Czytelnik, który zajrzy do „Przechowalni”, dozna szoku, tyle tu znajomych nazwisk. Bo też Otceten uczynił załogą swej podróżującej przez kosmos Arki w kształcie walca – bohaterów wyjętych z innych powieści SF. Samo rozpoznanie, którzy są którzy, już może służyć niezłej zabawie; rozeznałem się mniej więcej w połowie. Jest więc Rudolf Sikorski z „Żuka w mrowisku” Strugackich, Leon Cartwright z „Blade Runnera” Dicka, Robert Childan, pan Tagomi i Hawtorne Abendsen z „Człowieka z Wysokiego Zamku” Dicka, jest agent Staniewski z „Sennych zwycięzców”, Roy Complain z „Non stopu” Aldissa i Guy Montag z „451º Fahrenheita” Bradbury'ego. Mało tego, bohaterowie ci z grubsza wykonują te same zadania, zawody bądź funkcje co w macierzystych powieściach. (...)
W piętnastym wieku podróży na statku narasta kryzys dwojakiego rodzaju: ideologiczny (pryncypia, w które każą załodze wierzyć, nie wytrzymują naporu logiki) oraz aprowizacyjny – po tylu latach podróży nastąpiło wyjałowienie upraw, co może spowodować głód i rozruchy. (...)
Marek Oramus
Wydawnictwo: Solaris
Data wydania: 2000 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski
Przeczytane:2019-02-09, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2019, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku,