Sieciuchy powracają! Po niespodziewanej ucieczce z więzienia Sieciuchy pod wodzą Czystego Zła chcą porywać dzieci do sieci i tworzyć z nich sieciuchowe trolle. Liczą na ich śłepą pogoń za lajkami i fascynację Youtubem. Czy Sieciakom uda się ich powstrzymać? Drugi tom przygód Sieciaków.
Wydawnictwo: Muchomor
Data wydania: 2021-09-27
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN:
Liczba stron: 60
Język oryginału: polski
Co tu dużo mówić, książka wciągnęła mnie w świat internetowych rozgrywek pomiędzy Sieciuchami a Sieciakami, panem Czyste Zło a Sztuczną Inteligencją. Szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną stronę, raz na drugą. Każdy używał sztuczek, aby przeciągnąć dzieci na swoją stronę. Chęć bycia sławnym i rozpoznawalnym kontra zdrowy rozsądek. Łatwo można było się domyślić zakończenia i przewidzieć je już na początku książki, lecz cała frajda ukryta jest w zmaganiach. Emocji nie brakuje, nagłych zwrotów akcji też nie. Dużo się dzieje, a i pośmiać się można.
W pewnym stopniu to współczesna baśń, w której dobro pokonuje zło i wszystko kończy się szczęśliwie. Mały czytelnik bierze udział w walce, choć jest tylko biernym uczestnikiem wydarzeń. Bez wątpliwości będzie kibicował Sieciakom i korzystał z ich mądrych rad. Bo ta książka nie tylko bawi, ale przede wszystkim uczy. Uczy w sposób nienachalny, przystępny, zrozumiały. Autor wykorzystuje rozmowy między bohaterami, żeby przemycić ważne treści na temat bezpieczeństwa w sieci oraz własnego wizerunku i poczucia wartości.
Książka, dość niepozorna w swej objętości, skierowana jest głównie do dzieci, zwłaszcza tych młodszych, z uwagi na tematykę i komunikatywny styl. Jednak nie oznacza to, że nie mogą jej przeczytać starsze dzieci, młodzież czy dorośli. Najlepiej się sprawdzi, gdy to rodzic z dzieckiem wspólnie przeczyta książeczkę, by móc potem porozmawiać na poruszone w niej ważne tematy. Tym razem Łukasz Wojtasik skupił się na dążeniu dzieci do bycia lubianymi i sławnymi, a zrobią one wszystko, by być popularnymi, zwłaszcza że w czasie pandemii ich samoocena i pewność siebie bardzo spadły. Akcja z jajkiem jest tego doskonałym przykładem. Autor wymyślił ciekawe rozwiązanie problemu. W przystępny sposób tłumaczy bohaterom, a zarazem czytelnikowi, co jest w życiu ważne i dlaczego każdy z nas jest wyjątkowy i wykorzystuje do tego Internet. Zachęca także do odwiedzenia strony Sieciaki.pl.
Czarno-białe ilustracje Macieja Łazowskiego podkreślają ową walkę i doskonale uzupełniają fabułę książki przygodowo-edukacyjnej. Nawiązują do grafik z pierwszych gier komputerowych. Dla niektórych mogą się wydawać trochę toporne, proste, nijakie, jednak ma to swój cel. Bardzo mi się podobają hasztagi zamiast numeracji rozdziałów.
,,Twarzozmieniacz i Wielka Gala Fejmu" to świetna książeczka o tym, jak bezpiecznie korzystać z dobrodziejstwa Internetu, świadomie unikając przy tym wszelkich pokus z nim związanych. To również ciekawa książka przygodowa dla młodszych czytelników z akcją osadzoną w świecie wirtualnym i realnym. Bawi, kształci, wychowuje, uświadamia zagrożenia, uczy poczucia wartości, samoakceptacji, relacji międzyludzkich i podnosi samoocenę. Bo każdy z nas jest OK. I tego się trzymajmy!
Jest poniedziałek rano. Spociak przed pójściem do szkoły chciałby sprawdzić wynik wczorajszego meczu. Ale jego telefon nie łączy się z siecią. Nie tylko...
Internet zalewa fala hejtu. To sprawka złych Sieciuchów, które kolejny raz chcą zaszkodzić dzieciom.Na szczęście Netka, Ajpi, Spociak i Kompel, czyli drużyna...
Przeczytane:2021-10-27, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku, 12 książek 2021, 26 książek 2021, 52 książki 2021,
Obecnie bardzo ważne są lajki, serduszka, obserwacje i subskrypcje, szczególnie wśród młodych, te osoby myślą, że wybiją się jako influencer i jedyne co będą robić to pięknie wyglądać, niestety to wszystko nie jest takie, jakim im się wydaje.
Czyste Zło znowu atakuje i Sieciaki muszą wkroczyć do akcji, pojawia się specjalna aplikacja poprawiająca urodę, a dzieci kuszone są sławą, niestety pod ich zdjęciami i filmikami zaczynają pojawiać się bardzo niemiłe komentarze i to już im się nie podoba.
Ta książka to tak naprawdę rzeczywistość tylko ubrana w takie słowa, które trafią do dzieci i młodzieży, bo często tylko pod przykrywką da się do nich dotrzeć. Mało kto teraz wstawia naturalne zdjęcia, mediami społecznościowymi zawładnęły filtry, szczuplejsza twarz, mały nosek, duże oczy, takie zdjęcia są teraz wstawiane przez dziewczyny, które cieszą się z pozytywnych komentarzy, a kiedy zdecydują się na naturalność, ich zasięgi spadają.
Nie wiem, do czego dąży ten świat, ale raczej do niczego dobrego, kiedyś dzieci w przedszkolu mówiły, że chcą być policjantem lub lekarzem, a teraz influencerem i youtuberem, tylko mało kto wie, z czym to się wiąże, widzimy tylko pozytywy, wydaje nam się, że jest to idealne życie, a to nieprawda. Przerażające jest to, że dzieci nie widzą już innego świata, marudzą, kiedy nie ma internetu i panikują przy najmniejszej awarii portali społecznościowych.
My rodzice musimy bardziej zwracać uwagę na to, co nasze dzieci robią w sieci i przede wszystkim budować w nich poczucie własnej wartości, jeżeli będą pewni tego, że ważniejsza od idealnej cery jest mądrość, to nigdy nie zbłądzą i nie dadzą sobie wmówić, że są nic niewarci.
Polecam zapoznać się z tą książką rodzicom i dzieciom, a potem polecam przyjrzenie się temu, co nasze pociechy wstawiają do sieci, a na koniec zachęcam do szczerej rozmowy z dzieckiem o tym, co mu się w sobie podoba, a co nie, odpowiedzi mogą nas zaskoczyć.