Książka, która uczy empatycznej komunikacji: w rodzinie, w przedszkolu, na placu zabaw…
Szakal Feluś chętnie wypoczywałby w cieniu akacji w niezakłóconym spokoju. Jednak inne zwierzęta zamieszkujące sawannę też uważają akację za swój dom. Czy da się pogodzić ich potrzeby? Z pomocą skłóconym zwierzętom przychodzi żyrafa Teresa, której wielkie serce potrafi usłyszeć to, co kryje się pod osądami i atakującymi słowami.
Autorki inspirowały się metodą komunikacji opracowaną przez Marshalla Rosenberga, znaną na świecie pod nazwą Nonviolent Communication (NVC); seria powstała przy współpracy z certyfikowanymi trenerkami NVC.
Wciągająca opowieść zaprasza dzieci do fascynującego świata relacji; rodzice dostają do ręki konkretne narzędzie ułatwiające rozwiązywanie codziennych konfliktów w oparciu o zasady Porozumienia bez Przemocy.
Wydawnictwo: Papilon
Data wydania: 2022-06-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 32
Przeczytane:2022-07-01, Ocena: 6, Przeczytałam,
Kłótnie nigdy nie wróżą niczego dobrego. Wiedzą to dorośli i bardzo dobrze by było, gdyby wiedziały o tym też dzieci. Często bywa ucieczką od rozmowy, lub złością na myśl, że musimy się z kimś czymś podzielić. Niektóre dzieci nie lubią się dzielić, dlatego bardzo często dochodzi do kłótni a potem płaczu. Jak myślicie, czy jest jakiś sposób by tego uniknąć?
Tutaj w rozwiązaniu tego problemu przychodzą szakal Feluś, zebra Albert, małpka Zyzio i żyrafa Teresa. Co prawda wpierw dojdzie do poważnej kłótni między postaciami, gdyż każdemu z nich bardzo podobała się cudowna akacja. Każde zaczęło twierdzić, że drzewo jest jego własnością i drugie nie ma do niej prawa. Szarpały się tak mocno, że nie spostrzegły, aż zaczęli krzywdzić gałęzie tego drzewka. Kiedy zaczęły z niej spadać liście mądra żyrafa Teresa postanowiła zainterweniować. Zapytała się ich, każdego z osobna, dlaczego uważa, że drzewo należy akurat do niego. Jak myślicie, czy każdy kochał je za to samo? Czy faktycznie istniał jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu? Może wpierw zamiast się kłócić należało zacząć właśnie od tego pytania?
Jak dla mnie cudowna bajka, która naprawdę w bardzo prosty sposób zwraca uwagę i pokazuje jak szybko można rozwiązać każdą kłótnię. Dzieci same chętnie będą stosowały tą zasadę, gdyż jest bardzo prosta. Dobrym sposobem będzie przeczytanie im tej bajki i zadanie kliku prostych pytań, które od razu nam się nasuną po jej przeczytaniu. W ten sposób sprawdzicie czy słuchały bajki, czy rozumieją o co kłóciły się zwierzątka i kto rozwiązał ich problem. A na końcu zapytacie, dlaczego ich zdaniem nie warto się awanturować.
Takie lekcje dobrego wychowania nawet trzeba wdrażać dzieciom, by wyrosły na mądre i spokojne szkraby. W innym wypadku to wy rodzice będziecie musieli wejść w rolę żyrafy Teresy i przypomnieć im tą bajkę. A wracać do niej można ilekroć zajdzie taka potrzeba. Priorytetem książki jest promowanie porozumienia bez przemocy. Dołączycie się do tej akcji?