Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 256
Jest to zbiór 26 opowiadań o ludziach. Zgodnie z tytułem są to różne historie, które łączy pytanie o to, czy w różnych przypadkach z życia ludzi, kieruje przeznaczenie, traf czy przypadek. Ważne motywy w tych opowiadaniach to miłość, małżeństwo, przemijanie, poczucie niespełnienia albo poszukiwanie spełnienia, tęsknota, starość, poczucie opuszczenia. Pieniądze w tych opowiadaniach pomagają w osiągnięciu pełni, albo przeszkadzają. Wszystko zależy od ludzi. I każdy dostaje kolejną szansę. Ale jest jeden człowiek kompletnie zły: 'garniturowiec' od PR-u, który za 3 miliony złotych zniszczył życie niewinnego, ;kryształowego' człowieka i jego rodziny.
Ujęły mnie opowiadania o trzech listkach trzymających chorego przy życiu oraz o sędziwym profesorze, który idzie przez park i słyszy dzień dobry. Kto pamięta o nim? Ale najpiękniejsze było opowiadanie o emerycie, który zaczął się przebierać za kobietę, bo wyczytał, że kobiety żyją dłużej.Rozejrzał się i stwierdził, że jego rówieśnicy są smutni i drętwi, natomiast kobiety - cieszą się życiem. Puenty nie zdradzę, ale jest poruszająca.
Naprawdę polecam, to bardzo dojrzałe, pięknie napisane opowiadania, do których będę wielokrotnie wracać, bo to wielka czytelnicza uczta.
3. Krivoklat
Autor: Jacek Dehnel
Skończyłam: 12 czerwca 2016
Opinia:
'Krivoklat' jest więc moją drugą książką tego autora, którą czytałam. To kolejna powieść, która używając stylizacji, pokazuje prawdę o świecie. Napisałam wcześniej, że autor reprezentuje moje pokolenie. Żyjemy w kompletnie innych środowiskach, ale Jego twórczość przemawia do mnie, Jego bohaterowie to osoby, których niezgoda na reguły rządzące światem jest widoczna i w moim widzeniu rzeczywistości.
Podobnie jak Matka Makryna z poprzedniej książki, Krivolkat to człowiek skrzywdzony i nierozumiany przez otoczenie. W przeszłości próbując szczerze szukać ratunku w otoczeniu, tego ratunku nie uzyskał, bo jego problemy, jego życie wykraczało poza ramy stosunków społecznych, pozorów zewnętrzności.
Poza tym, to pisarz o bardzo sprawnym warsztacie pisarskim, to autor oczytany, a w dodatku o rzadkiej umiejętności stosowania stylizacji językowych tak, żeby wykrzesać z tego swoją własną prawdę o świecie.
Jego piosenki od lat śpiewają najlepsi polscy wokaliści, a wraz z nimi cały kraj. Bez niego Edyta Geppert nie zadebiutowałaby tak wspaniale piosenką „Jaka...
"Boskie błędy" to zbiór ponad 50. wierszy znanego poety, autora wielu znakomitych tekstów piosenek, librecisty - Jacka Cygana. Poeta z właściwą...
Przeczytane:2016-07-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam, Przeczytane,
"Przeznaczenie, traf, przypadek" to zbiór opowiadań Jacka Cygana, które skłaniają o refleksji na temat życia i śmierci.
Czy rzeczywiście jesteśmy panami swojego losu? A może naszym życiem kieruje przeznaczenie, traf, przypadek? Na te pytania próbuje znaleźć odpowiedź Jacek Cygan w swoim zbiorze opowiadań.
"Przeznaczenie, traf, przypadek" to zbiór 26 opowiadań Jacka Cygana, których bohaterowie przekonują się, jak pozornie błahe zdarzenia mogą odmienić ich życie, a przynajmniej je mocno przewartościować. Początkowo są zdumieni z innego obrotu spraw. Potem zaczynają odczuwać szczęście lub zawód, w zależności od tego, czy ich życie nagle się zmieniło na lepsze lub na gorsze.
Autor kreuje całą plejadę różnorodnych postaci, tak odmiennych i jednocześnie tak do siebie podobnych. Poznajemy m.in. Tenora i Elvisa, którzy zabawiają przechodniów na jednym z rzymskich placów, dwie obce sobie kobiety, które dzieli narodowość, wiek, doświadczenia, a tak naprawdę łączy tak wiele, szczęśliwą mężatkę, która przebywając w balonie widokowym, spojrzała na swoje małżeństwo z innej perspektywy. Tych postaci jest więcej, ale najlepiej zapoznać się z nimi osobiście. Jednak uprzedzam, ta znajomość może odmienić wasze postrzeganie świata.
Najbardziej spodobały mi się 4 opowiadania - "Tenor", o dwóch konkurujących ze sobą starszych panach, którzy zabawiali przechodniów swoimi występami, wcielając się w Tenora i Elvisa, choć dawniej wykonywali zupełnie inne profesje, "Cykady", o mężu, który po latach przestał dostrzegać swoją żonę, nie pamiętał nawet, w co ostatnio była ubrana i "Trzy listki", o pomysłowym lekarzu, który za wszelką cenę chciał uratować swojego pacjenta, który stracił chęci do życia i użył podstępu.
Książkę czyta się szybko, gdyż jest napisana lekkim językiem. Opowiadania poruszają różne, nie zawsze wesołe, tematy - m.in. miłość, zdradę, poczucie straty, samotność, starość, a nawet śmierć. Historie skłaniają do refleksji o ludzkim losie, życiu i śmierci. Podczas lektury powstaje pytanie, czy rzeczywiście mamy wpływ na nasze życie, czy rządzi nim przeznaczenie, traf, przypadek.
Jacek Cygan okazał się nie tylko świetnym tekściarzem, lecz także prozaikiem. Jest uważnym i wrażliwym obserwatorem, takich codziennych, ludzkich spraw, które potrafi ciekawie opisać. Wczuwa się w losy swoich postaci, pokazuje motywacje ich działań, a także wzloty i upadki. I znakomicie mu to wychodzi, aż trudno uwierzyć, że to jego debiut prozatorski. Jego opowieści są trochę zabawne, trochę smutne, ale mają poruszające i zaskakujące zakończenia. Historie wzbogacają czarno-białe fotografie Leszka Mądzika. Polecam tę książkę miłośnikom opowiadań oraz Jacka Cygana.