Pozwól się odnaleźć
Daan van Kampenhout

„Zapal własny ogień”

Kto z nas nie marzy, aby odnaleźć tego idealnego partnera. Ręka w górę! Biorąc tę książkę do ręki nie liczyłam, że jej lektura może sprawić tyle radości i być tak pouczająca.

Książka „Pozwól się odnaleźć” ma formę poradnika, zawierającego 77 rytuałów, ćwiczeń i medytacji, dzięki którym znajdziesz wymarzonego partnera. Jest ona efektem prowadzonych przez autora seansów i sesji terapeutycznych. Przez jego gabinet przewijali się ludzie starzy i młodzi, kobiety i mężczyźni, tacy, którzy już mieli partnera, ale bywali też ludzie samotni. Spotkania z tymi ludźmi były inspiracją do napisania tej książki. Autor próbuje ludziom wskazać drogę do znalezienia odpowiedniego dla siebie partnera.

Czyż nie każdy z nas chciałby znaleźć tego wymarzonego, idealnego partnera? Oczywiście! Jak to czynimy? Ile ludzi, tyle sposobów. Zapisujemy się na kurs tańca, lekcje języka obcego, kurs szydełkowania, lekcje aerobiku. itp. Dbamy nie tylko o swój wygląd (różne zabiegi upiększające), ale też staramy się pracować nad swoim postępowaniem, zachowaniem, współpracą z otoczeniem.

Osoba, która była już w związku z innym partnerem, ma do przebycia trochę dłuższą drogę. Otóż musi ona wyzwolić się od balastu poprzedniego związku, powinna starać się zapomnieć o byłym partnerze, winna się otworzyć na nowe wyzwania. Balast przeszłości nie może jej ciążyć, musi go zostawić krok za sobą. Aby odnaleźć tego jedynego musi optymistycznie patrzeć w przyszłość, pozostawiając przeszłość. Oczywiście, pomocne w realizacji tego celu są ćwiczenia opisane w Poradniku.

Oto jedno z nich:

„Gdy zastanowisz się nad własnym życiem, nie będzie ci prawdopodobnie trudno przypomnieć sobie przeżycia, które sprawiły, że zamknąłeś te czy tamte drzwi, zamknąłeś się bardziej, żeby lepiej uzbroić się przed emocjonalnym bólem w kontakcie z innymi.

Sporządź teraz listę tych doświadczeń, wypisz wszystko, co ci przyjdzie do głowy. Przyjrzyj się tej liście raz jeszcze i podziel ją na dwie kolumny. Wypisz na osobnej kartce doświadczenia. których absolutnie nigdy nie chcesz już doznać, które były w przeszłości raniące, poniżające lub szkodliwe. Być może nadarzy się w przyszłości okazja, żeby z tymi sytuacjami dalej pracować. Ale w tym ćwiczeniu zostawimy je na boku. Być może lepiej jest na razie zostawić te blizny w spokoju (…)”. Sięgnij do Poradnika, aby wykonać ćwiczenie, aby pozbyć się złych wspomnień emocji, uwolnić się od złych wspomnień.

Musisz też wiedzieć, że wpływ na to, czy masz partnera, czy już dłuższy czas pozostajesz sam, ma twoje drzewo genealogiczne. Terapeuci często twierdzą, że bardzo często daje się zauważyć podobieństwa między losami i życiorysami różnych członków rodziny. Być może ty dzielisz los, który wcześniej spotkał kogoś z twoich przodków. Może powtarza się sytuacja, która już miała miejsce w rodzinie, ale ty tego nie zauważasz. Gdy ktoś z rodziny w przeszłości doświadczył jakiegoś ciężkiego losu, ta sytuacja – wiele lat później – może przejść na ciebie. Zjawiska tego nie da się racjonalnie wyjaśnić. Ale zawsze można próbować odmienić swój los, trzeba tylko nie bać się zmian.

Ale czy zastanawiałeś się dlaczego nadal nie masz partnera? Może nie spotkałeś jeszcze tej właściwej osoby? Może twój obraz doskonałego partnera jest zbyt wyidealizowany? Może masz za duże wymagania wobec innych, a wobec siebie jesteś zbyt pobłażliwy? Może jesteś dla innych odpychający?

To tylko przykładowe pytania? Zadaj je sobie. Wiele ciekawych pytań i spostrzeżeń znajdziesz w Poradniku. Może ty nie chcesz znaleźć partnera, bo tobie jest dobrze w pojedynkę. Każdy człowiek z natury jest stworzony do życia w związku, więc dlaczego ty masz być inny?

Spróbuj sobie odpowiedzieć na pytanie:

„A więc czego właściwie szukasz: kogoś, kto dokładnie odpowiada twoim wyobrażeniom i oczekiwaniom, stale działa przewidywalnie, ale z tego właśnie powodu najprawdopodobniej szybko ci się znudzi? A w rzeczywistości prawdopodobnie nie da się w ogóle znaleźć! Czy osoby, u której wciąż będziesz mógł odkrywać coś nowego i nieznanego?”

Jeżeli obecnie nie jesteś w żadnym związku, twoją sytuację można zobrazować porównaniem żaby z kijanką:

„Żaba symbolizuje harmonijny i dojrzały związek. Kijanka zaś okres początkowy. Żaba to związek, kijanka to pierwsze spotkanie. Są tysiące kijanek, ale tylko nieliczne stają się rzeczywiście żabami. Gdy przeniesiesz to porównanie w codzienne życie, rozpoznasz ten sam proces: wciąż spotykasz wielu jeszcze nieznanych ludzi i tylko w bardzo rzadkich przypadkach jedno z tych spotkań zamienia się w długoletni związek”.

Pamiętaj, nie szukaj ideału! Nie ma ideałów. Możesz próbować znaleźć partnera zbliżonego do twojego idealnego wzorca, ale pamiętaj, nie szukaj na siłę partnera, którego wyobrażenie jest idealne. Każdy z nas ma wady, pozwól by on też je miał. Bycie w związku polega na wzajemnym zrozumieniu wad partnera i ich zaakceptowaniu. Nie próbuj na siłę go zmieniać. Każdy z nas wyrastał w określonym środowisku, w danej rodzinie, jest wychowany tak, a nie inaczej. Jeżeli będziesz od początku próbował zmienić partnera, nie wróżę powodzenia. Jeżeli czymś cię zachwycił, spróbuj zaakceptować go takim, jaki jest, łącznie z jego wadami. Osoba, która oprócz zalet, ma też wady, jest ciekawszą osobowością.

Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, że twój wymarzony partner jednak istnieje. W tym samym czasie co ty, jest w kawiarni, pije kawę i myśli o swoim idealnym partnerze? Czyli o Tobie. Pozytywnymi myślami możecie się przyciągnąć, wystarczy tylko chcieć.

Z każdą kolejną przeczytaną stroną Poradnika chcesz więcej. Oczekujesz czegoś nowego: nowych ćwiczeń, sposobów na poznanie partnera. I otrzymasz to. Warto sięgnąć po Poradnik. Jest on napisany prostym, zrozumiałym językiem. Ćwiczenia, rytuały są proste, czytelnie opisane, do wykonania przez każdego. Niewielkim nakładem sił możesz znaleźć drogę do szczęśliwego związku. Nie czekaj, sięgnij po Poradnik!