Rzeka na pustyni

Ocena: 6 (1 głosów)

Jest w tej książce cały Egipt. Wyprawa z Beduinami przez pustynię. Pobyt w chrześcijańskim klasztorze i w siedzibie islamistów. Spotkanie z przywódcami kraju i mieszkańcami slumsów. A wszystko to opisane tak pasjonująco, że od lektury nie sposób się oderwać.

Informacje dodatkowe o Rzeka na pustyni:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 1997-02-01
Kategoria: Podróżnicze
ISBN: 8370798624
Liczba stron: 467
Tytuł oryginału: River in the desert
Język oryginału: angielski

Tagi: Egipt

więcej

Kup książkę Rzeka na pustyni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rzeka na pustyni - opinie o książce

W swoim czasie natknęłam się na tę książkę, ale z racji, że nie był to czas sprzyjający czytaniu, odłożyłam  wówczas lekturę. Potem nigdzie książki nie mogłam znaleźć. Wreszcie mi się udało.
Książka spełniła moje oczekiwania lekturowe. To reportaż podróżniczy najwyższej wody. Autor opisuje podróż do Egiptu w roku 1990, jeszcze przed atakiem Iraku na Kuwejt. To znaczące, bo w pewnym momencie w książce rozmawia na temat Bliskiego Wschodu. 
Autor objeżdża cały Egipt. Najpierw piramidy, potem wszystkie zabytki i miejsca z tym związane. Potem płynie w dół Nilu. Odwiedza Karnak. Potem jak już pozwiedzał Egipt Faraonów jedzie do miejsc zalanych przez Wielką Tamę, potem jedzie na południe kraju do klasztoru św. Katarzyny. Następnie odwiedza Aleksandrię i pustynię. Spotyka się z beduinami i z mieszkańcami wyznającymi islam. 
W trakcie tych wędrówek ukazują się zalety autora jako podróżnika i wzorowego autora książek podróżniczych: znajomość tematu i miejsca, otwartość na inną kulturę, otwartość na ludzi, których spotka. Autor poszukuje istoty Egiptu i odkrywa, że jej sensem jest różnorodność i ogromna tradycja. Mieści się w tym kraju chyba cała spuścizna ludzkości. Jak to sam stwierdził, w tym kraju gdziekolwiek archeolog kopie to coś wykopie. Dalej, autor jest pozytywnie nastawiony do Egipcjan. Owszem, zauważa wady spotkanych ludzi, ale generalnie nie jedzie tam z postawą wyższości Europejczyka. Wprost przeciwnie, zdaje się dostrzegać to, co mają tamci ludzie, a nie mają Europejczycy. To chyba najbardziej widać w zderzeniu subtelnych opisów spotkanych Egipcjan z opisami turystów różnej maści. 
Ale przede wszystkim książka jest napisana przepięknym językiem. To język oddający piękno miejsca i chwili. To język celnie, dowcipnie lub subtelnie podsumowujący spotkaną osobę albo przeżytą sytuację. 
Zresztą autor przez całą książkę opowiada o miejscach ze swojego punktu widzenia. Zaznacza swoje subiektywne przeżycia i umie je wpleść w szerszy kontekst. 
To jedna z lepszych książek podróżniczych, jakie czytałam. 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy