Rozpoczyna się festiwal. Arata zdaje sobie sprawę, że niewiele zostało przed nim szkolnych dni.
Wypowiedziane słowa bolą.
Czując upływający czas Arata stara się zdystansować od swoich przyjaciół.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2019-06-13
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Tłumaczenie: Anna Karpiuk
Wielkimi krokami zbliża się rocznica szczególnego dnia, który zmienił życie Araty. Z tej okazji Kaizaki postanawia wziąć się w garść i zmierzyć...
Kaizaki Arata- 27 lat, bezrobotny, utrzymujący się jedynie z pracy dorywczej. Mężczyzna poległ na każdej możliwej rozmowie kwalifikacyjnej po tym, jak...
Przeczytane:2019-07-15, Ocena: 4, Przeczytałem,
CZY WARTO COKOLWIEK ROBIĆ
To już dziesiąty tomik „ReLIFE”. Różnie z tą serią bywało, różnie się toczyły moje z nią czytelnicze losy – tomik czy dwa nie kupiły mnie, były rozdziały, które mnie znużyły – ale nadal z wielką ochotą po nią sięgam. Dlaczego? Chyba nie trudno się domyślić. To po prostu bardzo dobra opowieść, która chwile słabości ma już za sobą i od długiego już czasu trzyma naprawdę świetny poziom, dostarczając znakomitej – a co ważniejsze niegłupiej – rozrywki, na tle innych mang wyróżniając się… w pełni kolorową szatą graficzną.
Trwają przygotowania do szkolnego festiwalu. Kaizaki za wszelką cenę stara się by nieprzystosowana społecznie Hishiro wypadła jak najlepiej. Niestety problemy się piętrzą, a on sam, unikając pojawiania się na zdjęciach, zaczyna irytować kolegów. Nadal jednak nęka go pytanie, czy ma sens robienia czegokolwiek, starania się i brania udziału w tym wszystkim, skoro i tak niedługo wszyscy o nim zapomną? A może jednak coś po nim pozostanie? Gorzej, że Kaizaki nie jest w stanie przestać ukrywać nawet przed samym sobą, że kocha Hishiro, ale jest nadal przekonany, że dziewczyna jest zwykłą nastolatką, a to wyklucza ich ewentualny związek…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/07/relife-10-sou-yayoi.html