Rhett. Kontynuacja Przeminęło z wiatrem

Ocena: 5.5 (4 głosów)
Autoryzowane uzupełnienie legendarnego Przeminęło z wiatrem pióra autora wielu poczytnych książek o wojnie secesyjnej. Osią powieści, której akcja rozgrywa się w latach 1843-1874, są dzieje Rhetta Buttlera. Na tle bogatej panoramy sennego i rozleniwionego Południa rozgrywają się dramatyczne wydarzenia, które ukształtują bohatera takim, jakim poza go Scarlett. Czytamy o mało sielankowym dzieciństwie na farmie ryżu, narastającym konflikcie z apodyktycznym ojcem, strasznej hańbie, którą okrył się Rhett, gdy wyrzucono go z akademii wojskowej West Point, wreszcie o kształtowaniu się jego liberalnych poglądów. McCraig porusza w powieści problemy segregacji rasowej, znakomicie opisuje również współczesne zwyczaje, bolączki i uprzedzenia. Dzięki tej powieści czytelnik ma okazję poznać szereg wydarzeń, które doprowadziły do historii napisanej przez Margarett Mitchel, a także spojrzeć na wielką miłość bohatera do Scarlet z innego, męskiego punktu widzenia.

Informacje dodatkowe o Rhett. Kontynuacja Przeminęło z wiatrem:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7359-649-8
Liczba stron: 560

więcej

Kup książkę Rhett. Kontynuacja Przeminęło z wiatrem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rhett. Kontynuacja Przeminęło z wiatrem - opinie o książce

Avatar użytkownika - Thalita
Thalita
Przeczytane:2019-03-10,
"Przeminęło z wiatrem" dla facetów. Książka przedstawia losy Rhetta Butlera i Scarlett O'Hary widziane z perspektywy tytułowego bohatera. Opowiada on w niej o swoim dzieciństwie, udziale w wojnie secesyjnej, romansie z Belle Watling i dziecku zrodzonym z tego związku, a także o swej wielkiej miłości do Scarlett O'Hary. "Rhett Butler" w odróżnieniu od "Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell i "Scarlett" Alexandry Ripley, jest bardzo męską książką. Zamiast rozbudowanych wątków miłosnych mamy w niej bowiem szczegółowe opisy batalii toczonych podczas wojny secesyjnej, broni w trakcie nich używanej, taktyki wojennej itp. Poza tym Daniel McCaig serwuje nam prawdziwe studium męskiej psychiki. Czytamy bowiem o tym, jakie uczucia targały Butlerem gdy wygnany z domu przez ojca musiał rozstać się z ukochaną matką i młodszą siostrzyczką Rosemary, gdy został niesłusznie oskarżony o romans z kobietą lekkich obyczajów i "wrobiony" w ojcostwo jej dziecka, gdy raz po raz odrzucała go Scarlett O'Hara i wreszcie gdy dotknęła go śmierć ukochanej córeczki Bonnie. Poza tym w książce wyjaśnione zostają wątki jedynie zarysowane w "Przeminęło z wiatrem", np. rola Rhetta w wojnie secesyjnej, historia jego odejścia z domu, powód dla którego znalazł się we więzieniu. Poznajemy bliżej także losy jego rodziny, a zwłaszcza siostry Rosemary. Powieść "Rhett Butler" bardzo przypadła mi do gustu, mimo iż czasami nudziły mnie wojenne szczegóły. Spodobał mi się zwłaszcza sposób wykreowania przez autora postaci głównego bohatera, nieco odsuniętego na bok w dwóch poprzednich częściach trylogii. Widzimy Rhetta jako człowieka na pozór wielce cynicznego i nieustraszonego, jednak pod tą twardą skorupą kryje się mężczyzna głęboko zraniony, cierpiący z miłości, z powodu kobiet przeżywający ogromne psychiczne katusze. Jest on także człowiekiem wielkiego serca, wiele razy nadstawia karku po to by chronić życie lub choćby tylko reputację swoich przyjaciół. Nie potrafi też skrzywdzić kobiety którą kocha, choć niekiedy ma na to wielką ochotę. Jednakże gdy przychodzi moment ewentualnej zemsty chowa dumę do kieszeni i pomaga ukochanej wygrzebać się z tarapatów. Plusem tej powieści jest także postać Rosemary Butler, zupełnie pominięta w "Przeminęło z wiatrem" i dość marginalnie potraktowana w "Scarlett". W "Rhetcie..." poznajemy przewrotne losy całego jej życia - zakochana w zawadiackim żołnierzu Andrew Ravanelu widzi, że nigdy nie zdobędzie serca tego zmieniającego kobiety jak rękawiczki mężczyzny, i wychodzi za mąż za statecznego lekarza Johna Haynesa. Wkrótce na świat przychodzi ich córka Meg, jednak nawet ona nie może sprawić, by Rosemary pokochała swojego męża. Przez lata coraz bardziej oddala się od niego i okazuje jawną pogardę dla mężowskiego strachliwego charakteru, tak różnego od osobowości Ravanela. Dopiero śmierć małej Meg podczas ostrzeliwania Charlestonu w czasie wojny secesyjnej oraz cywilny udział doktora w tej bitwie sprawia, że kobieta zdaje sobie sprawę jak wspaniałym mężczyzną jest jej mąż, i że w życiu od pokazowej brawury ważniejsze jest codzienne pilne wykonywanie swych przyziemnych obowiązków. Długo jednak nie dane jest jej cieszyć się tym odkryciem, bo doktor Haynes również ginie podczas wojny. Jednakże los znów jest dla niej przewrotny, i po latach Rosemary zostaje żoną swej pierwszej miłości. Na uznanie zasługuje także język powieści, stylizowany na angielszczyznę czasów wojny secesyjnej i brzmiący inaczej w ustach każdej z pojawiających się w tekście postaci, a także zabawne nazwy własne, takie jak Minette (imię najlepszej prostytutki z domu publicznego Belle Watling) czy też MacBeth (imię czarnoskórego służącego w owym przybytku), które przez swą adekwatność lub nie do statusu osoby je noszącej stanowią zabawny akcent w tej dość poważnej książce. Natomiast minusem powieści jest fakt, że jej autor pisząc ją w ogóle nie odniósł się do istniejącej już wówczas książki "Scarlett", drugiej części trylogii "Przeminęło z wiatrem". I tak wiele wydarzeń zawartych w obu tych dziełach wzajemnie się wyklucza, np w "Scarlett" Rosemary jest starą panną, w "Rhetcie..." zaś wiedzie dość burzliwe życie uczuciowe; w książce Donalda McCaiga Eleonora Butler umiera gdy Rhett i Scarlett są jeszcze małżeństwem, natomiast w powieści Alexandry Ripley żyje jeszcze wiele lat po ich rozstaniu. Podobne przykłady można by mnożyć. Największą jednak różnicę stanowią dalsze losy Scarlett i Rhetta po zakończeniu akcji "Przeminęło z wiatrem". Praktycznie cała treść "Scarlett" to opis kilku lat, które musieli przeżyć bez siebie, by dostrzec że są dla siebie stworzeni, natomiast w "Rhetcie..." schodzą się ponownie zaledwie po kilku miesiącach i to bez większych perypetii. Rozumiem że każda z tych książek realizowała indywidualny zamysł swego autora, jednak lepiej byłoby, gdyby tworzyły spójną całość. Mimo to polecam powieść "Rhett Butler" wszystkim miłośnikom "Przeminęło z wiatrem" (a zwłaszcza jej męskiej części), gdyż stanowi ona odpowiedź na wiele niewyjaśnionych w tym dziele kwestii, a także ukazuje różne oblicza męskiej miłości do wielu niepokornych kobiet.   Recenzja pochodzi z mojego bloga "Świat Powieści": http://swiat-powiesc.blogspot.com/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Stella_Aga
Stella_Aga
Przeczytane:2013-07-25, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2013, Mam, Przeczytane,
"Miłość porywa nas niczym szkwał na oceanie i równie szybko znika" - s.295. Książkę "Rhett Butler" Donalda McCaiga (Wydawnictwo Albatros), która jest oficjalną, drugą obok "Scarlett" kontynuacją "Przeminęło z wiatrem", postanowiłam kupić pomimo wielu negatywnych recenzji. Szczerze mówiąc trochę się bałam, że czeka mnie rozczarowanie. Poza tym wiele osób twierdzi, że ta książka niszczy "Przeminęło z wiatrem", które przecież tak uwielbiam. W tej recenzji chciałabym udowodnić Wam, że naprawdę warto po nią sięgnąć. Osobiście jestem zaskoczona bardzo pozytywnie, "Rhett Butler" znajduje się już na półce: ulubione. Akcja powieści rozgrywa się w latach 1843-1874 i skupia się głównie na losach Rhetta Butlera, którego poznajemy w momencie, gdy jest dwunastolatkiem. Czytelnicy mają okazję śledzić poszczególne wydarzenia, które ukształtowały jego mroczną osobowość. Hazardzista, uwodziciel, lubiący alkohol, wyrzucony z akademii wojskowej, wyklęty z rodziny. Poznamy także szczegółowo historię Rosemary - jego ukochanej siostry, Belle Watling - prostytutki, "przyjaciółki" Rhetta, Tunisa Bonneau - czarnoskórego przyjaciela z dzieciństwa. Oczywiście nie zabraknie także Scarlett, jego wielkiej miłości. "Rhett Butler" to nie tylko wydarzenia z "Przeminęło z wiatrem" opisane z męskiego punktu widzenia, ale również wcześniejsze i późniejsze dzieje bohaterów słynnej powieści Margaret Mitchell. Najpierw chciałabym powiedzieć, że ta książka w żadnym stopniu nie niszczy "Przeminęło z wiatrem", ale pomaga nam bardziej zrozumieć bohaterów i zapoznać się z takimi wydarzeniami z ich życia, których jeszcze nie znaliśmy oraz spojrzeć inaczej na te już znane. Odkrywa również wiele tajemnic, jest więc świetnym uzupełnieniem. Poza tym 100 ostatnich stron to wzruszająca kontynuacja losów Scarlett i Rhetta, inna niż "Scarlett" Alexandry Ripley. Trudno powiedzieć, czy lepsza, bo każda ma swój urok, ale moim zdaniem bardziej prawdopodobna. Wielu czytelników pisało, że motywy poszczególnych zachowań Rhetta zostały spłycone, z tym także nie mogę się zgodzić. Książka udowadnia, że on naprawdę kochał Scarlett i wbrew pozorom zależało mu na wielkiej i prawdziwej miłości. Kolejne oburzenia wywołał zupełnie nowy obraz Melanii, ale przecież logiczny! W końcu nawet w "Przeminęło z wiatrem" Scarlett zastanawiała się, jaka naprawdę ona jest i czy rzeczywiście niczego się nie domyśla. Losy Rhetta są niezwykle przejmujące, ten mężczyzna miał trudne życie, owszem, po części na własne życzenie, ale nie tylko. Wiem, że Scarlett przez długi czas go raniła, ale wydaje mi się, że moment, w którym ją poznał, znów zaczął go zmieniać. Dzięki niej, po latach stał się innym człowiekiem, lepszym. Czasami trudne chwile, cierpienia mogą nam bardzo pomóc. Nie zgadzam się z opinią, że nie jest tą samą postacią co w "Przeminęło z wiatrem", przecież to nadal Rhett. "- Jesteś przyrodnikiem? (...) - Nie, panie. Jestem buntownikiem" - s.34. Donald McCaig doskonale odtworzył bohaterów. Scarlett też jest taka sama, rzuca wazonami, kłóci się, wytrwale dąży do celu i nie potrafi docenić prawdziwego uczucia, oczywiście do czasu. Uważam, że to jedna z najciekawszych bohaterek literackich, która pomimo wielu wad, ma również zalety i jeśli coś lub kogoś kocha, jest w stanie poświęcić wszystko. To silna postać, która nigdy się nie poddaje, ciągle walczy. Podobał mi się wątek dotyczący Rosemary. Dziewczyna wbrew swojej rodzinie kocha brata, doradza mu, chce aby był szczęśliwy. Niestety, również popełnia błędy, cierpi. Także ona jest bardzo silną kobietą, ale w jej życiu nie wszystko kończy się dobrze... Cały czas intrygowały mnie także relacje Belle i Rhetta i muszę przyznać, że nadal są tajemnicze. Historia o nieślubnym synu Rhetta również zaskakuje. Autor nie zapomniał również o wojnie - okrutnej, brutalnej, zbierającej krwawe żniwo. McCaig wnika do serc i umysłów bohaterów, ale w książce nie znajdziecie długich opisów. "Rhett Butler" to opowieść o ludziach pragnących szczęścia, miłości. Uświadamia nam, że prawdziwe uczucie ma ogromną siłę i jest w stanie przezwyciężyć wszystko. Stara się nam przekazać, abyśmy nie odrzucali miłości i nie popełniali takich błędów jak Scarlett i Rhett. Tę książkę polecam wszystkim wielbicielom "Przeminęło z wiatrem", którzy chcieliby przypomnieć sobie wydarzenia z powieści i dowiedzieć się, jak skończyła się ta historia oraz poznać tajemnice i szczegóły z życia ulubionych bohaterów. "Rhett Butler" to wzruszająca, zaskakująca i bardzo ciekawa powieść, która nie pozwala o sobie zapomnieć. "Oczywiście, że jej wybaczam. Jest, kim jest. Nie mogę wybaczyć sobie" - s.464.
Link do opinii
Avatar użytkownika - AnetaKunowska
AnetaKunowska
Przeczytane:2020-11-10, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Ulubione, 52 książki 2020,
Avatar użytkownika - anonimowa000
anonimowa000
Przeczytane:2013-08-31, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2008-11-12, Ocena: 5, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy