Mroczny, niepokojący thriller, który przyprawia o solidne dreszcze.
Snajper policji stanowej Massachusetts Bobby Dodge obserwuje przez lunetę tragiczne wydarzenia w pobliskim domu. Uzbrojony mężczyzna zabarykadował się w nim z żoną i dzieckiem. Mierzy do nich z broni, powoli zaciskają palec na spuście. Bobby ma tylko ułamek sekundy na decyzję której może żałować do końca życia.
Dla kobiety, próbującej chronić dziecko przed ogarniętym szałem mężem, to nie pierwszy koszmar. Piękna, niedostępna i niebezpiecznie seksowna Catherine Gagnon ma za sobą bolesne wspomnienia. Dwadzieścia pięć lat wcześniej została porwana i uwięziona przez szaleńca, który uczynił z niej swoją seks niewolnicę. Czy znajdzie w sobie siłę i odwagę, by obronić własne dziecko?
,,W morzu amerykańskich kryminałów powieści Lisy Gardner zwróciły jednak moją uwagę z innego powodu są znakomitym przykładem ewolucji gatunku, który kiedyś zdawał się męską rozrywką, a dziś coraz częściej pisany jest przez kobiety i dla kobiet. Bohaterki książek Gardner są kobietami, które samotnie muszą stawić czoło wielu wrogom naraz, żyjącymi w świecie, w którym mężczyźni są istotami słabymi, podejrzanymi lub nieprzyjemnymi. Od femme fatale po homme fatale? Tak, to właściwy tytuł dla tego podrozdziału historii literatury popularnej". RZECZPOSPOLITA
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2018-07-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: Alone
Nazwiska autorki nie trzeba reklamować. Jej twórczość jest wartością sama w sobie. Należy do zacnego grona mistrzyń tego gatunku. Każda jej powieść daje czytelnikowi ogromną satysfakcję i jeszcze więcej emocji, nie inaczej jest w przypadku Samotnej. Muszę się przyznać, że mnie ta powieść pochłonęła bez opamiętania, nie mogłam się z nią rozstać w czasie weekendu. Moja ciekawość musiała zostać zaspokojona tu i teraz. Nie często mam taką potrzebę …
Snajper, Bobby Dodge, otrzymuje wezwanie do rodzinnej awantury. Mąż trzyma na muszce żoną i małe dziecko. Lada chwila i strzeli. Bobby to wszystko obserwuje i czeka na rozwój wydarzeń. Zadaje sobie pytanie, czy będzie musiał strzelać czy obędzie się bez jego interwencji? Decyzję musi podjąć w ułamku sekundy … Każda jego decyzja może zaważyć na jego przyszłości …
Catherine Rose Gagnon chroni siebie i dziecko przed brutalnym mężem. Majętny i zazdrosny, syn miejscowego sędziego, zamierza się z nią rozejść. Jest przekonany, że małżonka krzywdzi ich małe dziecko. Zamierza zakończyć ten związek. Ale ona nie chce. Czy matka może krzywdzić swoje dziecko? Przecież każda matka kocha swoje potomstwo bezgranicznie, dla niego jest gotowa poświęcić swoją karierę i przyszłość, aby zapewnić jemu szczęście. Gdzie jest prawda? Po czyjej stronie? Odwieczny problem … Kto mówi prawdę, a kto zręcznie wszystkimi manipuluje. Bardzo cienka, czasami niewidzialna granica dzieli kłamstwo od prawdy. Tylko wnikliwi i bardzo spostrzegawczy mogą ją uchwycić …
Trzeba mieć świadomość, że Catherine ma za sobą trudną i traumatyczną przeszłość, która na pewno odbiła się na jej przyszłości. Dwadzieścia pięć lat temu była ofiarą pedofila, więziona w zamknięciu, nie spodziewała się, że przeżyje. Bita, poniżana i maltretowana, cudem przeżyła. Czy teraz się mści na innych za swoje problemy w przeszłości? Czy za ten czyn zamierza kogoś ukarać? Najbliższych? Dlaczego?
Policyjne śledztwo w tej złożonej sprawie prowadzi detektyw D.D. Warren, przyjaciółka Bobby'ego. Aby jeszcze wzmocnić emocje i napięcie warto wspomnieć, że oprawca kobiety wyszedł na wolność. Czy możliwe, że będzie chciał się zemścić na kobiecie? Nie wiem …
Samotna to genialny thriller psychologiczny, o poszukiwaniu prawdy i próbie zrozumienia pobudek, jakimi kierują się ludzie wobec swoich najbliższych. Dlaczego krzywdzą partnera i dzieci, dlaczego manipulują i kłamią? Jaki mają w tym cel? Zemsta – czy wystarczy? Dlaczego przedstawiają zafałszowany i skrzywiony obraz rzeczywistości, który tylko według ich oceny jest parwdziwy i realny? Aby się wytłumaczyć i umniejszyć swoje winy i przewinienia. Dla ochrony własnej osoby. Trudno jest zrozumieć motywy postępowania innego człowieka, patrząc z boku, nie będąc ani na chwilę w jego położeniu. Łatwo jest oceniać, nie znając realiów i rzeczywistej sytuacji.
Ta opowieść od pierwszej chwili złapała mnie w swoje sidła, trzymała, manewrowała mną aż do utraty sił. Ależ miałam niesamowitą przygodę i przeżycia. Niecodzienne. Nieziemskie. Do pozazdroszczenia. Ogromny kawałek emocji. Strach i przerażenie. Jeszcze odczuwam podmuch grozy i napięcia. To jedna z tych lektur, od których trudno się uwolnić i zapomnieć. Jeszcze biję się z myślami i próbuję zrozumieć zachowanie Samotnej, ale nie jest mi łatwo. Szybko można kogoś przekreślić i oczernić, ale zrozumieć to już trudniej. Tylko nieliczni potrafią wznieść się ponad wszystko.
Powieść czytało się błyskawicznie, autorka stworzyła tak przenikliwą i ciekawą atmosferę, że nie można było się wyzwolić z matni kłamstw, intryg i oszustw. Zachłannie ją pożerałam, bez opamiętania.
Z niecierpliwością czekam na kolejne części, zapowiada się wyśmienita uczta. Przekąska pyszna i schrupana ze smaczkiem.
Ostrzegam! Nie spoczniecie, dopóki nie poznacie rozwiązania. Naprawdę wciąga, a zakończenie, no cóż... wbija w fotel!
„Samotna” to pierwszy z cyklu thrillerów kryminalnych z detektyw D.D. Warren autorstwa Lisy Gardner. Nie będę ukrywać, że mam słabość do twórczości autorki i tej cyklu książek o detektywie Warren. Nie bez przyczyny tak jest… w końcu to między innymi przez ten cykl zakochałam się w thrillerach.
Styl pisania autorki jest naprawdę świetnie i dało się to wyczuć juz w pierwszej części. Fabuła „Samotnej” wciągnęła mnie już od pierwszych stron i powodowała, że nie chciałam odkładać jej na bok. Jest to świetnie skonstruowany thriller, którego fabuła została bardzo dobrze przemyślana. Widać, że wszystko zostało dopracowane co do najmniejszego szczegółu i miało wywrzeć na czytelniku ogromne wrażenie, a także spowodować, że będą nim targać różne emocje. Nie zabrakło także rozwiniętego wątku powiedzmy obyczajowego, który daje do myślenia, a także buduje napięcie. Całość przesiąknięta jest ogromną tajemniczością, mrokiem i sprawia, że w głowie czytelnika powstaje wiele pytań. Autorka tak kierowała wątkami, że kilka razy udało się jej wpuścić mnie w maliny co bardzo lubię w tego typu książkach. Akcja toczy się swoim rytmem i stopniowo poznajemy rozwiązanie tajemnic, które potrafią wstrząsnąć.
Nie możemy zapomnieć także o kreacji bohaterów, która w mojej ocenia jest świetna. Możemy się z nimi utożsamiać i z łatwością wchodzić w ich skórę, aby lepiej poznać motywy nimi kierujące.
Zapewne już po samym wstępie wiedzieliście, że nie mogę powiedzieć nic innego jak tylko i wyłącznie, że polecam tę książkę. Jestem pewna, że jeżeli sięgniecie po „Samotną” to tak jak ja zapragniecie jak najszybciej sięgnąć po resztę książek z cyklu (uwaga! Niedawno recenzowałam dla Was już 11 tom, który jest tak samo dobry jak i pierwszy). Pióro autorki jest lekkie, ale i potrafi wbić w fotel. Jeżeli szukacie dobrego thrilleru to „Samotna” na pewno Was nie zawiedzie.
Bobby Dodge, snajper z wieloletnim doświadczeniem, miał tylko chwilę na podjęcie decyzji. Strzelić i obciążyć własne sumienie lub czekać na rozwój sytuacji i nie robić nic. Jaką decyzję podjął i jak wpłynęła ona na rozwój akcji?
Lisę Gardner poznałam jako znakomitą autorkę. Jej książki przyniosły mi dotychczas wiele emocji i bardzo dały do myślenia. Ani przez chwilę nie spodziewałam się, że tym razem może być inaczej, a moje odczucia mogą się zmienić. Jej nowa powieść to nowe pomysły, rozwiązania i zwroty akcji.
„Samotna” zelektryzowała mnie od samego początku. Z jednej strony bowiem mamy do czynienia ze świetnym i dopracowanym thrillerem. Z drugiej zaś strony fabuła dostarcza więcej materiału do przemyśleń, niż niejedna książka obyczajowa. Połączenie różnych wątków, intrygujące tematy, możliwość snucia refleksji i rosnące napięcie- byłam zachwycona tym, co zaoferowała mi pisarka.
Z ogromną przyjemnością śledziłam kolejne rozdziały, raz po raz przekonując się, że to naprawdę wartościowa historia, która dokładnie i celnie trafia w mój gust i moje oczekiwania. Uwielbiam takie mroczne, klimatyczne i zastanawiające opowieści, stawiające pod znakiem zapytania nasze przekonania i działające na czytelniczą wyobraźnię. W czasie lektury nie byłam pewna, co rzeczywiście miało miejsce, a zmiany na moich oczach zachodzące w fabule bardzo mnie cieszyły.
„Samotna” sprawiła, że miałam wiele pytań i wątpliwości. Trudno było mi dopasować do siebie wszystkie elementy, a niektórych rozwiązań w ogóle się nie spodziewałam. Autorka niespiesznie ujawniała powiązania i tajemnice, świetnie stopniując napięcie i pogłębiając odczucia. Wybór tematów sprawił, że całość stała się jeszcze bardziej interesująca i dopracowana, wszystkie kwestie bowiem wspaniale przenikały się i uzupełniały.
Gardner znakomicie poradziła sobie również z kreacją bohaterów. Każdy z nich przywołuje emocje i wspomnienia, nakłania do postawienia się na jego miejscu i podjęcia własnych decyzji. Nie wszystkie postacie wywołują pozytywne odczucia, ciężko również czasami powiedzieć, kto w tej historii jest dobry, a kto zły. Nie sposób natomiast pozostać obojętnym wobec tego, co rozgrywa się na książkowych stronach.
Gardner pozwoliła mi się poznać jako pisarka charakteryzująca się także znakomitym stylem. Autorka pisze lekko, posługuje się przyjemnym językiem, jej narracja jest przyjazna czytelnikowi. Dzięki temu książkę czyta się szybko, a trudne kwestie zostają nieco odciążone.
„Samotna” to kolejny dobry tytuł w dorobku amerykańskiej pisarki. Łatwo jest tę powieść zachwalać i polecać.
Kiedyś czytałam jakieś pozycje Lisy Gardner i miło było przypomnieć sobie jak autorka pisze. Przystępny język, bez wulgaryzmów a jednak ciągle coś się dzieje. Dobry kryminał, a że rozpoczyna cykl to można spodziewać się dalszej dobrej zabawy z dobrą książką. Fabuła mnie zainteresowała, akcja nie pędziła zbyt szybko ale wystarczająco aby czytelnika wciągnąć. Właściwie to było mi żal snajpera, który z racji wykonywanego zawodu wpadł w ogromne tarapaty. Zaś piękna, niedostępna i seksowna Catherine Gagnon nie zdobyła mojej sympatii. Czasami nie wszystko jest takie na jakie wygląda. Z przyjemnością poświęcę jeszcze trochę wolnego czasu na spotkanie z dalszą twórczością autorki.
Kiedyś czytałam jakieś pozycje Lisy Gardner i miło było przypomnieć sobie jak autorka pisze. Przystępny język, bez wulgaryzmów a jednak ciągle coś się dzieje. Dobry kryminał, a że rozpoczyna cykl to można spodziewać się dalszej dobrej zabawy z dobrą książką. Fabuła mnie zainteresowała, akcja nie pędziła zbyt szybko ale wystarczająco aby czytelnika wciągnąć. Właściwie to było mi żal snajpera, który z racji wykonywanego zawodu wpadł w ogromne tarapaty. Zaś piękna, niedostępna i seksowna Catherine Gagnon nie zdobyła mojej sympatii. Czasami nie wszystko jest takie na jakie wygląda. Z przyjemnością poświęcę jeszcze trochę wolnego czasu na spotkanie z dalszą twórczością autorki.
SAMOTNA Lisy Gardner to kawałek dobrej lektury. Może akcja tej powieści nie pędzi tutaj w zawrotnym tempie,to jednak za sprawą ciekawie przedstawionej fabuła historia ta jest naprawdę interesująca.
.
7/10
Samotna to również pierwszy tom cyklu otwierający kryminalną serię o detektyw D.D Warren.I choć samej jej postaci było tu dość mało,to jednak nie umniejszyło to rozgrywającym się tu wydarzeniom.Intryga przemyślana,a do tego dobrze zarysowani bohaterowie i ciekawie rozbudowana warstwa obyczajowa.Dodatkowo narracja została tutaj podzielona na kilka głównych postaci,którzy w tej historii odgrywali właśnie kluczową rolę.
.
SAMOTNA to lektura,w której do samego końca nic nie jest oczywiste.Lektura rozbudza wyobraźnię,a także sprawia,że wątpliwości zaczynają mnożyć się,jak niebezpieczne tajemnice.
.
@wydawnictwoalbatros
„SAMOTNA”
Lisa Gardner Wydawnictwo Albatros
„Samotna” to pierwszy tom z cyklu thrillerów kryminalnych z detektyw D.D. Warren.
Bardzo dobra i mroczna powieść. Przyprawiła mnie o dreszcze. Nie mogłam się od niej oderwać. Niesamowite zwroty akcji. Mnóstwo mylnych tropów. Uwielbiam to. Mnóstwo zagadek do odgadnięcia. Barwni i nietuzinkowi bohaterowie. Fabuła dobrze przemyślana i rozpisana. Akcja goni akcję. Nie ma czasu na nudę. Nie zabraknie emocji – doskonale o to zadbała autorka Lisa Gardner.
Catherine Rose Gagnon 25 lat wcześniej została porwana i uwięziona przez psychopatę. Ten ją maltretował i gwałcił. Pewnego razu miał już jej dosyć, więc ją żywcem zakopał. Myślicie, że po takiej traumie można być normalnym? Wyszła za mąż. Ma super synka i psychicznego męża. Znajdujemy się w sytuacji, w której on próbuje ją zastrzelić. Wszystko to z daleka obserwuje snajper policji stanowej Bobby Doge. Ma tylko jedną sekundę na podjęcie decyzji. Co zrobi? Może uratować kobietę i dziecko. Czy zastrzeli mężczyznę?
To co się tam wydarzy zawarzy na całym jego życiu. Do tej dwójki dołącza detektyw D.D. Warren. Prowadzi śledztwo. Do jakich wniosków dojdzie?
Do tej trójki dołączy kolejny gracz. Tym razem bardziej mroczny i bardzo niebezpieczny. Psychopatyczny morderca „człowiek cień”. Pała zemstą. Kim on jest? Ile ofiar ma na sumieniu? Nie chcielibyście go poznać. Spotkanie z nim grozi śmiercią. Bardzo nieprzyjemny człowiek. Bardzo dobrze się kamufluje. Jego cele nie mają z nim szans. Kim są jego ofiary i na jakiej podstawie je wybiera? To tajemnica. Odkryjecie je czytając.
Czy Catherine, Bobby i D.D. przeżyją?
Czy czytając thrillery macie takie uczucia, że od razu chcielibyście poznać kim jest morderca? I jaki będzie finał? Ja tak mam. To według mnie charakteryzuje najlepsze książki. Uwielbiam ten dreszczyk niepewności.
„Samotna” skradła moje serce. Boski thriller. Gęsia skórka murowana. Fenomenalne zakończenie.
Książka według mnie będzie bestsellerem. W pełni na to zasługuje.
Już nie mogę doczekać się kolejnych przygód detektyw D.D. Warren.
Ciężarna agentka FBI na tropie sadystycznego zabójcy zafascynowanego pająkami. Spora dawka grozy, nie spadające ani na moment napięcie, całość ciasno spleciona...
Za każdym razem uderza w lecie, podczas fali upałów. Za każdym razem uprowadza dwie ofiary. Za każdym razem zostawia wskazówki, gdzie ich szukać. I za...
Przeczytane:2021-09-05,
"Oddawano im cześć, gdy pozwalali się zabić na służbie, ale nie mieli prawa wyciągać broni, nawet w obronie własnej."
Bobby w momencie wezwania do rodzinnej awantury nie podejrzewa, że robiąc to do czego był szkolony, zabijając mężczyznę grożącego bronią kobiecie i dziecku, uratuje ich życie niszcząc jednocześnie swoje.
Mocny początek ze skłaniającym do refleksji wątkiem zasadności użycia broni i jego drastycznych konsekwencji sprawił, że już nie byłam w stanie odłożyć książki. Tajemnicza i niejednoznaczna postać głównej bohaterki, Catherine, która po traumatycznym zdarzeniu z dzieciństwa ponownie doświadcza tragedii, została genialnie wykreowana stając się niekwestionowaną gwiazdą powieści budzącą silne emocje. Silne, ale sprzeczne. Bo autorka tak umiejętnie manipuluje czytelnikiem, że do końca nie wiadomo czy kobieta jest winna śmierci męża i choroby synka, czy tragiczną ofiarą walczącą o to co kocha.
Z każdą kolejną stroną pojawiają się nowe pytania i wątpliwości, a sprawę komplikują uwolnione na wolność demony przeszłości. Intryga coraz bardziej się gmatwa, a obręcz wokół Bobiego i Catherine niebezpiecznie zaciska. Realnym zagrożeniem są nie tylko wpływowi rodzice zastrzelonego mężczyzny, którzy posuną się do wszystkiego, by przejąć opiekę nad wnukiem i udowodnić Bobbiemu bezzasadne użycie broni i zabójstwo, ale i psychopata skryty w cieniu. Czy ma ich na swojej liście?
Bardzo się cieszę, że Wydawnictwo Albatros wznowiło cykl thrillerów z detektyw D.D. Warren, bo dotychczas udało mi się przeczytać tylko kilka z nich, a każda wywoływała ciarki. A już 15.09 pojawi się drugi tom cyklu „W ukryciu”.