reklama

Powróz


Tom 0 cyklu ABC
Ocena: 5 (2 głosów)
Inne wydania:

Czwartego lipca 1946 roku w Gdańsku odbywa się publiczna egzekucja 11 zbrodniarzy z hitlerowskiego obozu w Stutthofie. Tego samego dnia dochodzi do zbiorowego mordu kilkudziesięciu Żydów. Do historii przejdzie on jako pogrom kielecki. Pięćdziesiąt lat później, w małym warmińskim miasteczku zostaje powieszona w ogrodzie kobieta. Jak się okaże, była ona jako dziecko świadkiem egzekucji esesmanów. 

[nota wydawcy]

Informacje dodatkowe o Powróz:

Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: 2014 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788364307089
Liczba stron: 319
Tytuł oryginału: Powróz
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Powróz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Powróz - opinie o książce

Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2015-12-14,
"Mówią, że to na szczęście. Powróz wisielca". W powieści Tomasza Białkowskiego powróz, czyli gruby, skręcony sznur, zwany również postronkiem, staje się symbolem czystego zła. Zła, które pomimo swojego wieloletniego uśpienia, otoczonego swoistą zmową milczenia, zostaje w końcu odkryte. Przeszłość bowiem nie może zostać zapomniana, a sprawiedliwość musi zostać wymierzona w winnych zbrodni. Tomasz Białkowski to polski prozaik, urodzony w Jezioranach koło Olsztyna. Jest autorem ośmiu powieści oraz zbioru opowiadań, a także laureatem wielu nagród w tym między innymi Literackiej Nagrody Warmii i Mazur "Wawrzyn", czy Nagrody Prezydenta Miasta Olsztyna. Był dwukrotnym stypendystą Ministra Kultury w dziedzinie literatury. Jest także członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. 4 lipca 1946 r. w Gdańsku miała miejsce publiczna egzekucja jedenastu zbrodniarzy hitlerowskich z obozu w Stutthofie, którą oglądają między innymi mała dziewczynka oraz trzej chłopcy. W tym samym dniu, odbywa się zbiorowy mord na kilkudziesięciu Żydach, nazwany pogromem kieleckim. Mija pięćdziesiąt lat, do małego warmińskiego miasteczka przyjeżdża Iga Spica - kobieta, której zamordowano nastoletniego syna na przystanku autobusowym. Bohaterka pragnie schronić się przed swoim prześladowcą, tymczasem w ogrodzie swojej siostry odnajduje ciało powieszonej kobiety, które niespodziewania znika. Dziwne zachowanie mieszkańców zmusza ją do wszczęcia własnego śledztwa. Śledztwa, które będzie musiało sięgnąć daleko w przeszłość. "Powróz" Tomasza Białkowskiego zaliczyłabym do gatunku thrillera z szeroko zaakcentowaną płaszczyzną obyczajową i psychologiczną, gdzie całym szkieletem, na podstawie którego została zbudowana fabuła jest historia. Już na samym wstępie bowiem, będącym punktem zawiązania akcji, autor przenosi nas do roku 1946, w którym to widowisko w postaci wieszania zbrodniarzy, było dostępne dla każdego, nawet dla małych dzieci. Obraz publicznej egzekucji esesmanów ukazuje w pełnej krasie nieograniczoną żądzę zemsty i nienawiść, która pozbawia życia trzydziestu siedmiu Żydów. To obraz mocno realistyczny, który niewątpliwie pozostaje w głowie. Wydarzenie, które nawet po półwieczu, budzi tak wielkie emocje. To, co warto podkreślić w kontekście tego holokaustowego wątku, to brak widocznej oceny własnej autora. Relacja z egzekucji podana jest bowiem dość chłodno, tym samym wymuszając niejako na czytelniku powstanie własnego poglądu na wydarzenia z tamtych lat. Oceny, którą trudno sklasyfikować, a z którą ja miałam wielką trudność. Trzeba pogratulować pisarzowi odwagi poruszenia bardzo trudnej tematyki, która jak pokazuje przykład niektórych naszych filmów, wzbudza gorące dysputy, nawet po tak długim czasie. Miasteczko do jakiego przyjeżdża Iga Spica od samego początku budzi mieszane uczucia. Otóż autorowi udało się niemal w mistrzowski sposób pokazać specyfikę małych mieścin, w których hermetycznie zamknięta społeczność budzi postrach i duże pokłady niepokoju. Wraz z bohaterką czułam bowiem niemalże wrogość mieszkańców, skrzętnie ukrywane przez nich tajemnice i wszechobecną zmowę milczenia. Małomiasteczkowa obłuda i zakłamanie widoczne w zachowaniu ludzi, których główna bohaterka spotyka na swojej drodze, przerażają. Przyznam, że nie chciałabym nigdy znaleźć się w takim miejscu. Miejscu, w którym przeszłe wydarzenia nadal żyją, tylko nieco uśpione. Podczas lektury, Iga Spica budziła we mnie ambiwalentne uczucia. Jej uwielbienie do chodzenia boso po wszelkich powierzchniach, częściowa naiwność i niezrozumiałe dla mnie zachowania, potrafiły irytować. Na pewno nie jest to więc postać, z którą można się identyfikować. Jednakowoż trzeba przyznać, że punktuje swoją niebywałą spostrzegawczością. W mojej ocenie, na jej tle o wiele lepiej wypadają dwie pozostałe kreacje: siostry Igi i córki ofiary. Tomasz Białkowski zaskakuje zakończeniem swojej książki. Swoistą przewrotnością, pewnym niedopowiedzeniem i zastosowaniem suspensu, którego się nie spodziewałam. Zakończeniem, które samo w sobie może stać się przyczynkiem do dysputy na temat dwoistej natury człowieka, która jak pokazuje życie, nie jest tylko czarna, czy tylko biała. Tak, zakończenie to najlepszy element fabuły "Powrozu". Książka Tomasza Białkowskiego może dla wielu z czytelników stać się interesująca ze względu na nawiązanie do naszej trudnej i nie dającej się jednoznacznie ocenić polskiej historii. To dzieło, w którym współczesne morderstwo staje się punktem wyjścia do dyskusji o dawnych zbrodniach. Refleksyjna i z pewnością nie będąca jedynie dreszczowcem powieść. Polecam czytelnikom nie bojącym się dotykać takich tematów, warto się bowiem z taką prozą zmierzyć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2018-04-19, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018,

'' To ci ludzie wokół . Ich obłuda . Zlepiona ze sloganów moralność. Zawiść . Małość . Chytrość . To ich jad. Wsączają go w nawet najbardziej odporny organizm. Powoli, latami zatrują każdego, nawet najbardziej odpornego....'' 

 

Tomasza Białkowskiego '' pokochałam '' książkową miłością dozgonną po przeczytaniu '' Zmarzliny '' . Książki która mnie przeczołgała , przeżuła i wypluła . Kiedy więc trafiła mi się okazja przeczytania pozycji '' Powróz '' , bardzo się ucieszyłam . Jest to druga książka tego pisarza którą przeczytałam i też bardzo mi sie podobała . Zauważyłam że pan Białkowski to jeden z tych nielicznych książkowych autorów , który nie boi się trudnych tematów , nie podporządkowuje się tak zwanej '' politycznej poprawności '' i niczego nie owija w przysłowiową bawełnę . Jego książki są ostre , brutalne i obnażające bez pardonu polskie piekiełko małości , zawiści i chciwości . Przez co dla niektórych są , jak się domyślam , niewygodne , co widać po ocenach . '' Powróz '' opowiada o doznanej i wyrządzonej krzywdzie oraz o zemście , tej dawnej z czasów tuż po wojnie , jak i tej bardziej świeżej , współczesnej . Mamy więc oto Igę Spicę która przyjeżdża do Stawowisk , małego ale zadbanego miasteczka gdzieś w okolicach pięknej przyrodniczo Warmii . Kiedy bus zatrzymuje się na przystanku Iga doznaje czegoś na kształt paniki i nie chce wysiąść z owego busa . Kierowca rozwiązuje problem , wioząc Igę na policję , tam kobieta bez problemu z busa wysiada . Zdarzenie dziwne dla czytelnika , ponieważ nie wie on jeszcze że Igi nastoletni syn został brutalnie zamordowany właśnie na przystanku . Od tamtej pory kobieta wręcz panicze boi się tych miejsc . Już samym tym wydarzeniem Iga zwraca na siebie uwagę małomiasteczkowej społeczności , potem zwraca ją również , chociażby tym że uwielbia biegać na bosaka . Jest '' inna '' i właśnie '' inność '' jest kolejnym '' bohaterem '' tej książki oprócz krzywdy i zemsty . A innym nigdy nie jest komfortowo w ich własnym otoczeniu , zawsze są w jakiś sposób napiętnowani i prześladowani . Następnie w lekturę wkracza poważny wątek historyczno - kryminalny i kolejne dwie kobiety . Bardzo mi się podobały postacie tych kobiet , były różne , ale jakoś tak '' na węch '' natychmiast potrafiły się dogadać . Zakończenie mnie zaskoczyło , przyznaję że nie takiego się spodziewałam , ale przecież to książka pana Tomasza nie moja , więc dlaczego zakończenie miałoby być pisane '' pode mnie '' ? W mojej ocenie lektura rewelacyjna i jeśli jakaś kolejna tego autora wpadnie w moje czytelnicze łapki , przeczytam natychmiast .

Link do opinii
Inne książki autora
Małe historie rodzinne
Tomasz Białkowski0
Okładka ksiązki - Małe historie rodzinne

Tomasz Białkowski, pisarz doświadczony, autor ponad dziesięciu książek, doskonale potrafi utrzymać równowagę pomiędzy dramatem i groteską, między światem...

Kłamca
Tomasz Białkowski0
Okładka ksiązki - Kłamca

Znany, ale i kontrowersyjny warszawski dziennikarz Paweł Werens znów musi stawić czoła zbrodniom. Tym razem dotykają go bezpośrednio, ofiarami są bowiem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy