Reputacja

Ocena: 4 (11 głosów)

Milena Bilkiewicz, youtubowa sensacja ostatniej dekady, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Jej specjalistka od zarządzania wizerunkiem, a zarazem najbliższa przyjaciółka, Alicja, postanawia zająć się sprawą. Nie przeczuwa jednak, że prywatne śledztwo zaprowadzi ją w miejsca, w których przyjdzie jej się zmierzyć także z bolesną prawdą o sobie samej i o ludziach, którym dotąd ufała.

Czy Alicja będzie miała jakiekolwiek szanse starciu z nieprzewidywalnym i groźnym porywaczem? Czy zdoła odróżnić fakty od elementów artystycznej kreacji, którą przecież sama każdego dnia uwiarygodniała?

Czy zdoła się zmierzyć z bolesną prawdą o sobie samej i ludziach, którym dotąd ufała?

Informacje dodatkowe o Reputacja:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2020-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328075313
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Reputacja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Reputacja - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ashka
Ashka
Przeczytane:2020-02-26, Przeczytałam,

Milena Bilkiewicz, popularna piosenkarka i celebry tka, zostaje porwana. Pierwsze, co po obejrzeniu filmiku od porywacza przychodzi do głowy Alicji, przyjaciółce i specjalistce od zarządzania reputacją gwiazdy, to myśl, iż jest to kolejna z prowokacyjnych akcji Mileny. Nie zawiadamia więc policji, lecz sama podejmuje grę, w którą wciąga ją porywacz. Na jaw wychodzą kolejne tajemnice, a czasu na odnalezienie Mileny żywej pozostaje coraz mniej.


Do przeczytania książki zachęcił mnie opis i tematyka show-biznesu od strony zakulisowej, którą sama się interesuję. Poszczególne rozdziały i elementy historii przedstawiane są z perspektywy kilku różnych bohaterów, wśród których najważniejszą rolę odgrywa Alicja, przyjaciółka Mileny oraz specjalistka od zarządzania jej reputacją. Każdy z bohaterów wnosi więc coś do fabuły, a na dodatek każdy ma swoją własną wersję wydarzeń. Dzięki temu zabiegowi czytelnik aż do końca nie wie, kto mówi prawdę, a kto manipuluje faktami. Nadmienię tutaj także, iż rozdziały Sebastiana ze względu na charakterystyczny sposób wypowiadania się bohatera czytało się dość ciężko i jak dla mnie był to najsłabszy element książki.


Na szczególną uwagę zasługuje sama Milena Bilkiewicz. Choć tak naprawdę poznajemy ją z punktu widzenia innych bohaterów, wydawała mi się ona postacią niezwykle barwną i ciekawą. Jej przeszłość osnuta jest tajemnicą, a sama artystka, uwielbiana przez rzesze fanów, jest dość kontrowersyjna. Podczas lektury aż chciałam dowiedzieć się o niej czegoś więcej, lecz autor dozował informacje stopniowo, sprawiając, że nic nie było oczywiste.


Napięcie pojawiło się dopiero pod koniec, choć sama książka była dla mnie lekturą dość lekką. Zdarzyło się parę zaskakujących momentów, lecz raczej nic nie sprawiło, że miałam ochotę otworzyć usta ze zdziwienia i wykrzyczeć „łał!”. Zakończenie dobre, choć miałam nadzieję, że może skończy się inaczej i dowiemy się czegoś więcej. Podsumowując: historia ciekawa i wciągająca, książka dobrze napisana, acz może poza tematyką raczej nic nie wyróżniało jej na tle innych thrillerów psychologicznych, jakich wiele miałam okazję przeczytać.

Link do opinii

Twórczość Pana Marcina Kiszeli nie była mi jak do tej pory znana.

Postanowiłam jednak to zmienić po głębszym zastanowieniu i przeczytać jego najnowszą książkę pt. ''Reputacja''.

Wybór swój uzasadniam tym, że zainteresowało mnie znaczenie tytułu książki oraz związany z nią zawód, którym zajmowała się przyjaciółka głównej bohaterki Mileny Bilkiewicz, Alicja – specjalizacją od zarządzania reputacją.

Czytając, tę książkę odnosiłam momentami wrażenie, że żyjemy w połączeniu wszelkiego rodzaju tragedii ludzkich opartych w dwóch strukturach polegających na ujawnieniu wielu faktów z życia prywatnego oraz skrywaniu potajemnych względem siebie uczuć.

Alicja od samego początku wzbudzała we mnie niechęć tak, jakby ona sama była tutaj gwiazdą. Nie zależało jej wcale na Milenie ani na synu Marcinie.

Nie ukrywam, że w książce tej pojawią się również odczuwalne i niejasne wyrażane emocje związane z nastawieniem, jakie mieli ogólnie całościowe do życia ów występujący w niej bohaterowie, którzy czuli się zagubieni w niektórych niewygodnych dla nich sytuacjach.

Największym utrudnieniem dla mnie w trakcie czytania była zbyt liczna powtarzalność się słów w odniesieniu do pełnienia wykonywania funkcji zawodowych lub zbyt duże analizowanie wydarzeń, które miały miejsce kiedyś.

Autor mimo wszystko postarał przedstawić w tej oto książce wizję współczesnych bohaterów tak, abyśmy jako jego odbiorcy mogli zwrócić często uwagę na to, że nie zawsze świat wirtualny bywa tak różowy, jak nam się wydaje, z pozoru podążając za sławą.

Pomimo pojawiających według mnie w tym thrillerze wielu wad i zalet warto go przeczytać, aby przyglądnąć się bliżej, jakie są, walory postrzegania życia wirtualnego mając na uwadze granice przyjaźni, od której wszystko się właściwie rozpoczęło, a zakończyło…

Wydawnictwu W.A.B. dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania egzemplarza książki autorstwa Pana Marcina Kiszeli pt. ''Reputacja''.

Link do opinii
Avatar użytkownika - red_sonia
red_sonia
Przeczytane:2020-02-20, Ocena: 4, Przeczytałam,

„Reputacja” to powieść z drugim dnem, a takie lubię najbardziej. Akcja rozwija się stopniowo, ale nie przeszkadza to w lekturze, bo ważne jest, by odkryć to, co ukryte pod filtrami. Powieść porusza kwestie wizerunku gwiazd, tego, w jaki sposób działa machina show-biznesu i jak ważną funkcję pełnią ludzie niewidoczni z zewnątrz — spece od Public relations czy administratorzy blokujący treści, sprawdzający maile, opiekunowie stron internetowych. Osoby, bez których artysta nie byłby tak wypromowany, a jego osoba dopasowana do trendów i pewnie zniknąłby tak szybko, jak się pojawił. Manipulacja mająca tylko jeden cel — jak najwięcej odsłon.

„Reputacja” obnaża płytkie relacje rządzące tym środowiskiem — jesteś wart tyle, jak bardzo w danym momencie jesteś potrzebny. Twoje uczucia nie mają nic do rzeczy, twoja osoba jest tylko dodatkiem, kolejnym trybikiem, który można poświęcić, kiedy coś pójdzie nie tak. I pozycja, jaką wypracowałeś, nie ma żadnego znaczenia.

W książce sporo się dzieje, bo każdy z bohaterów skrywa jakieś demony, niedokończone sprawy z przeszłości, które pod wpływem bieżących wydarzeń wypływają na wierzch. Część z tych pobocznych, a jednak ważnych wątków została — moi zdaniem — potraktowana trochę pobieżnie, bez głębszej analizy, bez istotnych szczegółów. Książka trochę na tym traci, ale zdecydowanie ratuje ją klimat, ciężki, depresyjny, miejscami przytłaczający. Jest dobrze :)

Link do opinii

Spotykamy na swojej drodze Milenę Bilkiewicz, youtubową gwiazdę i odkrycie ostatnich czasów. Jej wizerunkiem zarządza najbliższa przyjaciółka, a zarazem współpracownica, Alicja. Umiejętnie dozuje informacje i newsy o Milenie. Ujawnia to, co ludzie chcą słyszeć i widzieć o swojej ulubienicy. Pokazuje tylko to, co ma na celu ocieplić wizerunek gwiazdy, pokazać jej dobre, niekoniecznie prawdziwe oblicze. Fałsz i obłuda na zamówienie. Jak tak działa cały ten świat celebrytów, to aż się słabo robi. Warto zadać sobie w tym momencie pytanie, co jest prawdą, a kłamstwem o celebrytach? Czy informacje, którymi nas karmią są prawdziwe, czy tylko wykreowane na potrzeby fanów? Smutny, ale bardzo realny i prawdziwy obraz ludzi wielkiego świata. Niespodziewanie Milena zostaje porwana. Alicja najpierw traktuje to w kategorii kolejnego żartu, jednak okazuje się, że to prawda. Rozpoczyna ona prywatne dochodzenie. Czy odnajdzie Mileną całą ? Czego się dowie w trakcie poszukiwań? Jakie tajemnice z przeszłości gwiazdy ujrzą światło dzienne? Będzie się działo wiele, nie obędzie się bez zaskakujących sytuacji. Tajemnice Mileny wstrząsną Alicją i obudzą w niej wspomnienia z przeszłości. Będzie się karmić pytaniami, czy mogła zapobiec tragicznym wydarzeniom w swoim życiu? Chwilowy rozrachunek z przeszłością, dla każdego również dobrze zrobi takie starcie się z wewnętrznymi rozterkami …

Historia opisana w Reputacji jest nam prezentowana z kilku pozycji. To rodzaj relacji – opowieści, tylko w zależności, od osoby, która jest narratorem, dane wydarzenia są odpowiednio prezentowane i koloryzowane. Do głosu dochodzi Alicja, Szymon – tester gier komputerowych, borykający się ze swoją przeszłością, Sebastian – ochroniarz Mileny, Michał – jej manager. Każda z osób stara się za wszelką cenę przedstawić siebie w jak najlepszej pozycji, jako osobę dobrą i pełną miłości do gwiazdy. Przez to powieść jest wielopłaszczyznowa i skomplikowana. Czytelnik zostaje tak otumaniony, że do końca zastanawia się, kto z nich mówi prawdę, a kto ma wybujałą wyobraźnię?

Przyznam, że zawiodłam się na tej powieści. Znudziła mnie potwornie. Brak emocji, spłycone przedstawienie całej fabuły. Ot, takie proste czytadło. Na mnie nie zrobiło żadnego wrażenia. Po zapowiedzi spodziewałam się zdecydowanie więcej. Powiedziałabym, że dużo szumu i zamieszania, a wrażeń z przeczytania lektury nie mogę się doszukać.

Po lekturze tej powieści nasuwa się dość oczywisty wniosek, że wizerunki gwiazd są zakłamane i sztuczne, wykreowane na potrzeby mało wymagającego odbiorcy, który wiele informacji o celebrytach przyjmuje, nie zawsze zastanawiając się czy to prawda czy celowa kreacja. Co wytrawniejszy odbiorca doskonale zdaje sobie sprawę, że często niewiele jest prawdy w newsach o naszych ulubieńcach. Celem sprzedaży newsów jest zainteresowanie swoją osobą i zazwyczaj zwiększenie sprzedaży oferowanych produktów.

Macie ochotę na chwilę ułudy ze swoimi ulubieńcami, sięgnijcie po tę lekturę. Już teraz jestem ciekawa waszych wrażeń, moje mieliście okazję poznać. Na pewno nie jest to lektura, która na dłużej pozostanie w mojej pamięci. Raczej też do niej nie powrócę, aż tak mnie nie zainteresowała.

Link do opinii

Milena jest kontrowersyjną gwiazdą YouTube'a. Alicja jest nie tylko jej przyjaciółką, ale i dba o jej wizerunek medialny. Pewnej nocy odkrywa, że szalona artystka zaginęła. Postanawia nie angażować policji, aby uniknąć skandalu i na własną rękę bada sprawę.
Kim tak naprawdę jest Milena?
Ta historia pokazuje, że nie jesteśmy tak naprawdę w stanie poznać drugiej osoby, tego co siedzi w jej głowie nigdy się nie dowiemy.
Książka świetnie pokazuje od środka życie celebrytów. Uświadamia, że to co pokażą światu to tak naprawdę dobrze przemyślany i dopracowany okruch z ich życia. Obrazki z życia gwiazd często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, oni są zwykłymi ludźmi i też mają swoje mroczne strony. Co tak naprawdę chowa się pod wirtualną maską?
Akcja biegnie wartko, czyta się ją błyskawicznie. Intryga wciąga. Narracja nie do końca mi tu pasowała, jest dosyć specyficzna, w formie rozmowy/przesłuchania, która przeradzała się w monolog kilku bohaterów. Poznanie historii z perspektywy każdego wydaje się fajne, ale nie wiadomo co jest prawdą. Każdy coś ukrywa.
Podsumowując, bardzo pomysłowo porusza aktualne problemy, uświadamia niebezpieczeństwa jakie niesie wirtualny świat, ale niejednoznaczne zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało i sprawiło, że moim zdaniem potencjał jaki miała ta historia został zmarnowany.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2020-04-18, Ocena: 4, Przeczytałam,

