Potworne dzieciństwo

Ocena: 6 (1 głosów)

"Potworne dzieciństwo” to książka wydana pod pseudonimem Czarnulka. Główną bohaterką jest Sabina i to właśnie jej życie opisane jest niemal od poczęcia. W jej domu zawsze była bieda, krzyki, przepychanki, przemoc, ale też molestowanie przez bliską osobę. Postępowanie najbliższych osób, matki i babci Sabiny doprowadzają do umieszczenia jej, siostry Wiktorii i brata Adama w placówce na długie lata. W między czasie w wyniku awanturniczej postawy matki dzieci, rodzeństwo zmienia dom dziecka na nowy i tam Sabina staje się inna. Zaczyna się buntować, być wulgarna i agresywna. Jak to wszystko przełoży się na jej dorosłe życie? Przeczytajcie sami. Drodzy Czytelnicy, zanim ocenicie Sabinę, to wcześniej warto by było założyć jej buty do przejścia jej ścieżki życia…

Informacje dodatkowe o Potworne dzieciństwo:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-08-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788366672260
Liczba stron: 58
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Potworne dzieciństwo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Potworne dzieciństwo - opinie o książce

Avatar użytkownika - sylwiacegiela
sylwiacegiela
Przeczytane:2023-10-12, Ocena: 6, Przeczytałam, Współpraca, 52 książki 2023,

Czarnulka to pseudonim autorki książki pt. „Potworne dzieciństwo”, opowieści z gatunku literatura bez fikcji, o której lepiej się nie dowiedzieć, ponieważ jak już się to stanie – roztrzaska ci serce na kawałki i nie pozwoli o sobie zapomnieć.

Sabina – główna bohaterka – opisuje swoje życie od momentu swojego dzieciństwa aż po wiek dorosły. Dorastała w rodzinie patologicznej, która nie skalała się pracą. Zamiast przykładnych rodziców, miała matkę ciągle zmieniającą partnerów, znęcającą się fizycznie nad dziewczynką, babcię bez ani odrobiny sumienia, wujka alkoholika i narkomana oraz brata uwielbianego przez rodzinę, ale też malutką siostrę. Po prostu koszmar. W domu panowała bieda, bród, przemoc, ciągle kłótnie oraz – co najgorsze – molestowanie seksualne.

Bieg wydarzeń doprowadził do nieuchronnego – wszystkie dzieci zostały umieszczone w domu dziecka. Tam jednak dziewczynka też nie zaznała spokoju. Lata cierpienia, poniżania oraz zmiana jednej placówki opiekuńczej na drugą odcisnęły olbrzymie piętno na jej dalszym życiu. Dorastająca Sabina staje się kimś zupełnie innym, niepokorną i trudną do okiełznania nastolatką. Pewnego dnia opuszcza dom dziecka i tu zaczyna się problem…

Aby w życiu dokonywać prawidłowych wyborów oraz znać różnicę między tym, co dobre a co złe, trzeba najpierw samemu się tego dowiedzieć. Młoda osoba bez odpowiedniego wsparcia nie będzie w stanie podołać problemom dorosłego człowieka, jeśli – tak jak Sabina – nie zostanie tego nauczona. Z czasem więc przekonuje się, że rozpoczyna się powtórka z rozrywki. Bohaterka popełnia te same błędy, których była świadkiem w dzieciństwie. Poznaje człowieka podobnego sobie, rodzi dzieci i powiela głęboko zakorzenione wzorce. Czy jest tego świadoma? Jak sama uświadamia to czytelnikowi, a przede wszystkim sobie: chyba tak, ale nie robi nic, aby zapobiec konsekwencjom swoich czynów. To wszystko doprowadza do tragicznych w skutkach wydarzeń. Czy możemy ją za to winić? Nie! Trudno bowiem wymagać od kogoś, aby potrafił żyć bez popełniania błędów, kiedy notorycznie był ich świadkiem w dzieciństwie.

Autorka zaprasza czytelnika do głębokiej refleksji nad własnym życiem. Udziela przestrogi oraz pokazuje, jak nie żyć, aby przetrwać. Zachowuje przy tym głęboki dystans do siebie. Nie szczędzi szczegółów dotyczących konkretnych sytuacji. Nie ocenia swojej bohaterki, ale też nie pochwala jej zachowania. Zachęca nas do poznania skutków własnego postępowania. Nie ma w Sabinie poczucia winy za to, co robi. Na opamiętanie przychodzi czas, gdy już jest za późno. Trudno się jednak dziwić, kiedy nie zna się innej drogi, obraca się w towarzystwie ludzi o podobnych upodobaniach. To wraca do człowieka niczym bumerang. Tylko czekać aż stoczy się na samo dno.

Ogromnie trudno było mi przetrwać lekturę „Potwornego dzieciństwa”, ponieważ uświadamia człowiekowi, do jakich potworności są zdolni ludzie dorośli, którzy powinni chronić, kochać oraz troszczyć się o szczęśliwe dzieciństwo potomstwa. Zamiast tego skazują je na ból, cierpienie fizyczne i psychiczne oraz te same popełniane błędy w ich dorosłym życiu. Polecam tę książkę każdemu ku przestrodze. Pamiętajcie, że konsekwencje okrucieństwa z przeszłości odczuwa się do końca życia. Nie należy robić tego swoim dzieciom.      

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy