Zabawna książka, która z nutką nostalgii opisuje trudne czasy PRL-u, m.in.:\r\nHOBBY - PRL nie oferował zbyt wielu rozrywek. Należało zorganizować je sobie samemu. Najprościej było poświęcić się hobby: \"Jeden z mieszkańców Kielc obwieszał ściany swego domu pieknymi porożami, choć na polowaniach nigdy nie bywał. Rogi upamiętniały jego liczne romanse z mężatkami. Z kolei jako dowód klęśk miłosnych przechowywał jelenie zęby\".\r\n\r\nMIESZKANIE - radość z otrzymania po wielu latach własnego M gasił regulamin osiedlowy: \"Mieszkanie, a zwłaszcza przyjmowanie gości, było niezwykle skomplikowanym i delikatnym przedsięwzięciem. Osoby przebywające w budynku w porze nocnej, a niezamieszkujące w nim, wpuszczone mogły być po wyjaśnieniu portierowi celu przybycia i okazania mu dowodu osobistego\".\r\n\r\nHIGIENA - w gazetach pojawiły się dziesiątki haseł propagujących higienę, ale dostęp do publicznych szaletów był kłopotliwy: \"Jedna wielka wielkomiejska ubikacja kosztowała aż pół miliona złotych. Dlatego w latach 60. w Warszawie działał tylko tuzin ustępów, czyli jeden na 100 tysięcy mieszkańców\".\r\n\r\nKUCHNIA - gospodynie dwoiły się i troiły, by zastąpić czymś mięso, którego ciągle brakowało. Pomysły, np. na kotlet z kaszanki, podsuwały gazety: \"Z kaszanki zdjąć osłonkę, rozdrobnić widelcem. Na patelni rozgrzać tłuszcz, zeszklić w nim drobno pokrajaną cebulkę, po czym dodać do kaszanki wraz z jajkiem i przyprawami. Bardzo dobrze masę wyrobić drewnianą łyżką, formować kotleciki, obtaczać w tartej bułce i smażyć na patelni jak normalne kotlety\". \r\n\r\n
Wydawnictwo: Publicat
Data wydania: 2011-04-28
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 256
Jedyna na rynku taka książka, to rodzaj przewodnika po dorobku polskiego filmu. Nie jest przeznaczona do lektury jednokrotnej - to przystępny kurs, po...
Hanna Krall należy do wąskiego grona polskich autorów chętnie czytanych pod każdą szerokością geograficzną. Wysoką pozycję w literaturze współczesnej zawdzięcza...
Chcę przeczytać,