Czy w dobie wirtualnej rzeczywistości i ogólnodostępnych mediów społecznościowych jesteśmy w stanie tak naprawdę poznać drugiego człowieka? To warunki idealne, by wykreować się na taką osobę, jaką chciałoby się być, a nie jest w rzeczywistości. Stać się lepszą wersją siebie, taką, jaką inni chcą oglądać. A jaka jest prawda? Co dzieje się naprawdę po drugiej stronie ekranu? Te zagadnienie porusza nowy thriller Marcina Kiszeli pt. „Reputacja".

Książkę czyta się dobrze – narracja poprowadzona jest ciekawie, podzielona na kilka osób, głównie jednak wypowiada się Alicja i Szymon – obydwoje przedstawiają swoją wersję wydarzeń fikcyjnemu pisarzowi, który chce o tym napisać książkę. Tematy poruszane są ciekawe, aktualne, w większości zahaczają o problemy, które przed dobą Internetu nie istniały. Zabrakło mi tu jednak trochę wyjaśnień końcowych, przez co książka wydaje się niepełna. Może też autor trochę na mocno popłynął na końcu, bym w pełni mogła uwierzyć w wiarygodność historii. Jest nieźle, ale do określenia 'dobra' troszeczkę brakuje.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2020-04-07, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2020,

Przyznam szczerze, że jest to moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem, chociaż do tej pory znany on już jest rzeszy czytelników jako autor horrorów i groteski, a także scenariuszy do gier komputerowych, jak również jako tłumacz. No cóż, po horrory i groteskę sięgam rzadko, w gry komputerowe nie grywam, więc…

Książka mnie trochę zaskoczyła, a trochę zszokowała. Od początku jednak miałam wrażenie, że czai się w tej fabule jakieś zło, które trudno zlokalizować. I nie chodzi mi tutaj o zło fizyczne, czyli porwanie, czy zadawanie bólu, ale jakieś takie niewyjaśnione zło. Może dlatego odnosiłam takie wrażenie, że w fabułę wplecione zostały niewiarygodne wręcz wątki na temat porwań ludzi przez UFO.

Ciekawa narracja w pierwszej osobie, w której czytelnik jest jakby słuchaczem. Fabuła przeplatana w taki sposób, jakbyśmy mieli dwie oddzielne fabuły, dwa różne wątki, które oczywiście w pewnym momencie zaczynają splatać się w jedną całość. Jeden z wątków dotyczy zaginięcia, a właściwie porwania znanej medialnie gwiazdy muzyki, jaką jest Milena, a drugi dotyczy mężczyzny rzekomo w dzieciństwie porwanym przez UFO.

Wątek Mileny ukazany został z punktu widzenia Alicji, przyjaciółki i specjalistki od wizerunku gwiazdy, a drugi wątek oczami Szymona.

W główne tematy wplecione zostały również inne, może mniej ważne a jednak mające podgląd na życie i zachowanie osób bezpośrednio zaangażowanych właśnie w te wątki główne. Dla przykładu podam wątek dotyczący śmierci nastolatka i wiążąca się z tym rozpacz matki i jej poczucie winy za śmierć syna. Bolesny i dramatyczny w całym przekazie koszmar, który wpłynął na dalsze życie tej matki, samotnie wychowującej dziecko.

Autor w ciekawy sposób ukazał również zaburzenie psychicznie dorosłego mężczyzny, który osierocony w dzieciństwie przez rodziców, którzy zginęli w wypadku samochodowym, wymyślił sobie kontakt UFO. Psychoza jaka dręczyła go całe życie, nie pozwoliła mu wyjść z ciała chłopca, a obłęd i strach spowodowały, że drżał o tego chłopca nieświadomy jego nieistnienia. Jak ważne jest w życiu tak chorego człowieka na trafienie do dobrego terapeuty, który nie tylko będzie faszerował lekami psychotropowymi, ale będzie starał się zrozumieć istotę tej psychozy.

I moim zdaniem wątek najważniejszy, jakim jest wizerunek medialny. Jak wielu ludzi kreuje się w świecie wirtualnym na kogoś innego pokazując światu tylko to co najlepsze, a skrzętnie ukrywając nie tylko przeszłość, ale głównie tę niemedialną brzydką czy smutną stronę. Jak bardzo realne jest to w świecie dzisiejszych wizerunków kreowanych na Facebooku, Instagramie, Twitterze, tak jakby pokazywanie komuś szczęścia i piękna życia za każdym razem miało być otwartym zaproszeniem do blichtru, narcyzmu i fałszywego, aczkolwiek nad wyraz upiększonego wizerunku, który co? Ma pomóc uwierzyć w to, jaką cudowną osobą jestem? Czy ma pomóc zapomnieć o tym, że życie wcale nie jest tak lekkie, łatwe i przyjemne? Ma sprowokować zazdrość? Jak często patrząc na czyjeś zdjęcia widzimy tylko uśmiechnięte twarze, piękne stroje, nagrody, prezenty i świat, który istnieje, ale tylko na pokaz. Jak często za tymi uśmiechniętymi, szczęśliwymi twarzami kryje się ból przeszłości, obawa przed teraźniejszością i strach przed przyszłością.

Ta książka nie należy do lekkich, łatwych i przyjemnych ale polecam ją gorąco. Dawno nie czytałam takiego kryminału, w którym z niewyjaśnionych powodów cały czas czułam jakieś czające się wokół zło. Może sprawiła to narracja, może sprawili to niekonwencjonalni bohaterowie, ale z całą pewnością fabuła tej książki na długo zostanie w mojej głowie.

Link do opinii

Wizja tej książki w mojej głowie była nieco inna po przeczytaniu opisu. Nie rozczarowałam się, ale też nic mi nie urwała.

Na początku denerwował mnie styl jakim jest napisana ta pozycja. Nie mogłam się na niej skupić. Później skoncentrowałam się na samej treści. Im bliżej środka tym więcej wątków o kosmitach, innych cudach pozaziemskich - jak dla mnie na plus.

Lubię jednak trochę dłużej zastanawiać się, kto, co, gdzie, jak i z kim. Tutaj miałam praktycznie podanego delikwenta/kę na tacy.

Sam wątek gwiazdy, YouTube, blefów - coś innego, no i wiadomo kłamstwa mają zawsze krótkie stópki :)

Niby prosta, ale coś w głowie zostawia.

Link do opinii

Tak normalnie polecajki na książkach traktuję z przymrużeniem oka. Czasem są po prostu na wyrost albo całkiem mijają się z prawdą. I tym razem "macając" najnowszą książkę Marcina Kiszeli też tak myślałam. Bo czy można mnie czymś zaskoczyć w tym gatunku? Otóż można, a nawet sprawić, że teraz siedzę z totalnym mętlikiem w głowie i próbuję jakoś z tego chaosu wykrzesać trochę sensu.

Już sama forma tekstu jest nietypowa, taka trochę to opowieść z perspektywy czasu. Główną bohaterką jest Milena, jednak ona nie zabiera głosu. Poznajemy ją przez jej menagera, asystentkę i ochroniarza. Nie jest to klasyczny kryminał, w sumie już od początku wiadomo, kto jest kim, jedynie motywacja czynów jest nieznana. Pierwszy raz czytałam coś takiego i bardzo mi ta forma odpowiada.
Oczywiście, na początku pomyślałam jakie to dziwne i trochę nieobliczalne. Jednak każdą chwilę zwątpienia wynagradza zakończenie. Musicie doczytać do końca.

Powieść ta to bardzo dobry thriller psychologiczny. Autor miesza, gmatwa i męczy czytelnika, ale w taki sposób, że ciężko się oderwać. Książka nie jest długa, ale bardzo treściwa, napisana dobrym językiem, a bohaterzy są świetnie nakreśleni i bardzo realni. Sam problem, który porusza Marcin Kiszela jest "na czasie" - subskrypcje, wyświetlenia, zasięgi, followersi - tym żyjemy na co dzień. Ale czy rozróżniamy prawdę od fikcji?

Gorąco polecam, jeśli chcecie przeczytać coś serio innego, niebanalnego i niespotykanego w powieściach.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy