Rozbite lustro

Ocena: 5 (3 głosów)

Katalońskie Downton Abbey

 

Porywająca powieść należąca do klasyki współczesnej literatury katalońskiej autorstwa jednej z najbardziej cenionych pisarek hiszpańskich.

Trzy pokolenia arystokracji i kilka pokoleń służby - historia zaczynająca się w latach siedemdziesiątych XIX wieku i sięgająca nadejścia dyktatury Franco i hiszpańskiej wojny domowej.

Kiedy Salvador Valldaura spotyka Teresę Goday, uwodzą go jej aksamitne oczy i zaraźliwy śmiech. Valldaura, bogaty i niemłody już dyplomata, i Teresa, biedna córka handlarza rybami, pobierają się i przeprowadzają do dużej willi na obrzeżach Barcelony. W tym domu ich rodzina rozkwita i rozpada się: w kalejdoskopie zmieniających się perspektyw przewijają się losy kolejnych mężów, żon, córek i synów, także tych z nieślubnego łoża. Przydarzają się tragedie i wielkie, także zakazane miłości, zdrady i dowody bezinteresownego oddania, czyny pełne altruizm i samolubstwa.

Rozbite lustro opowiada historię rozpadającej się matriarchalnej dynastii zbudowanej na miłości, kłamstwach, namiętnościach, tajemnicach, nadziejach i zdradach.

Informacje dodatkowe o Rozbite lustro:

Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2024-04-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788367996082
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Mirall trencat

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Rozbite lustro

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Rozbite lustro

Avatar użytkownika - truskawka2
truskawka2
Przeczytane:,
Przenieśmy się do Hiszpanii, do lat 70-tych XIX wieku. Salvador Valldanno, bogaty dyplomata w starszym wieku, zakochuje się w biednej jak mysz kościelna, ale niezwykle urodziwej Teresie Goday,. Jest ona córką handlarza rybami. Ma nieślubne dziecko ze związku, który okazał sie pomyłką. Jednak nie zniechęca to arystokraty, który popełnia mezalians. Tak Kopciuszek trafia na salony, ściślej - do willi w Barcelonie. Żyli szczęśliwie, choć on niezbyt długo. Młoda wdowa, gdy tylko minął okres żałoby, rozkochała w sobie kolejnego pana. Tak zaczyna się rodzinna saga - na świat przychodza dzieci Teresy, potem jej wnuki. Poznajemy ich, nieraz burzliwe, losy, historie nieraz skomplikowane Historią przez duże H (dyktatura Franco, wojna domowa itd.). Miłośnicy szybkiej akcji będą zawiedzeni. Opowieść toczy się w niespiesznym rytmie. Ważniejsze od wydarzeń wydają sie relacje między ludźmi. Nieraz przypominaja one rozgrywki szachowe, szczególnie w przypadku głównej bohaterki - Teresy. Manipuluje ludźmi jak pionkami, by osiągnąć swoje cele. Postać antypatyczna, ale przez to zostaje w pamięci na długo. dr Kalina Beluch

Ta poruszająca powieść należy do klasyki współczesnej literatury katalońskiej i opisuje losy trzech pokoleń zamożnej hiszpańskiej rodziny, co sprawia, iż z całą pewnością nie będzie błędem, jeśli ktokolwiek nazwie ją sagą, gdyż nosi w sobie wszelkiej znamiona. Cała historia rozpoczyna się w latach 70' XIX wieku, gdy Teresa Godroy zakochuje się w latarniku, który nie przyznaje się do bycia w związku małżeńskim. Kiedy córka handlarki ryb odkrywa, iż jest w ciąży, jej partner w końcu wyjawia prawdę, a dziewczyna zostaje sama. Jednak pewnego dnia iśmiecha się do niej szczęście, gdy Nicola Rovira wypatrzył ją z tarasu opery Liceu. Bogaty finansista oraz biedna handlarka biorą ślub, aczkolwiek mężczyzna nigdy nie dowiedział się o nieślubnym dziecku wybranki, ponieważ ta namówiła byłego kochanka do adopcji chłopca. To małżeństwo nie tylko zmieniło status społeczny Teresy czy uczyniło z niej damę, stało się też po śmierci Roviry trampoliną do wielkiego świata, w którym na drodze kobiety pojawił się dyplomata Salwador Valladaura - kolejny mąż. Nowożeńcy zamieszkują w wielkiej willi na obrzeżach Barcelony. Od tej pory to właśnie ten budynek będzie świadkiem wszelkich złotów i upadków, radości i smutków, narodzin i umierania poszczególnych członków rodziny, stając się niejako bohaterem tej książki.

 

To pozycja, która z pewnością wyróżnia się swoją niekonwencjonalnością w sposobie, w jaki została skomponowana. Nie przedstawia spójnej i ciągłej fabuły, a dzieje bohaterów poznajemy poprzez pojedyncze sceny. Czytelnik może z czasem odnieść wrażenie, iż sięgnął po kronikę rodzinną, w której poszczególne epizody przesuwają się przed oczami niczym flashbacki. Niestandardowa okazała się również forma, w jakiej zapisano dialogi. Autorka posiada oryginalny, obrazowy, momentami wręcz poetycki styl oddziałujący mocno na wyobraźnię odbiorcy, potęgując przy tym wrażenie z odbioru lektury. Choć to książka wielowątkowa oraz wielopostaciowa wszystko zostało dopracowane w najmniejszych szczegółach, a piękne opisy katalońskiej przyrody czy krajobrazów nie nużą, a zachwycają i wzbogacają całość.

 

Pisarce udało się znakomicie oddać realia przedstawionych czasów, a także życie hiszpańskiej arystokracji. W tej powieści nie brakuje zawiłości lub złożoności ludzkich losów, charakterów bądź relacji między danymi jednostkami, co sprawia, iż treść staje się jeszcze bardziej autentyczna. Ciekawe psychologiczne rysy bohaterów powodją z kolei, że postaci jawią się nam niczym prawdziwe osoby. Pokazując tym samym, że emocje, rozterki, zawirowania lub problemy dotykają każdego człowieka bez względu na jego stan majątkowy. Na pochwałę zasługują również wzmianki o wojnie domowej, która ogarnęła Hiszpanię w latach 1936 – 1939. W jej wyniku władzę w kraju przejęli nacjonaliści pod wodzą Francesco Franco. Mimo zeyw tej fabule są tylko nieliczne wtręty o tamtych wydarzeniach, czytelnik może odczuć napięcie oraz niepokój z nimi związane.

 

W tej powieści możecie zobaczyć to wszystko, w co obfitował ubiegły wiek. Liczne romanse, nieślubne dzieci, mezalianse albo małżeństwa z rozsądku. Namiętności, zdrada, zazdrość, sekrety i kłamstwa były na porządku dziennym, a hipokryzja wprost wylewała się na ulice. Pociechy tylko orbitowały gdzieś na granicy egzystencji swoich rodziców, a ich wychowanie czasami przedstawiało wiele do życzenia, co oczywiście miało ogromny wpływ na ich moralność bądź postępowanie. Nie brakuje tu również umiejących elementów realizmu magicznego, wątków paranormalnych oraz kontrowersyjnego tematu kazirodztwa.

 

Jednak moim zdaniem najbardziej zamienny w tej pozycji okazał się tytuł. Rozbite lustro w tym przypadku odnosi się do wielu kwestii. Po pierwsze sama struktura powieści – rozproszona, podzielona na części - przypomina właśnie takie pęknięte zwierciadło. Może również symbolizować upadek republiki, jak i rozpad rodziny czy schyłek pewnej epoki. Te wszystkie zawiłości wokół treści znakomicie zostały omówione w posłowiu, które jednocześnie przybliża odbiorcy całą twórczość Rodoredy.

 

To napisana z rozmachem nietuzinkowa, porywająca i niezwykle emocjonalna opowieść, w której każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Zmusza do refleksji oraz zachwyca swoją wielowymiarowością, ukazując przy tym największe wady i słabości, ale też siłę i dobro tkwiące w człowieku.

 

Link do opinii

Ta historia skłoniła mnie do refleksji na temat ulotności i przemijania.

 Wszystko jest chwilą - czasem smutną i bolesną, czasem ciepłą i radosną, ale zawsze tylko chwilą.

