Odkrywanie jednego serca. Baśniowa podróż przez kontynenty i epoki.
Książka dla całej rodziny.
Niezwykłość legend i baśni napisanych przez Stefana Majchrowskiego, które układają się w szlak
podróżny dookoła świata, wynika nie tylko z tego, że zostały one oparte na wątkach wysnutych z
prastarych mitów i podań. Każda emanuje swoistą kulturą, z której wyrosła; czy to szkocką,
arabską, polską, ukraińską, afrykańską czy inną. Łączy je wszak uniwersalny wątek - dociekanie
nad pochodzeniem księżyca, wysp, skał i żyznych pół, nad początkiem świata. W świecie tym żyje
człowiek - często zabawny, nieporadny, niekonsekwentny, obdarzony przywarami, zaletami i
śmiesznostkami, który zmaga się z przeciwnościami losu. On właśnie jest tu głównym bohaterem.
W każdym miejscu na ziemi jest inny, a jednak bliski i zrozumiały dla każdego. Każdy też znajdzie
w tych żywo, z humorem napisanych legendach i baśniach coś innego, przeznaczonego dla siebie:
i dziecko, i młody człowiek, i dorosły.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2023-12-05
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 320
Najbardziej zdziwiło mnie, że tą pozycję napisał oficer wywiadowczy z czasów II wojny światowej. W jego dziełach znalazły się między innymi ,,Saga o Wenedach", ,,Spadkobiercy Pana Ziółko", ,,Pan Sienkiewicz". W swych piętnastu baśniach i legendach posługiwał się językiem starszym, jednak na tyle kulturalnym, by ukazywać je jako wykwintność, coś jakby wywodziły się od ludzi wykształconych, swobodnie posługujących się najpiękniejszymi sformułowaniami jakie można było znaleźć na tamte czasy. W swych dziełach opowiada nam przeróżne historie, które zawsze na końcu mają piękny morał. Jedną z nich jest historia o harfie, która wydawała z siebie dźwięki tylko wtedy, kiedy dotykała ją godna dłoń, posiadająca w swym wnętrzu dobro i miłość. Zagrać mógł na niej tylko ten, kto potrafił docenić starania innych, a nie własne. Inną historią była opowieść o najpiękniejszej kobiecie, która wstydziła się posiadać takie obfite bogactwo swojego ciała. Zakryła je więc skrupulatnie bez sprzeciwu matki. Choć wyśmiewana przez innych, jednak przykuła uwagę pewnego mężczyzny, który nie widząc jej prawdziwości pojął ją za żonę. Zakochał się w jej wewnętrznym pięknie i tak oto ona go wynagrodziła. Jest tu też historia o pewnym chłopcu, którego pielęgnowanie gdy wzrastał sprawiało mi ból. Nie brałam tego dosłownie, inaczej pękło by mi serce. To on w późniejszym czasie wystarał się dla swojej matki, by słońce świeciło dłużej i księżyc rozświetlał noc. To była piękna miłość, która kwitła dzięki jego dobremu sercu i dlatego też dobrobyt odwiedzał im miejsce. Naprawdę bardzo polecam wam, byście sięgnęli po tą pozycję, bo ona ma na celu ukazanie nam, że tylko miłość oddańcza potrafi umocnić każdą rodzinę. Nawet bogini była skora do poświęcenia, by tylko małe dzieci były bezpieczne. Nie zważała na wygląd oblubieńca, bo to nie o to w całym życiu chodziło. To cudowne w jak prosty i piękny sposób autor potrafił myśleć i przekazywać swoje dorodne przemyślenia, choć jego służba nie polegała na tym, co miał w sercu. To tylko pokazuje, że nigdy nie wolno nikogo osądzać po pozorach. Tylko ten, kto ujrzy czyjeś wnętrze będzie hojnie obdarowany:-) Przepiękna! Wydana w twardej oprawie, z większą czcionką i obrazkami ukazującymi ważny moment w opowieści. Ogromnie ją polecam!!!
"Rozbudzona harfa. Baśnie i legendy z całego świata" autorstwa Stefana Majchrowskiego, to fascynująca książka, która przenosi czytelnika w barwny i magiczny świat baśni i legend.
Książka składa się z kilkudziesięciu krótkich opowiadań, które pochodzą z różnych kultur i zakątków świata. Autor zgrabnie bawi się różnymi formami narracji, od klasycznych baśni po bardziej epickie legendy. Każda historia jest unikalna i przyciąga czytelnika od pierwszych zdań.
Ważnym elementem książki jest różnorodność tematyczna. Autor nie ogranicza się tylko do znanych opowieści z Zachodu, ale sięga również po mniej popularne legendy z Azji, Afryki czy Ameryki Południowej. Czytając "Rozbudzoną harfę", można poznać bliżej kulturę i wierzenia innych narodów, co sprawia, że książka staje się nie tylko rozrywką, ale także edukacyjnym doświadczeniem.
Wspaniałym atutem tej książki jest także język użyty przez autora. Majchrwoski ma niezwykłą umiejętność opowiadania historii i sprawia, że czytanie staje się czystą przyjemnością. Jego styl jest barwny, a opisy pełne detali, które sprawiają, że czytelnik widzi przed oczami malownicze krajobrazy, postacie i zdarzenia.
"Rozbudzona harfa" to także pięknie wydana książka. Zaczynając od okładki, która jest trójwymiarowa i w pełni oddaje klimat historii, aż po ilustracje między opowiadaniami. Ilustracje są wykonane z dbałością o szczegóły i dodatkowo wprowadzają czytelnika w niesamowity nastrój, odpowiedni do danej baśni lub legendy.
Całkowicie polecam "Rozbudzoną harfę. Baśnie i legendy z całego świata" każdemu, kto lubi magiczne opowieści i chce przenieść się w świat fantazji. Książka ta jest prawdziwą perełką, która zachwyci zarówno młodszych, jak i starszych czytelników. To niezwykłe zbiór historii, który pozwala odkrywać bogactwo baśniowego dziedzictwa różnych kultur i zaprasza do podróży przez ich niezwykłe mitologie i legendy.
Książka adresowana,.myślę że do wszystkich, bez względu na wiek. Zawiera baśnie i legendy z najodleglejszych zakątków świata. Zainspirowane zostały różnymi mitami, podaniami i kulturami, m.in. szkocką, arabską, polską, ukraińską, czy afrykańską. Zawiera 15 krótkich bajek, które co prawda zawierają całkiem odmienne opowieści jednak łączy je jedno. Co? Uwiwerslany wątek, a mianowicie - dociekanie nad pochodzeniem Księżyca, wysp, skał i pól oraz nad początkiem świata. Główną rolę odgrywa tu człowiek - ze swoimi wadami, przywarami i zaletami, który musi zmagać się codziennie z trudami codzienności. Pomimo, że ludzie są różni, to jednak tacy podobni. Dlatego też książka, dedykowana jest i dla dzieci, młodzieży i dla dorosłych.
"Nimfy czasem także dawały się ludziom we znaki. Bywało, że po kryjomu doiły krowy na pastwiskach, upijała mleko z garnków. One to sprawiły, że człowiek dostawał czkawki albo gubił drogę, wracając z gospody, i noc spędzał w rowie zamiast domu. Potrafiły nawet wciągnąć w bagna, zepchnąć kogoś z mostu, zawlec do jeziora. Niejednego szkockiego górala podrapały pazurami, że wstyd mu było potem pokazać się ludziom..."
Lekkie, proste w odbiorze, z nieskomplikowaną narracją, zrozumiałe z ciekawym i mądrym przekazem. Taka jest książka, którą chciałam wam pokazać. Lubię takie mądre bajki, które przenoszą czytelnika w zupełnie inny, odległy nam kraj. Takie lektury nie tylko uczą, ale również pokazują inna rzeczywistość i stanowią naprawdę świetną rozrywkę. książką opatrzona ciekawymi ilustracjami, ci prawda niezbyt licznymi ale bardzo wymyślnymi. Dodatkowo piękna i twarda okładka jest przyjemna dla oka. Idealna propozycja, nie tylko dla młodszego czytelnika. Fajne! Polecam!
Przeczytane:2024-06-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
Od Nowej Zelandii przez Azję, Europę, Afrykę aż do Ameryki. Taką literacką podróż dookoła świata proponuje nam Stefan Majchrowski. Pisarz ten, zainspirowany opowieściami z różnych części globu przygotował bardzo ciekawy zbiór baśni i legend „Rozbudzona harfa. Baśnie i legendy z całego świata”. Zbiór różnorodny tematycznie, ale pokazujący, jak poszczególne ludy pragną ten świat zrozumieć i wytłumaczyć.
Publikację otwiera tytułowa „Rozbudzona harfa”. Opowiadanie nawiązuje do kultury japońskiej i jest o wspaniałym instrumencie snującym piękne opowieści. Bohaterem kolejnego opowiadania jest Mawi, chłopak, który ujarzmił słońce i księżyc, a przy okazji jego działań powstała Nowa Zelandia. W kolejnej historii przenosimy się do Indonezji. Dziewczynka, która w nich występuje „po matce odziedziczyła usposobienie zmienne i kapryśne, a po nim [ojcu] przekorę”[1]. Baśń „Khung” ma miejsce w Kambodży i opowiada o brzydkim chłopcu i brzydkiej księżniczce. Porzucamy Azję i ruszamy nad Dniepr, aby wysłucha legendy „(…) o nieznośnej córce kniazia i kozaku, który ją poskromił”[2]. „Żarłoczny Lestek” to baśń z „naszego podwórka”. Dzieje się w kraju Lechitów. Podsumowałam ja słowami: O Rosie, co obżartucha nie chciała. Mądrągłowę, Wyrwidęba i Waligórę spotkamy w tekście zaczerpniętym z kultury litewskiej, „Zaklęte dworzyszcze”. Jej morał to: „Rozum więcej zdziała niż potężne mięśnie...”[3]. O bogu Thorze chyba większość z nas słyszała. A czy wiecie do czego jest on zdolny, kiedy idzie o wytrawną ucztę? Jeżeli nie, to w jednej z baśni z tego zbioru znajdziecie odpowiedź. Ze Skandynawii przeniesiemy się do Szkocji, aby przeczytać historię kobziarza zakochanego w nimfie i genezę powstania pewnego zamku. Pozostaniemy w Bretanii, gdzie na wybrzeżu rządzi okrutna królowa, która zadrze z zazdrosnym oceanem. Do czego to doprowadzi, przeczytamy w baśni o wiele mówiącym tytule „Zatopione miasto”. Czas zmienić klimat. Akcja legendy „Złote jabłko” ma miejsce w Maroku. Jej bohaterowie będą musieli odpokutować za swoją niesłowność i chciwość. Wchodzimy w głąb Afryki. Nad Nigrem mieszka piękna, acz nieznośna Ginah oraz na zabój zakochany w niej chłopak. Dowiemy się od Ginah, jakie problemy mogą iść w parze z urodą. W „Idu i Dimeh” zostały przedstawione perypetie związane z powstaniem najżyźniejszego pola w Liberii. Jeszcze jedna z opowieści dzieje się nad Nigrem, a w niej kaleki acz zmyślny Saiba będzie szukał żony. Publikację zamyka baśń inspirowana legendami północnoamerykańskich plemion indiańskich. Znajdziemy tu postacie dobre, ale też te o złym sercu. Komu pomogą duchy zwierząt?
Nie jestem w stanie oddać słowami, jak cudownie się bawiłam czytając tę publikację. Chyba od zawsze uwielbiałam baśnie, legendy, mity. Pamiętam, ze około dziesiątego roku życia zaczytałam się w mitologii greckiej, a potem już poszło „z górki”. Z przyjemnością sięgałam (i ciągle sięgam) po zbiory wszelkich legend. Ten opracowany, a właściwe napisany, przez Stefa Majchrowskiego czytało się wybornie. W posłowiu autor opisuje czym dokładnie się inspirował, więc nie będę się nad tym rozwodzić. Napiszę natomiast tak. „Rozbudzona harfa” to wspaniały przekrój kutrowy. Pokazuje jak żyli i jak myśleli ludzie z różnych zakątków świata np. czy odnosili się bezpośrednio do natury, a może wierzyli w magiczne, czasem psotne istoty. Znamienne są legendy afrykańskie, gdzie podkreśla się wagę pożywienia, tak trudnego do wyhodowania w gorącym klimacie. W tej książce też pięknie widać, jak ci rożni ludzie bardzo chcą zrozumieć i wytłumaczyć to co ich otacza. Nie wierzą w przypadek. Wierzą, że wszystko ma swoją przyczynę.
[1] „Córka księżyca” [w:] Stefan Majchrowski, „Rozbudzona harfa. Baśnie i legendy z całego świata”, wyd. Zysk i s-ka, Poznań 2023, s. 45.
[2] „Sierpowy szlak” [w:] tamże, s. 91.
[3] „Zaklęte dworzyszcze” [w:] tamże, s. 130.