S.Q.U.A.T.

Ocena: 4 (1 głosów)

Stanisław Jerzy Lec mawiał: To się będę śmiał, gdy nie zdążą ze zniszczeniem świata przed jego końcem. Nie zdążyli. Apokalipsa nastąpiła wcześniej. Promieniowanie gamma zamieniło w pył uprawy, spopieliło lasy, wysuszyło rzeki, morza i oceany. Do trzeciej wojny światowej nie doszło, nikt nie nacisnął czerwonego guzika, stalowi aniołowie śmierci pozostali zamknięci w betonowych silosach, śniąc o zniszczeniu. Ale ten piasek, wszechobecny pył i upał… Pustynia, jaką stał się świat, upomniała się o swoją własność. Rodzaj ludzki to uparty gatunek. Cham się uprze i weź mu daj. Ostatecznie ci, którzy przetrwali, wzięli sami to, co im było potrzebne do przeżycia. Te części miast, które nadawały się do zamieszkania zamieniono w twierdze otoczone kordonem betonowych płyt i wraków aut. Wśród zgliszczy przygranicznego miasta w Polsce B krwawo narodził się Squat Centrum. Oprócz pustyni pojawił się inny wróg – drugi człowiek. Kamyk – jeden z ostatnich Wolnych Ludzi, przemytnik i handlarz żywym towarem – po latach wraca do Białego Miasta, po którym krążą opowieści o dziwnych zamaskowanych przybyszach, urządzających polowania na ludzi. Niebawem Kamyk, gnany niepokojącymi snami i wizjami, sam przekona się o ich istnieniu…

Informacje dodatkowe o S.Q.U.A.T.:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2015-09-23
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7976-331-3
Liczba stron: 399

więcej

Kup książkę S.Q.U.A.T.

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

S.Q.U.A.T. - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2015-12-22, Ocena: 4, Przeczytałem,
CAŁKIEM S.Q.U.A.T.N.A FANTASTYKA Lubię postapo. Jeśli chodzi o SF wolę go od większości innych podgatunków, których mnogość wykwitła wśród fantastyki naukowej. Powodów jest wiele, bo bliższy, bo bardziej ostateczny, prawdziwszy. I często bardziej przejmujący. A ,,S.Q.U.A.T" całkiem nieźle w te moje postrzeganie się wpasowuje. Stało się. Ludzkość rzeczywiście nie zdążyła zniszczyć świata przed jego końcem. Nikt nie wcisnął guzika, nikt nie zrzucił bomb, supermocarstwa nie prześcignęły się w wyścigu zbrojeń i nikt nie zdetonował z lęku przed tą drugą stroną całego arsenału. Zaczęło się w zwykły dzień, przyczyna była naturalna. Teraz świat jaki był przestał istnieć. Zostały niedobitki ludzkości, zmutowane ścierwa i wszędobylskie zagrożenia. Zostały też podziały i nielegalne sprawki jakie były udziałem ludzi sprzed końca. Główny bohater żyje z przemykania się przez Bufor, dobrze strzeżoną granicę z Białorusią. Poznajemy go akurat wtedy, kiedy dostaje kolejne zlecenie - przewieźć matkę i córkę. Obie szukają lepszego życia, obie równie dobrze mogą skończyć jako prostytutki. Albo razem z nim zginąć na dzikich drogach. Ale nie tylko wśród post apokaliptycznych ostępów czają niebezpieczeństwa... Czym jest tytułowy S.Q.U.A.T. zdradzać nie będę. Sam autor nie szybko przechodzi do jego tematu, dlaczego więc ja miałbym wpuszczać Was za kurtynę tego wątku? Najlepiej będzie, jak przeczytacie sami i przekonacie się osobiście. A że lektura powieści Kuśmiraka to solidna porcja lekkiej, przyjemnej i rasowej fantastyki skrzyżowanej z sensacją, warto poświecić na nią czas. Gdybym miała z czymś porównać ,,S.Q.U.A.T." byłyby to zdecydowanie ,,Madmaxowe" klimaty. Najbardziej czuć je w pierwszych rozdziałach. Nastrojowe sceny na skrytej w mrokach nocy szosie, gdzie każde światło to zwiastun śmierci, a okalające je lasy wyglądają jak po katastrofie tunguskiej to jeden z najlepszych momentów w całej powieści. do tego dużo konkretnej akcji, fajne pomysły i lekki styl. Dodatkowo miesza w tę opowieść autor zjawiska autentyczne. Czy może bardziej adekwatnie byłoby rzec: ,,autentyczne". Wystarczy rzucić okiem na sam początek by dostrzec dwa słońca jako zwiastun zagłady, a fenomen dwóch słoń w ostatnim czasie obserwowany był często za naszą wschodnią granicą. Miłe dla oka jest także samo wydanie ze szczyptą współgrających z treścią ilustracji. Podsumowując ,,S.Q.U.A.T." to udana polska powieść postapo, w sam raz dla fanów tego gatunku. Spełniająca wszystkie założenia gatunku, przyjemna w odbiorze i szybka w czytaniu. Jeśli lubicie te klimaty - polecam. Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2015/12/22/s-q-u-a-t-konrad-kusmirak/
Link do opinii
Inne książki autora
S.Q.U.A.T. Eksperyment Twój los to tylko twoja sprawa
Konrad Kuśmirak0
Okładka ksiązki - S.Q.U.A.T. Eksperyment Twój los to tylko twoja sprawa

Druga, jeszcze bardziej niepokojąca odsłona postapokaliptycznej wizji Konrada Kuśmiraka. Polska, która przyprawia o dreszcze. Droga, z którą...

Ostatnia komandoria
Konrad Kuśmirak0
Okładka ksiązki - Ostatnia komandoria

Paweł Daniec rusza na pomoc pewnej młodej damie, której ojciec - znany profesor archeologii - został uprowadzony przez nieznanych sprawców...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy