Krzysztof Zadros, autor zbioru opowiadań pod tytułem Potwór, twierdzi, że nie pociąga go tworzenie literackiej fikcji, a natchnienie stanowi dla niego rzeczywistość i jego osobiste życiowe doświadczenia. Czytelnik przekona się jednak, że to nie do końca prawda. – uważa, że życie może dostarczyć bardzo bogatej inspiracji, wystarczy tylko obserwować. Dlatego większość jego tekstów jest oparta na tym, co rzeczywiście przeżył i czego doświadczył, i prawie we wszystkich występuje narrator w pierwszej osobie – alter ego autora. Tytułowy Potwór zaskakuje pointą; ale mamy tu także świetną historię poszukiwania alkoholu w muzułmańskim mieście, relację z kompletnie nieudanego „rytuału przejścia” – imprezy z okazji trzydziestych urodzin bohatera, dość makabryczne, ale jednocześnie filozoficzne, opowiadanie, w którym autor pod wpływem nagłego impulsu rozrywa sobie tętnicę w nadgarstku, czy inne – o tym, co się działo w pokiereszowanej głowie narratora w czasie długiego pobytu w szpitalu po wylewie krwi do mózgu. To nie wszystko, rzecz jasna, bo jest również klasyczne science fiction ze wszystkimi należnymi gatunkowi elementami z obcą planeta włącznie oraz rewelacyjny, surrealistyczny obrazek w duchu Awatara. Język Zadrosa jest bogaty, giętki, autor chętnie posługuje się cytatami, nie stroni od wulgaryzmów, tempo narracji dostosowuje do tematyki opowiadania. Operuje różnymi stylami – w zależności od charakteru tekstu dominują zdania proste, składające się z kilku zaledwie słów, bywa, że fraza jest dłuższa, bogata w ozdobniki, lub nawet swego rodzaju „strumień świadomości”, gdzie ze znaków przestankowych stosowana jest tylko kropka, a i to oszczędnie.
Wydawnictwo: Volumen
Data wydania: 2014-03-25
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 300
Język oryginału: polski