Nic nie jest dane człowiekowi na zawsze, a ludzkie losy wiodą krętymi ścieżkami. Emocje i uczucia nie mogą być proste, a relacje między ludźmi bywają zawiłe. Wszystko jednak przemija, a wspomnienia zaciera czas. Nawet mury okazałej budowli, która była świadkiem radości i smutków wielu pokoleń, z biegiem lat kruszeją i popadają w zaniedbanie. Ogrody zarastają chwastami i dziczeją, przemijając wraz z historią swoich mieszkańców.

 

"Rozbite lustro" autorstwa Meriè Rodoreda to saga rodzinna, której akcja rozgrywa się w Barcelonie. Autorka subtelnie maluje portret trzech pokoleń bogatej hiszpańskiej rodziny, dbając o każdy szczegół.

Postać Teresy Goday spaja tę historię, prowadząc nas przez losy barcelońskiej arystokracji.

Teresa Goday, piękna kobieta o niskim statusie społecznym, zdobywa salony dzięki małżeństwom z wysoko postawionymi i zamożnymi mężczyznami.

Z drugim mężem buduje przepiękny dom, który ma wypełnić się śmiechem i radością. Jednak los przynosi ból i smutek, a skrywane tajemnice komplikują i tak trudne relacje.

Historia rozpoczyna się pod koniec XIX wieku i kończy w czasach rewolucji oraz wojny domowej, które zamykają rozdział dobrostanu. Wojna to najgorsze zło, zmienia ludzi i porządek świata. W powieści poznajemy losy Teresy, jej dzieci i wnuków. Jest coś magnetyzującego w tej opowieści oraz w formie w jakiej została napisana. Niektóre momenty na stałe stworzyły żywe obrazy w mojej wyobraźni, pozostaną ze mną na dłużej. Subtelnie niedopowiedzenia zmusiły mnie do uzupełnienia luk w narracji.

Przepiękne wydanie sprawiło, że nie mogłam przejść obojętnie obok tej lektury, a w efekcie czuję się w pełni usatysfakcjonowana.

 Lubię podglądać bohaterów literackich w ich codziennym życiu, przemierzając przez różnorodność światów, kultur i epok, które otwierają okna do lepszego zrozumienia innych i odkrywania sensu życia.

Urzekające jest to, jak precyzyjnie i bez sentymentów autorka odsłania życie wewnętrzne swoich bohaterów, często jedynie za pomocą starannie skonstruowanego zdania - to umiejętność, którą posiedli tylko najlepsi.

Link do opinii
Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2024-05-05,

Gdyby ktoś zapytał mnie, jak powinna wyglądać literatura kobieca, jako dobry przykład z pewnością mogłabym podać “Rozbite lustro”. Powieść Merce Roderedy idealnie łączy bowiem w sobie elementy, które najbardziej cenię w książkach obyczajowych. Znane i lubiane motywy zostały przedstawione w świeży sposób, wykorzystując siłę słowa i piękno miejsc, a charyzmatyczni bohaterzy okazali się budzić emocje i skłaniać do refleksji.

„Rozbite lustro” to opowieść, którą bardzo trafnie porównano do Downton Abbey. Uwielbiana przeze mnie historia rzeczywiście mogłaby służyć autorce za inspirację. Rodereda bowiem w umiejętny, przekonujący i elektryzujący sposób pokazuje czytelnikom dzieje zamożnej rodziny mieszkającej w urzekającej willi oraz ich życie codzienne. Na kolejnych stronach mamy szansę przyjrzeć się nie tylko poszczególnym członkom rodziny ale też poobserwować służących im pracowników. Takie zestawienie mocno działa na wyobraźnię i pozwala spojrzeć na tę historię z nieco innej perspektywy.

Choć przez długi czas pierwsze skrzypce w „Rozbitym lustrze” gra urzekająca Teresa Goday, z czasem ustępuje ona miejsca swoim dzieciom i wnukom. Podążając za Roderedą poznajemy wszystkich członków rodziny i uczestników tej opowieści. Autorka nie spieszy się. Subtelnie i powoli wskazuje ich błędne decyzje, przewinienia, skrzywienia charakteru. Im bardziej zagłębiamy się w tę opowieść, tym lepiej widzimy, jak wiele pęknięć pojawiło się na pozornie idealnym obrazie zamożnej, cenionej rodziny i jak mocno zostało splamione ich znane nazwisko.

Jak już wspomniałam na początku, pisarka przedstawia nam lubiane i popularne kwestie na swój własny, wyjątkowy i świeży pomysł. Niewątpliwie nie jest to kolejna, podobna historia obyczajowa, których tak wiele publikuje się każdego dnia. W tym przypadku sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Całość sprawia wrażenie głębokiej i wielowymiarowej. Rodereda pięknie działa na zmysły czytelnika, pogłębia jego ciekawość, buduje napięcie. Ujawniając zbrodnie i sekrety wprowadza do swojej historii element niepokoju i zaskoczenia. Zatrzymuje nas proponując więcej i sugerując, że to nie koniec niespodzianek z jej strony.

Bardzo podoba mi się sposób, w jaki autorka zbudowała charaktery swoich postaci. Nie ujawniła wszystkiego od razu. Pozwoliła, żebyśmy poznawali ich wraz z rozwojem akcji, tak jak w życiu poznajemy ludzi wraz z upływem czasu. Wniknęła głębiej w ich serca, zajrzała do umysłów, znalazła motywacje i swego rodzaju zrozumienie. W tej rodzinie prawda została ukryta za pozorami, a szczęście ma jedynie złudny charakter. Rodereda pokazuje nam, jak trudno odnaleźć siebie, nawet gdy wydaje się, że człowiek posiada już wszystko.

Pisarka zdobyła moje uznanie również za sprawą dojrzałego, kobiecego i wyrazistego stylu pisania, który jest przy tym lekki i przyjazny czytelnikowi. Poznając kolejne rozdziały byłam zdziwiona, jak szybko uciekają mi strony powieści i jak niezauważalnie liczba przeczytanych kartek zaczyna przeważać nad tymi, jakie mi pozostały. Można by powiedzieć, że powieść czytała się sama.

„Rozbite lustro” to z jednej strony historia rodzinna, z drugiej zaś opowieść o każdym z jej członków z osobna. To opowieść pełna życia, zabarwiona emocjami, bardzo realistyczna i prawdziwa. Z pewnością trafi w gust wielbicielkom kobiecych klimatów, które szukają książek pełnych pasji i głębi.

Link do opinii

Zauroczona okładką nie przeczytałam nawet opisu biorąc tę książkę do recenzji, po przeczytaniu wcale tego nie żałuję, cudowna, niesamowita powieść od której nie można się oderwać. 

 

Teresa Goday, biedna córka handlarzy rozkochuje w sobie bogatego dyplomatę i tak zaczyna się bogata historia trzypokoleniowej arystokracji. Szczęśliwe chwile, radość ale i tragedie oraz zdrady. Rodzinne dzieje rodziny Valldaura na tle pięknej Barcelony. 

 

Klasyka współczesnej literatury, ta książka jest po prostu piękna, czaruje czytelnika, wręcz przenosi przez karty powieści w świat tej rodziny. Nie jest to tylko historia bogatych państwa ale też ich służby i ludzi którzy mają z nimi kontakt. Wielowątkowość splatająca się w idealną całość dodaje tej historii smaku. Autorka stworzyła barwne, niesamowite dzieło i stwierdzam, iż takich książek powinno być więcej na naszym rynku wydawniczym. 

 

Język książki jest przystępny, dobrze się ją czyta. Na uznanie zasługują bohaterowie, tu każdy się czymś wyróżnia, nie zawsze są to cechy pozytywne to byłoby przelukrowane, jednak każdy z bohaterów wzbudzał moją ciekawość. Tajemnice, ukrywanie prawdy to coś z czym mierzą się na codzień co tworzy ciekawy obraz. 

 

Jeśli szukacie książki która wzbudza emocje, osiada się w sercu czytelnika i nie daje o sobie zapomnieć to ta książka jest dla Was, całym sercem polecam 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Diamentowy Plac
Merce Rodoreda0
Okładka ksiązki - Diamentowy Plac

Barcelona, rok 1930. Quimet prosi do tańca piękną Natalię. To miłość od pierwszego wejrzenia. Spełnia się obietnica, że w ciągu roku zostaną małżeństwem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy