Resortowe dzieci. Politycy

Ocena: 5 (2 głosów)

Seria „Resortowe dzieci" opisuje przenikanie poszczególnych grup społecznych od PRL-u do III RP. Po analizie środowiska medialnego (tom I) i rozpracowaniu powiązań pokoleniowych ludzi służb specjalnych (tom II) przyszedł czas na POLITYKÓW. Wszelka nieformalna współpraca tej grupy społecznej z tajnymi strukturami o komunistycznych korzeniach jest szczególnie niebezpieczna. Polityk uwikłany w niebezpieczne związki przestaje być autonomiczny w swoich decyzjach.

Polityk - resortowe dziecko - nie musi mieć rodziców zatrudnionych albo współpracujących z resortami siłowymi. Sam też niekoniecznie musiał podpisywać kontrakt z SB, ale swoją karierę zbudował na sprawdzonych towarzyszach z komunistycznego aparatu. Czasem nie miał z resortem wiele wspólnego - to Resort z daleka wspierał jego karierę.

Opisujemy zakulisowe działania polityków pierwszoplanowych, ale także tych, którzy ukryci w tle pociągali za sznurki.
Wielu z nich wykorzystało koneksje zdobyte w poprzednim systemie, aby osiągnąć wysoką pozycję w dyplomacji, polityce, biznesie, nauce - stali się podporami międzynarodowych korporacji czy ponadnarodowych Komisji Decydujących o Wszystkim.
Nie próbuj przełączać kanałów telewizora - znajdziesz ich wszędzie, sytych i zadowolonych, odgrywających rolę pokrzywdzonych demokratów.

Ponad 700 stron twardych danych, historii, powiązań, dat, liczb i dokumentów. Tego nie znajdziesz na żadnym czerwonym pasku telewizji informacyjnej.  

źródło opisu:

Informacje dodatkowe o Resortowe dzieci. Politycy:

Wydawnictwo: Fronda
Data wydania: 2016-11-09
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788380790995
Liczba stron: 700
Tytuł oryginału: Resortowe dzieci. Politycy
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Resortowe dzieci. Politycy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Resortowe dzieci. Politycy - opinie o książce

Opracowanie, które przedstawia nam proces przenikania byłych elit komunistycznych do III RP. Autorzy kreślą czytelnikowi nieformalne powiązania polityków ze służbami specjalnymi. We wstępie czytamy: polityk- resortowe dziecko-nie musi mieć rodziców zatrudnionych, albo współpracujących z resortami siłowymi. Sam też niekoniecznie musiał podpisywać kontrakt z SB (...). Czasem z resortem miał niewiele wspólnego, to Resort z daleka wspierał jego karierę.

Rozważania, podobnie jak poprzedniczka, składa się z suchych faktów: daty, nazwiska, wydarzenia. 
Dorota Kania,  Jerzy Targalski, Maciej Marosz wyciągają najważniejsze karty: kto był kim i jak to wpłynęło na karierę polityczną. W ocenach są bezkompromisowi.

Nie próbuj przełączać kanałów telewizora- znajdziesz ich wszędzie, sytych i zadowolonych, odgrywających rolę pokrzywdzonych demokratów.

Na podstawie dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej sportretowano polityków z tzw. pierwszych stron. Mamy: gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Aleksandra Kwaśniewskiego, Lecha Wałęsę, Włodzimierza Cimoszewicza, Bronisława Komorowskiego. Dziś roszczą sobie prawo do strofowania innych, będąc przekonanymi o swojej wielkości.

Wielu z nich wykorzystało koneksje zdobyte w poprzednim systemie, aby osiągnąć wysoką pozycję w dyplomacji, polityce, biznesie, nauce- stali się podporami międzynarodowych korporacji czy ponadnarodowych Komisji Decydujących o Wszystkim.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2017-02-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Resortowe dzieci. Służby
Dorota Kania, Jerzy Targalski, Maciej Marosz0
Okładka ksiązki - Resortowe dzieci. Służby

Nad Wisłą tajnym służbom nigdy nie działa się krzywda. Bezpieka cywilna i wojskowa najpierw umacniała władzę ludową, później broniła socjalistycznej ojczyzny...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy