Postapokaliptyczny krajobraz, w którym nikłe przejawy istnienia szybko zamieniają się w cierpienie i śmierć. W tej podobnej sennym koszmarom przestrzeni wędruje Beniamin, raz za razem ryzykując utratę życia...czytaj dalej
Iga Spica za namową przyjaciółki postanawia przyjąć zlecenie tłumaczenia negocjacji handlowych zakupu opuszczonej wyspy w okolicach Olsztyna. Weekend w małej wiosce poza pracą pragnie przeznaczyć na spotkanie...czytaj dalej
Tomasz Białkowski, pisarz doświadczony, autor ponad dziesięciu książek, doskonale potrafi utrzymać równowagę pomiędzy dramatem i groteską, między światem realnym i wyobrażonym, przeżytym i wyśnionym. Znakomicie...czytaj dalej
"Rausz" to wstrząsająca opowieść o upodobaniu ludzi do okrucieństwa, o podłości, a także przewrotności ślepego losu. Współczesna opowieść o zbrodni i karze i próbie gloryfikacji zła, gdy człowiek staje się...czytaj dalej
Zgrabne wymieszanie literackiej fikcji z autentycznymi wydarzeniami po II wojnie światowej. XXI wiek. Iga Spica ucieka do warmińskiego miasteczka przed swoim prześladowcą i sobą samą. Przeżywa trudne chwile...czytaj dalej
W zamurowanym grobowcu rodu Fahrenheitów turysta znajduje spalone ciało pozbawione głowy. W okolicy zostaje zatrzymany przez policję młody lekarz szpitala psychiatrycznego. Mężczyzna w areszcie popełnia samobójstwo...czytaj dalej
Znany, ale i kontrowersyjny warszawski dziennikarz Paweł Werens znów musi stawić czoła zbrodniom. Tym razem dotykają go bezpośrednio, ofiarami są bowiem jego najbliżsi. W spektakularny sposób zostaje zamordowany...czytaj dalej
Rok 2004. Na północy kraju dochodzi do serii morderstw, których ofiarami są starsi mężczyźni. Paweł Werens, młody dziennikarz jednej z warszawskich gazet, otrzymuje zadanie napisania reportażu o tych wstrząsających...czytaj dalej
Kobieta wytęża wzrok i odszyfrowuje napis na jednej z toreb. ,,Przetwórnia rybna. Rybpol". Teraz wszystko jest już jasne. Rybi zapach wydzielają kobiety zatrudnione przy ich obróbce. Ich skóra, włosy, odzież, a pewno i myśli są przesiąknięte rybią wydzieliną. By jej się pozbyć, potrzeba czegoś więcej niż ciepłej wody i kostki mydła. To stygmat. Lecz usunięcie go wcale nie oznacza dla tych drzemiących robotnic niczego dobrego. To zapewne początek biedy, długich miesięcy bez stałego dochodu. To łzy i rozpacz. Głodne dzieci. Poni
Zmęczonych, biednych ludzi nie stać na serdeczność.
Więcej