Wimbledon. Wielki tenis i wielkie pieniądze. Dwoje młodych tenisistów – Inka i Andreas – i ich pierwsze szalone, namiętne spotkanie. Czy było również ostatnie? Tajemnice rodzinne i osobiste w morzu emocji, gdzie miłość przenika nienawiść, a walkę na korcie walka o prawo do… szczęścia? Czy młodzi ludzie uporają się ze swoimi demonami i odnajdą siebie? Czy nauczą się wybaczać?
Powieść obyczajowa niepozbawiona autentycznych wydarzeń!
Barbara Makowiecka – Mieszkanka Orłowa, nadmorskiej dzielnicy Gdyni. Ma za sobą trzydziestoletni staż pracy w zawodzie pielęgniarki, a także ukończone studia z zakresu technologii i organizacji żywienia. Miłośniczka literatury, łamigłówek sudoku i spacerów nad morzem.
Kibicka sportowa, głęboko przeżywająca występy ulubionych sportowców i drużyn sportowych. Fanka tenisa od lat zafascynowana zarówno zmaganiami zawodników na korcie, ich umiejętnościami, jak i sposobem okazywania przez nich emocji oraz różnorodnością osobowości sportowców, czyli tym, co przekłada się na poziom i atrakcyjność widowiska sportowego.
Wydawnictwo: Sorus
Data wydania: 2023 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 300
Język oryginału: polski
Przeczytane:2023-06-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, 52 książki 2023, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, polecam,
,,Pewnych wydarzeń nie da się wygumkować, więc należy je zaakceptować, by iść dalej"
Rozgrywki tenisowe wzbudzają ostatnio wśród kibiców wiele emocji. Z zapartym tchem śledzone są kolejne mecze naszych tenisistek i razem z nimi cieszymy się z ich sukcesów. Jedną z zagorzałych fanek tego sportu jest autorka książki ,,Romans z kortami w tle", dzięki której możemy zajrzeć za kulisy tenisa.
Inka jest młodą zawodniczką, która już ma za sobą pierwsze sukcesy na kortach tenisowych. Poznajemy ją, gdy przylatuje do Londynu na Wimbledon, by zagrać w meczu głównym. Razem z nią jest jej ukochany brat Michał, który pełni też rolę trenera, fizjoterapeuty, a do tego jest jej najlepszym przyjacielem. Wraz z ekscytacją nadchodzącymi zawodami, pojawiają się też wspomnienia związane z tym miejscem. To tutaj, trzy lata temu, spotkała Andreasa, swego idola, którego podziwiała w tenisowych rozgrywkach. Ich pierwsze spotkanie napiętnowało jej dalsze życie i teraz, po trudnym czasie znowu może poczuć zew rywalizacji. Ma jednak nadzieję, że nie spotka ponownie Andreasa, ale jak można było się spodziewać, ponownie ich ścieżki się łączą.
Tytuł powieści: ,,Romans z kortami w tle" od razu sugeruje z jakiego typu opowieścią będziemy mieli do czynienia. Autorka przyznała się we wstępnym słowie, że już od kilkunastu lat jest zafascynowana grą w tenisa, ale też osobowościami sportowców. Z tej fascynacji zrodziło się opowiadanie inspirowane prawdziwymi rozgrywkami, które pani Barbara Makowiecka oglądała pewnego razu zmagania na korcie na na korcie drużyn męskich i żeńskich, w których grali jej ulubieni zawodnicy. Swoją pasję tym sportem przelała na papier pokazując piękno tej dyscypliny, ale też pokazując tenisistów z nieco innej strony. Opisy są bardzo sugestywne i napisane z ekscytacją, dzięki temu możemy razem z bohaterami przeżywać ich emocje tak, jakbyśmy byli razem z nimi. Równie barwnie zostały nakreślone emocje, jakimi żyją Inka i Andreas, których przeżycia ujęte są w narracji trzecioosobowej, więc mamy możliwość obserwowanie zdarzeń z różnych stron.
Nie znalazłam innych książek pani Barbary Makowieckiej, więc nasuwa się wniosek, że ,,Romans z kortami w tle" jest jej debiutem. Uważam go za udany ze względu na ciekawy pomysł i przyjemny styl pisania bardzo mi odpowiadał, ponieważ nie stosuje ona zbyt długich, niepotrzebnych opisów. To powieść napisana energicznie, z dobrym tempem, delikatną erotyką, nieco przewidywalnymi sytuacjami, ale też kilkakrotnie udało się autorce mnie zaskoczyć. Towarzyszą temu emocje wywołane niedomówieniami, ukrywaniem prawdy, zwłaszcza przez Inkę. Ich historia pokazuje, że miłość chadza rożnymi ścieżkami i czasami trzeba stoczyć walkę wewnętrzną, ale też na życiowym korcie, by odnaleźć swoje szczęście.
Książkę przeczytałam w formie e-booka, dzięki wydawnictwu Sorus