Skazany na góry

Ocena: 4 (7 głosów)

Denis Urubko to pierwsza liga współczesnego himalaizmu. W ostatnich miesiącach świat z zapartym tchem śledził jego poczynania - najpierw gdy wspólnie z Adamem Bieleckim bohatersko ruszyli na ratunek Elisabeth Revol i Tomka Mackiewicza pod Nanga Parbat, potem gdy podjął kontrowersyjną decyzję o odłączeniu się od Narodowej Wyprawy na K2.

Denis Urubko intryguje i przyciąga uwagę. Pełen sprzeczności i tajemnic, dziś balansuje pomiędzy byciem bohaterem, a ... czarnym charakterem polskiego himalaizmu?

Denis Urubko, rocznik 73 , pochodzi z Kazachstanu gdzie rozpoczął swoją przygodę z górami wysokimi. Był oficerem w armii kazachskiej i filmowcem. Jednak świat zapamięta go jako wybitnego himalaistę, który może poszczycić się zdobyciem Korony Himalajów (15 człowiek w historii), zdobyciem 3 ośmiotysięczników w zimie i tytułem Śnieżnej Pantery. W 2009 roku wraz z Simone Moro zdobył Makalu - jeden z trudniejszych szczytów do zdobycia zimą. W tym samym roku wraz z Borysem Dedeszko odebrał Złoty Czekan za wytyczenie nowej drogi na południowo-wschodniej ścianie Cho Oyu.

W lutym 2015 roku Urubko otrzymał polskie obywatelstwo. Dwukrotnie brał udział w polskich wyprawach zimowych na K2 pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego.

"Skazany na góry" to zapis drogi Denisa na światową scenę alpinizmu, a jednocześnie prezentacja zupełnie odmiennego podejścia do wspinaczki i do życia w ogóle. To doskonała pozycja dla tych, którzy pragną się dowiedzieć kim jest ten tajemniczy człowiek, którzy chcą bliżej poznać historię jego górskich dokonań oraz prywatne oblicze. ,,Skazany na góry" - to książka urzekająca i zaskakująca, bo właśnie taki jest jej autor.

Książka ukazała się w 2011 roku w niewielkim nakładzie i szybko zniknęła z księgarń. Wydanie drugie, poszerzone ukaże się nakładem wydawnictwa Agora, 4 kwietnia 2018 roku.

Informacje dodatkowe o Skazany na góry:

Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2018-04-04
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788326826573
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Skazany na góry

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Skazany na góry - opinie o książce

Denis Urubko „Skazany na góry” to kolejna relacja ze zdobywania ośmiotysięczników, po którą z chęcią sięgnęłam. Ironia losu polega na tym, że choć lubię czytać o wybitnych, mniej lub bardziej, himalaistach, sama mam lęk wysokości i nie wejdę na przykład na zwykłą drabinę. Lubię jednak dowiadywać się o tym, co potrafią inni ludzie.

Denis ma bardzo bogatą bibliografię. Należy chyba zacząć od tego, że zaczynał jako oficer w armii Kazachskiej i filmowiec. Góry są jego drugą miłością, zaraz po jego zonie, Wice oraz córce i synu. Denis, choć jego życie nadal trwa, już zasłużył nie tylko na pamięć, ale i na liczne odznaczenia. Zdobył Koronę Himalajów, trzy ośmiotysięczniki w zimie i tytuł Śnieżnej Pantery. Wraz z Simone Moro – sławnym bibliotekarzem hobbystą – zdobył w 2009 roku Makalu. Odebrał też Złoty Czekan za wytyczenie nowej trasy na południowo – wschodniej ścianie Cho Oyu. Dokonał tego wraz z Borysem Dedeszką. Urubko otrzymał polskie obywatelstwo i brał udział w dwóch polskie wyprawach, między innymi na K2 pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego.

Jak mówi sam Denis: „Życie jest szansą do tego, by działać!”.  Jego największym lękiem jest strach przed brakiem czasu na realizację wszystkich marzeń. Dlatego najważniejsze stało się dla niego trzymanie języka za zębami i działanie.

Choć nie zawsze potrafi.

