Pierwsza część przygodowej opowieści o dziewczynce, która zostaje wezwana na pomoc przez mieszkańców ukrytego świata... Nola obchodzi ósme urodziny, ale czuje przede wszystkim smutek, bo tęskni za niedawno zmarłą mamą. Czy chociaż trochę rozweseli ją prezent - piękna pozytywka? Dziewczynka przekręca kluczyk zabawki i... tak rozpoczyna się wielka przygoda! Nola przedostaje się do krainy dziwów, gdzie spotyka niezwykłe istoty i wpada w wir szalonych wydarzeń, a przede wszystkim poznaje sekrety z przeszłości swojej mamy. Czy jednak nawet najbardziej fascynujące przeżycia mogą uleczyć ból po stracie ukochanej osoby? Scenarzystką serii jest Francuzka o pseudonimie Carbone (właśc. Bénédicte Carboneil), która po wielu latach pracy jako nauczycielka postanowiła pisać dla dzieci. Tak powstały liczne książki dla najmłodszych oraz scenariusze do komiksów ,,Le Pass'Temps", ,,Pozytywka", ,,Dans les yeux de Lya" czy ,,Complots a Versailles". Rysunki są dziełem urodzonego w Demokratycznej Republice Konga grafika zwanego Gijé (Jérôme Gillet), który wcześniej pracował w przemyśle reklamowym i przy produkcji filmów animowanych (m.in. ,,Barababor"). Historia o Noli jest jego pierwszym dużym projektem komiksowym.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2021-06-16
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 56
Tytuł oryginału: La Boite Musique - Bienvenue Pandorient
PRZESZŁOŚĆ UKRYTA W POZYTYWCE
Z dwóch nowych, podobnych sobie serii, które właśnie rozpoczął Egmont (mowa o „Światłach północy” i „Pozytywce”), to właśnie pozytywka należy do tych lepiej narysowanych. Ale fabularnie także to niezła, sympatyczna i momentami urocza rozrywka dla czytelników w każdym wieku. A fani takich opowieści, jak „Czarolina” czy „Pamiętnik Wisienki”, na pewno będą z „Pozytywki” zadowoleni, bo ma wiele z nimi wspólnego.
Nola ma osiem lat, świętuj właśnie urodziny, ale daleko jej do bycia wesołą. Niedawno zmarła jej mama i dziewczynka czuje przede wszystkim smutek i tęsknotę. Nie wie jednak jeszcze, że już wkrótce czeka na nią wielką przygoda, a wszystko za sprawą pozytywki, jaką dostaje w prezencie. Gdy Nola przekręca kluczyk, przedostaje się nie niezwykłej krainy, zamieszkałej przez nieznane jej istoty. Nie wie jednak, że poza dziwnymi i szalonymi wydarzeniami, czeka tu na nią także prawda na temat przeszłości jej mamy…
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/06/pozytywka-1-witamy-w-pandorii-carbone.html
Minialbum z naklejkami. Słodkie kotki Ciekawa tematyka, piękne fotografie i dużo naklejek. Minialbumy to sprawdzony pomysł na kształcącą rozrywkę...
Thor, gromowładny bóg i książę upadłego Asgardu, powraca na ukochaną Ziemię. Szuka bogów, którzy odrodzili się w ludzkim świecie, i buduje dla nich nowy...
Przeczytane:2021-07-02, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, 26 książek 2021, 12 książek 2021,
Okładka pierwszej części komiksowej serii „Pozytywka” przywodzi na myśl opowieści w klimatach fantasy, pełne magii i baśniowych elementów. I dokładnie to otrzymuje młody czytelnik, kiedy zajrzy do środka. Zewnętrzna szata graficzna idealnie odzwierciedla historię opisaną na kartach książki. Bardzo klimatyczną, pełną dziwów, postaci nie z tego świata i niesamowitych zdarzeń. Jednak w tej niezwykłości kryje się pierwiastek czegoś znanego, bliskiego odbiorcy. Francuska scenarzystka porusza bowiem temat, z którym niejednokrotnie stykamy się w codziennym życiu: utrata bliskiej osoby, smutek, tęsknota.
Carbone stworzyła fikcyjny świat, tak różny od naszego, tajemniczy, dziwny, fantasmagoryczny, a jednak ułatwiający małemu czytelnikowi głębsze poznanie i zrozumienie otaczającej go rzeczywistości. Za pomocą wymyślonych bohaterów i zdarzeń, w których uczestniczą, autorka kształtuje w odbiorcy stosunek do takich wartości jak prawda, dobro, empatia czy sprawiedliwość. Rozbudza jego wrażliwość moralną i poczucie odpowiedzialności za własne uczynki. Opowieść o Noli uczy również małego czytelnika radzenia sobie z problemami, rozpoznawania, określania i sposobów wyrażania emocji.
Całość pod względem fabularnym prezentuje się naprawdę nieźle, a wyjątkowa kreska Gijé, urodzonego w Demokratycznej Republice Konga grafika, nadaje historii bajkowego, magicznego klimatu i ułatwia czytelnikowi wkroczenie do świata Pandorii. Gdybym miała wskazać jakieś wady, to zwróciłabym uwagę na intrygę, która nie została zbyt mocno rozbudowana. Bohaterowie nie napotykają na swojej drodze większych przeszkód, a zwroty akcji są bardzo subtelne. Podejrzewam jednak, że ta prostota w kreowaniu fabuły jest związana z grupą docelową odbiorców, do jakich autorka kieruje tę opowieść.
"Pozytywka. Witamy w Pandorii" to lekka, magiczna opowieść fantasy w komiksowej odsłonie. Zabiera czytelnika w podróż do innego świata, który ma jednak wiele wspólnego z naszą rzeczywistością. Empatia, troska o innych, dobro i sprawiedliwość to bowiem wartości uniwersalne. Ta historia zapewni małym odbiorcom moc wrażeń i poruszy ich serca.