Nawet jesli od czasu do czasu sprawdzasz skład ulubionych produktow w poszukiwaniu złowrogich ,,E" albo zastanawiasz sie, jak to mozliwe, ze w pobliskim warzywniaku w lutym sa takie ładne pomidory, to i tak niemal na pewno nie unikniesz pułapki, jaka zastawiła na nas wspołczesna cywilizacja: zyjemy w toksycznym swiecie. I ten swiat krok po kroku nas zabija.
Brytyjska lekarka - dr Jenny Goodman - znalazła na to recepte.
Na kartach swojej ksiazki przystepnie i konkretnie, ale odwołujac sie do zdobyczy nauki i medycyny, prowadzi czytelnika w kierunku zdrowego zycia. Dowiesz sie z niej miedzy innymi: jak dostosowac diete do por roku oraz swojego wieku? Czy i jakie suplementy diety stosowac? Czy przyjmowac witamine D? Jak pomoc swojemu organizmowi w pozbywaniu sie toksyn? Czy sport to rzeczywiscie zdrowie?
Nie daj sie wiecej truc. Rozpocznij sezon na zdrowie.
Na studiach medycznych nie uczono nas mowic: ,,Nie wiem". Nigdy. Dzis czasem zdarza mi sie powiedziec do pacjenta: ,,Nie wiem, co sie dzieje. Jeszcze. Ale sie dowiem. Wspolnie sie tego dowiemy". I prawie zawsze nam sie to udaje.
DR JENNY GOODMAN
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: STAYING ALIVE IN TOXIC TIMES
Przeczytane:2022-03-09, Ocena: 6, Przeczytałam,
Ostatnimi czasy czytam coraz więcej poradników, gdyż tak naprawdę ciekawi mnie, czy potrafią przeciętnemu człowiekowi przekazać jakąkolwiek wiedzę, czy tylko służą bardziej jako medyczny żargon tylko dla wyszukanego towarzystwa. Jak sama autorka pisze, ta książka powstała nie po to, by pokazać nam jak się leczyć w przypadku choroby, tylko by w ogóle zapobiec jej powstaniu. Na świecie mamy cały asortyment medykamentów, które leczą tylko objawy. Tutaj pani skupiła się na tym, by przekazać nam wiedzę jak sprawić, by nie zachorować. Jak pomóc organizmowi, by sam mógł się bronić, a nie czekać na działania zewnętrzne.
Autorka jako studentka medycyny, a później lekarka stażystka zdobyła wiele cennych umiejętności praktykując medycynę ekologiczną. Nie jest to specjalizacja. To podejście, w którym cały organizm człowieka jest postrzegany jako cały ekosystem. Tutaj lekarze wierzą pacjentowi. Nie może być tak, że pacjent czuje się źle, lecz z wyników nic nie wychodzi to jest skierowany do domu. Tutaj wierzą, że jeśli ktoś nie czuje się dobrze, to jest tego powód i robią wszystko, by go odnaleźć.
Medycyna ekologiczna skupia się na medycynie żywienia, czyli przywracaniu organizmowi tego, co dobre i medycynie środowiskowej, czyli pozbywaniu się tego, co złe. Podkreśla, że człowiek jeszcze nie przyzwyczaił się do środków chemicznych w żywieniu, czy też wdychania smogu. To wszystko w nas zalega w następstwie stwarzając choroby. Przeczytamy co zrobić, by oczyścić organizm z tych toksyn. Zwraca uwagę, by nie korzystać z diet, które komuś służą, gdyż nam mogą zaszkodzić. Pokazuje wszystko na przykładach innych osób. Przeczytamy o tym jak poprawić swoje samopoczucie, zwiększyć energię fizyczną i sprawność umysłu, a także jak zmniejszyć ryzyko zachorowania na ciężkie choroby w przyszłości. Ogólnie jeśli przeczytacie tą książkę sami znajdziecie dla siebie odpowiednie żywienie i tryb życia, który usprawni wam funkcjonowanie w tym nerwowym świecie. To jeden z nielicznych poradników do którego przeczytania nakłaniam, a nie tylko polecam.