Denis, co jasno wynika z te książki, jest autorem tekstów, które zostały zamienione w średniej długości rozmiary o sporym przedziale czasowym – pierwszy z nich jest datowany na 1995, a ostatni i zarazem najnowszy na rok 2006. Przed tekstami pojawia się jeszcze sporej długości wstęp i list napisany odręcznie przez samego Denisa, którego nie sposób przeczytać, chyba, że z lupą.

Na końcu dostajemy jeszcze w prezencie masę naprawdę ciekawych i robiących mocne i duże wrażenie zdjęć z licznych wypraw i wyzwań, jakie stawiał przed sobą Denis.

Opowieść ta, w formie reportażu, jest równie fascynująca, co wiele czytanych przez ze nie kryminałów, czy thrillerów. Autor, z pewnym powątpiewaniem, jak sam zapewnia, wziął się za pisanie książki, ale koniec końców widać, że dobrze mu to wyszło.

Denis, co wynika z samej treści książki, ma trudny charakter i niełatwy do poskromienia. Kiedy coś raz wbije sobie do głowy trudno z niej już wybić. Nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach nie potrafi odpuścić i uparcie pnie się w góry. Jego wytrwałość, wytrzymałość i stalowy charakter jest wynikiem tych wszystkich osiągnięć i nagród, które zdobył do tej pory. Jestem pewna, że to w żadnym razie go nie powstrzyma i jeszcze nas wszystkich nie raz i nie dwa zaskoczy, zdobywając pieniądze na kolejne wyprawy, osiągając nieosiągalne szczyty i zgarniając za nie kolejne nagrody i wyróżnienia. Wydawać by się mogło, że jest to człowiek kompletnie nie do zatrzymania, żądny życia i niosących je ze sobą przygód oraz sławy i pieniędzy. Te ostatnie z pewnością mu się przydadzą na kolejne, szalone wyprawy. Denis ma problem z zaufaniem do ludzi. Kilkoro z nich jest jego naprawdę dobrymi przyjaciółmi i z nimi mógłby zdobywać każde kolejne góry. Są też tacy, a wśród nich Włosi i Polacy, którzy srodze go zawiedli, a ich postawa w górach była katastrofalna.

Denis nikomu nie słodzi. Mówi wprost jak jest, nawet, jeśli nie wszystkim to pasuje. To twardy facet, który przez całe życie ciężko trenował, narzucając sobie wyrobioną w wojsku dyscyplinę, co zaowocowało wieloma wielkimi dokonaniami.

Denis opisuje też aspekty wypraw, na które media nie zwracają tak wielkiej uwagi. Żmudne przygotowania, załatwianie wiz i paszportów oraz całego potrzebnego do wyprawy ekwipunku. Nie zawsze kończy się to dobrze, nie zawsze jest stu procentowo bezpiecznie. A Denis, jak to on, próbuje łączyć dwie arcytrudne sprawy:  trudne i wymagające treningi z przygotowaniem całej wyprawy. W tym ze znalezieniem odpowiednich sponsorów.

„Skazany na góry” to wyjątkowa książka, która nie tylko pokazuje nam, czytelnikom, jak wygląda życie i przetrwanie w wysokich górach, jak długo i żmudnie trzeba się przygotowywać do każdej kolejnej wyprawy  i jak ważne jest odpowiednie towarzystwo. Nie tylko pod względem charakteru, sił i uporu, ale również umiejętności. Bo sam upór nic nie da, jeśli nie ma się odpowiedniej wiedzy, przeszkolenia i doświadczenia. Niektórzy wspinacze przekonali się o tym po raz pierwszy i zarazem ostatni.

Polecam wszystkim wielbicielom – także tym łóżkowym – wysokogórskich wypraw.

Jest co poczytać.

Link do opinii

Jakiś czas temu pytałam, czy kończyć czytać czy nie. Zdania były podzielone. Jednak stwierdziłam, że chcę bliżej poznać Denisa Urubko. Poza tym uwielbiam książki z tej serii @wydawnictwo_agora 🤩 Oczywiście Adam Bielecki i Czapkins to moje ulubione książki, które zostały w mojej biblioteczce otoczone miłością. Jak było tym razem? Przede wszystkim to bardzo osobiste wspomnienia i przemyślenia autora. Jego pamiętnik i przytoczone sytuacje podczas wypraw w najwyższe góry świata. Nie zabrakło przemyśleń na temat organizacji wypraw, współpracy między krajami i o... kobietach! To człowiek, który niczego się nie boi i z ogromną siłą ducha podchodzi do wyzwań. Mam wrażenie, że tutaj Denis nie pokazał się z tej strony. Znamy przecież jego osiągnięcia i determinację. Trochę brakowało mi wspomnień tych wydarzeń, którymi żyliśmy nie tak dawno temu. Czyta się przyjemnie i bezstresowo. Siedząc pod kocem można poczytać o człowieku i jego chwilach w ekstremalnych warunkach, bez zbędnego zadęcia...

