opisów może bym skróciła, lecz całość wywarła na mnie duże wrażenie i bardzo mi się podobała zaś otwarte zakończenie pozostawiło niedosyt. ??

 

 

 

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2024-12-16, Ocena: 6, Przeczytałem,

"...nie było jej bez niego".

Ethan jest studentem filmoznawca, zakochał się w przyjaciółce, która związana jest ze sporo starszym od siebie wdowcem, bogatym inwestorem. Amber traktuje Ethana jak przyjaciela, jemu ta relacja nie wystarcza. Na wieść o zbliżającym się ślubie przyjaciółki, Ethan postanawia walczyć o serce ukochanej. Każdy z nich skrywa jakieś tajemnice...

Przyjemna przygoda czytelnicza, przez którą się płynie. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, mamy ramy czasowe, współczesność i przeszłość Ethana. Fabuła zajmująco poprowadzona, przykuwa uwagę, niesie spore, sprzeczne emocje, a w tle zajmująco ukazane społeczno-obyczajowe wydarzenia rozgrywające się w Nowej Zelandii. Autorka ma lekkie, barwne, naturalne, wnikliwe pióro. Czuć realizm, opowiedziana historia mogłaby wydarzyć się naprawdę. Nie brakuje trudnych życiowych zawirowań i zwykłych ludzkich potknięć. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie - to oni są niepodważalnym atutem powieści. Narracja toczy się z perspektywy Ethana, znamy jego myśli, emocje, wewnętrzne rozterki. Łatwo z nim się identyfikować, przychodzi to bardzo naturalnie.

Sięgając po ,,Śladami Amber" nie miałam jakiś większych oczekiwań, jednak to, co dostałam, przerosło moje wyobrażenia. Autorka potargała mnie emocjonalnie i bardzo zaskoczyła. Przepiękna opowieść o miłości, przyjaźni, zawiłych relacjach międzyludzkich i złożonej ludzkiej naturze. Chwile trudne, pełne napięcia i dramatyzmu przeplatają się z tymi smutnymi lepszymi, dającymi nadzieję. Przyjaźń, przywiązanie, które zmienia się w obsesyjną namiętność. Stopniowo rodząca się nienawiść, bolesna zdrada, podążające za nią wyrzuty sumienia. Tęsknota, walka z przeciwnościami losu, podążanie za pragnieniami, trudne decyzje i ich konsekwencje.

Wnikliwa, subtelna, angażująca emocjonalnie historia, niesie dramatyczny wydźwięk. Nic tu nie jest czarne, ani białe. Daje do myślenia, zostanie we mnie na dłużej. Była to niełatwa, a zarazem piękna przygoda, której całkowicie dałam się porwać. Z całego serca polecam, czytajcie!

Link do opinii

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego".

 

 

Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo na całe życie, tak samo piękne, co niebezpieczne. Przekonuje się o tym bohater tej epicko odmalowanej historii i przekonuje się o tym czytelnik podążający jego śladem. Nie sposób zapomnieć tej podróży, która wywołuje tyle samo smutku, co uśmiechu, dowodząc niedoskonałości ludzkiej natury.

 

Christine Leunens to urodzona w 1964 r. belgijsko-nowozelandzka pisarka, której powieści zostały przetłumaczone na ponad piętnaście języków. Na podstawie jej książki pt. "Niebo na uwięzi" nakręcono nagrodzony Oscarem film pt. "Jojo Rabbit". Autorka jest także docenianą scenarzystką, mieszka obecnie ze swoją rodziną w Nowej Zelandii.

 

Ethan jest studentem filmoznawstwa, który zakochał się w swojej wieloletniej przyjaciółce Amber. Dziewczyna pomimo głębszej relacji wiążącej ją z przyjacielem, postanawia jednak wyjść za mąż za starszego od siebie o dwie dekady, bogatego inwestora Stuarta. Ethan nie poddaje się i nadal walczy o serce Amber, co w konsekwencji prowadzi do nieprzewidywalnego finału.

 

Mam takie przekonanie, że historia Ethana i Amber mogłaby się wydarzyć w prawdziwym życiu. Historia o prawdziwej przyjaźni, o miłości i o skomplikowanej ludzkiej naturze. Historia, która wzrusza i na koniec pozostawia czytelnika z dość sporym zaskoczeniem wywołującym łzy w oczach. "Śladami Amber" to bowiem dramat obyczajowy, w którym Christine Leunens za pomocą przeplatania ze sobą kilku planów czasowych, pokazuje siłę przywiązania do drugiego człowieka ocierającą się o obsesję połączoną z namiętnością. Czytelnik tym samym uczestniczy w życiu teraźniejszym protagonisty na Antarktydzie, a następnie przenosi się do czasów poznania Amber oraz do intensywnych pod wieloma względami lat 80. XX wieku. Zabieg ten pomaga lepiej zrozumieć motywacje bohaterów, poznać ich o wiele głębiej i przede wszystkim docenić w pełni zakończenie serwujące wiele emocji.

 

Nie sposób podczas lektury tej książki nie identyfikować się z Ethanem, który za pomocą pierwszoosobowej narracji opowiada historię swojego życia. Christine Leunens pozwalając czytelnikowi wejść do głowy tego bohatera, serwuje mu pełną paletę różnorakich uczuć. Jest bowiem w tej powieści obecna nie tylko miłość i przyjaźń, ale także nienawiść, zdrada, wyrzuty sumienia i niszczące poczucie winy. To pełna gama ludzkich emocji, jaka wnika także do duszy czytelnika.

 

Wątek przewodni w tej książce pod postacią skomplikowanego uczucia Ethana i Amber urozmaica przedstawione bogate tło społeczno-obyczajowe. Mowa tutaj o nakreślonych w książce ważnych wydarzeniach z dziejów Nowej Zelandii, jakie miały miejsce w latach 80 ubiegłego wieku. Dzięki wspomnieniu o testach nuklearnych na Pacyfiku, czy też o zatopieniu statku "Rainbow Warrior" włącznie ze śmiercią fotografa Greenpeace, klimat tamtych czasów staje się mocno odczuwalny, a cała fabuła nabiera realizmu sytuacyjnego.

 

Jeśli jesteście już fanami Christine Leunens to z pewnością pokochacie tę książkę zabierającą do burzliwych czasów w historii Nowej Zelandii. To bowiem niezwykle intymna opowieść o dramatycznej miłości i przyjaźni, o stracie i tęsknocie, która porusza najczulsze struny naszej duszy. Wnikliwa i angażująca, napisana z wielką wrażliwością, z pewnością złamie wasze serce. 

 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Link do opinii
Inne książki autora
Niebo na uwięzi
Christine Leunens0
Okładka ksiązki - Niebo na uwięzi

Porywająca powieść psychologiczna, która nie stroniąc od czarnego humoru, odsłania najmroczniejsze zakątki ludzkiej duszy. Johannes, gorliwy członek...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy