Ubogi licealista, Ken, po śmierci w wypadku odzyskuje życie, lecz w zamian zostaje pieskiem na posyłki sadystycznego boga śmierci, Shina. Ten pożycza jego ciało, aby spełniać życzenia dusz kobiet, które przez jakiś żal wciąż błąkają się po świecie żywych. Chłopak wyciska z siebie siódme poty, by połączyć piekielną służbę, obowiązki domowe oraz szkołę. Gdy w końcu udaje mu się do tego przyzwyczaić, pojawia się kolega z pracy Shina, Yugo. Dziwacznie ubrany mężczyzna odkrywa, że doszło do naruszenia zasady, która zabrania bogom śmierci ingerowania w świat ludzi! Czyżby na horyzoncie czaiły się kolejne kłopoty?!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2018-10-22
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 194
Tytuł oryginału: Shinigami Doggy
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Karolina Balcer
Pewnego dnia, goniąc za onigiri… umarłem! Ken, ciężko pracujący, ubogi licealista, ginie pod kołami ciężarówki. Pogrążony w tęsknocie za...
Sadystyczny Bóg Śmierci, Shin, łamie najważniejszą zasadę swojego cechu i wykorzystuje pracującego dorywczo licealistę Kena jako swojego psa. Na...
Przeczytane:2019-01-10, Ocena: 4, Przeczytałem,
LEKKO, SZYBKO I Z KLIMATEM
Drugi, a jednocześnie przedostatni tomik „Shinigami Doggy” nie zawodzi. Nie jest to jakaś wielka opowieść, jednak jak na zabawny shounen z paranormalną nutą przystało, serwuje porcję dobrej rozrywki, przy której można się pośmiać w niezobowiązujący sposób. Na miłośników takich klimatów czeka więc kolejna seria, której powinni się przyjrzeć, jeśli mają ochotę na więcej podobnych historii.
Licealista Ken zginął. Zdarza się, jak się nie rozgląda na ulicy. Ale pojawiła się dla niego szansa powrotu do świata żywych i… Cóż, obecnie jako piesek na posyłki boga śmierci Shina, musi pogodzić bycie jego sługą w spełnianiu ostatnich życzeń kobiecych dusz błąkających się po tym świecie, uczniem oraz swoistą głową rodziny, na barkach której spoczywa wiele obowiązków. Oczywiście, gdy tylko zaczyna przyzwyczajać się do tej roli, pojawiają się kolejne problemy i w tym momencie zaczyna się akcja tego tomiku…
Oto bowiem kolega Shina, Yugo, odkrywa co ten robi i że naruszył zasady. Nie powinien mieszać się w sprawy ludzi, a nie dość, że to zrobił, to jeszcze wysługuje się jednym z nich. Co więcej, jeśli jakikolwiek inny bóg śmierci dowie się o całej sytuacji, Ken zostanie z miejsca zabity, a tego przecież by nie chciał. Yugo co prawda nie zamierza ich wydać, jednak nie chce też zostawić ich samych sobie. Tymczasem pojawiają się kolejne osoby, którymi trzeba się zająć…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/01/shinigami-doggy-2-kana-yamamoto.html