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2018-05-07, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

"Bo to jest właśnie szczęście - podążanie za marzeniami, bycie sobą!"

Ilekroć wrzucę na bloga recenzję książki poświęconej pasji górskich wspinaczek, a zwłaszcza alpinizmowi i himalaizmowi, natychmiast pojawiają się dwie grupy komentarzy, jedne pokrywają się z moją pozytywną opinią o tym wyjątkowo wymagającym sporcie, podziwem dla poświęcenia i determinacji wspinaczy, drugie przywołują skrajną ekstremalność takiego działania, podważają sens osiągnięć za cenę zdrowia, a zwłaszcza życia, pozostawienia rodziny. A ja jednak wciąż będę z zainteresowaniem sięgała po takie propozycje czytelnicze, składała uznanie dla osiągnięć tych pozytywnie zakręconych szaleńców, doceniała ich zaangażowanie w realizację marzeń, sposób poznawania samego siebie i nieustanne pragnienie kontaktu ze skrajnie niebezpieczną odsłoną naszej planety. Gdzieś w głębi mojej duszy wciąż tli się tęsknota za taką przygodą, a skoro sama z różnych względów nie mogę jej przeżyć, chcę zatem za pośrednictwem książek poznać jej koloryt, dotrzeć do jej głębi i istoty. Zaś dylematy moralne pozostawiam tym, których bezpośrednio dotyczą, bo jakież ja mam prawo narzucać innym swoją perspektywę postrzegania świata czy sposób przeżycia własnego losu? Niech każdy samodzielnie podąża obraną ścieżką przyjemności, odwagi, miłości, szczęścia i satysfakcji.

A co do samej książki, dobrze się ją czyta, podział na opowiadania pozwala zaglądać do niej, nawet kiedy dysponujemy małymi jednostkami wolnego czasu. Opowieść o dojrzewaniu do wspinaczki, jej pięknie i trudzie, pokonywaniu strachu, wysiłku fizycznym i psychicznym, realizacji najśmielszych planów, intensywnych emocjach dających poczucie prawdziwego szczęścia. Autor kładzie nacisk przede wszystkim na zobrazowanie, jak wiele podczas wypraw w góry zależy od towarzystwa, z którym się one odbywają, od komunikacji, zaufania, zrozumienia, przyjaźni i tej koniecznej pewności drugiej osoby w wykonywaniu wspólnego zadania. Różne motywacje i style zdobywania szczytów kierują ludźmi, ważne, aby ze sobą współgrały, uzupełniały się wzajemnie, nie narażały na konflikt i konfrontację, to góra ma być celem, pokonywanie własnych słabości, minimalizowanie ryzyka. Żmudne treningi, do których trzeba przywyknąć, nieustanne zabiegi o wsparcie finansowe, spełnienie oczekiwań środków masowego przekazu, złożone przygotowania logistyczne, znaczące, lecz warte, poświęcenia, wszystko wsparte wiarą w sukces, zapałem i ambicjami. I jeszcze specyfika funkcjonowania w komunistycznym kraju, erze przed i po rozpadzie Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Spojrzenie na zmianę taktyk i strategii wypraw górskich, poprawę bezpieczeństwa, wkomponowanie się w surowość lodowych szczytów. Sympatycznie trafiało się na wzmianki o polskim wspinaczach. Publikacja wzbogacona licznymi zdjęciami.

bookendorfina.pl

Link do opinii

Napisana w postaci krótkich opisów wspomień po poszczególnych wyprawach. Taki bardziej zbiór wycinków z pamiętnika. Niemniej opowiada historię wspaniałego himalaisty, który zaczynając swoją karierę w zupełnie innym systemie politycznym, z innym zapleczem finansowym, pokazuje że można techniką przewyższyć możliwości "bogatszych" kolegów. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - anka920
anka920
Przeczytane:2020-04-02, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2020, Mam,

Jak sie okazuje po przeczytaniu książki, Denis Urubko jest nie tylko doskonałym himalaistą ale także bardzo dobrze radzi sobie z opisywaniem swoich przeżyć. Opisy wspinaczek przenoszą nas w niedostępne dla każdego tereny. Przedstawia rownież jaką tytanową pracę człowiek musi wykonać aby przekroczyć granice, można by pomyśleć że nieosiągalne.  Pomimo, iż przyjemnie się czytało to jednak czegos mi zabrakło.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zaczytana22
Zaczytana22
Przeczytane:2019-02-21, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 12 książek 2019,

Denis pozwala nam poznać siebie i zrozumieć dlaczego rusza w tak niebezpieczną podróż za każdym razem zostawiając swoją rodzinę. Książka dobra dla laików ,którzy próbują oceniać zdobywców osmiotysięczników.

Link do opinii
Avatar użytkownika - NaturaLapsea
NaturaLapsea
Przeczytane:2018-05-16, Ocena: 3, Przeczytałem, 52 książki 2018,

Oto człowiek, który przekonał się ostatnio, że łaska Polaków na pstrym koniu jeździ. Oto człowiek, który kocha góry i umie o nich pisać. Sam, bez współautora z charakterystyczną wschodnią nostalgią (choć czasem “wszystko minimalizuje, rozrzedza kolory”). prezentuje garść autobiograficznych opowiadań, z których wyłania się obraz człowieka, który pozostaje w cieniu, w drugim szeregu na wyprawach, który ciężko pracuje i trzyma język za zębami…
I tu pojawia się zgrzyt: Denis Urubko opisany w książce nie ma się nijak do Denisa Urubko narzekającego w mediach na polską wyprawę na K2, na alpinistę zostawiającego zespół dla indywidualnych celów. Z pięknych historii o przeżywaniu gór robi się fikcja literacka.

Na szczęście książkę ratują osobiste refleksje nad poszukiwaniem szczęścia, własnego miejsca w świecie. Urubko ciekawie pisze o urzeczywistnianiu marzeń, o trudzie górskich wypraw i poświęceniu - także tym całkowitym.

Link do opinii
Avatar użytkownika - arcytwory
arcytwory
Przeczytane:2018-04-00, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Przeczytane przez A.,

Oficer armii kazachskiej, filmowiec i himalaista. Niejednokrotnie wyznaczał nowe drogi na szczyty siedmio i ośmiotysięczne. Bez pomocy tlenu zdobył Koronę Himalajów jako 15. wspinacz w historii. Jest pierwszym zdobywcą zimowym dwóch ośmiotysięczników (Makalu i Gaszerbrum II), w ciągu 42 dni zdobył pięć siedmiotysięczników byłego ZSRR oraz w 4 h 55 min i 58 s wbiegł na Elbrus. Bije wszelkie rekordy szybkości. Ostatnio bardziej znany z akcji ratunkowej na Nanga Parbat. Oto Denis Urubko i „Skazany na góry”! 
Alpinizm traktuje jako rodzaj sztuki i tak samo jak każdy twórca potrzebuje widowni. Książka „Skazany na góry” to historia o przygodach pana Denisa, przekraczaniu przez niego granic wytrzymałości. Zawiera opisy treningów, przygotowań i jest wzbogacona o opisy Ałmatów czy Kazachstanu. Jest to opowieść o jednym z najlepszych himalaistów dzisiejszych czasów. W zbiorze biograficznych opowiadań widzimy ogromną wrażliwość, poznajemy człowieka o poetyckiej duszy, co również przekłada się na język, który niekoniecznie mnie porwał. Jest to książka przede wszystkim o ludziach, przyjaciołach i towarzyszach wspinaczek. Mamy tutaj liczne historie, przytoczone rozmowy, a nawet górskie legendy. Nie spotkamy się tutaj z dokładnym opisem organizowania wypraw i ich przebiegu. Niemniej – jest to obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika gór.

Link do opinii
Inne książki autora
Skazany na góry
Denis Urubko0
Okładka ksiązki - Skazany na góry

Skazany na góry to zapis drogi Denisa na światową scenę alpinizmu, a jednocześnie ciekawa dla czytelnika przyzwyczajonego do europejskiej tradycji...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy