Poskromienie pana Walkera


Tom 1 cyklu London Mister
Ocena: 4.5 (2 głosów)

Dla fanów Jego asystentka A.E. Murphy i powieści T. L. Swan!

Dwudziestodziewięcioletnia Charlie na co dzień pracuje jako wsparcie dla działu IT, a jej warunki mieszkaniowe przypominają raczej te ze studenckich czasów. Dziewczyna dzieli lokum z koleżankami i spędza czas albo w pracy, albo z chłopakiem Benem.

Gdy na przyjęciu zorganizowanym przez jej brata spotyka po latach Danny’ego Walkera, jednego z najpotężniejszych biznesmenów w Londynie, wracają do niej wspomnienia, kiedy boleśnie złamał jej serce.

Dlatego Charlie woli trzymać się z daleka od takich facetów: bogatych, przystojnych i kompletnie niepasujących do jej świata.

Jednak to nie będzie łatwe, bo właśnie to Danny przejął firmę, w której pracuje dziewczyna, i został jej szefem.

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.

Informacje dodatkowe o Poskromienie pana Walkera:

Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-11-02
Kategoria: Romans
ISBN: 9788383209791
Liczba stron: 391
Tytuł oryginału: Taming Mr. Walker
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Agnieszka Nikczyńska-Wojciechowska

więcej

Kup książkę Poskromienie pana Walkera

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Poskromienie pana Walkera - opinie o książce

Historia jakich wiele. Młoda dziewczyna poznaje kolegę brata od którego lepiej żeby trzymała się z daleka. Sam brat nie był by zadowolony że jego przyjaciel spotka się z jego siostrą dlatego mimo, że zaczyna między nimi iskrzyć starają się zdusić touczucie w zarodku. Jednak wiemy że nie jest to możliwe i zaczynają ukrywać swoje spotkanie przed światem. Historia lekka na jedne wieczór. Jest to pierwsza część jednak raczej nie sięgnę po kontynuację. 

Link do opinii

"Poskromienie Pana Walkera" to moje pierwsze spotkanie z Rosą Lucas. Jako że bardzo lubię motyw romansu biurowego, nie mogłam przejść obojętnie obok tej publikacji. Czy pierwszy tom cyklu "London Mister" przypadł mi do gustu? Przekonajcie się, czytając poniższą opinię.

Główną bohaterką historii jest dwudziestodziewięcioletnia Charlie Kane, która na co dzień pracuje jako wsparcie dla działu IT. Mimo iż dziewczyna ma już studenckie czasy dawno za sobą, nadal dzieli niezbyt luksusowe lokum z trzema koleżankami. Charlie jest bardzo ambitną osobą, dlatego większość swojego czasu poświęca pracy, rozwiązując problemy klientów nawet w godzinach nocnych, co odbija się na jej związku z Benem.

Danny Walker to jeden z najpotężniejszych biznesmenów w Londynie, który prywatnie jest najlepszym przyjacielem brata Charlie. Mężczyzna rozsiewa wokół siebie aurę niedostępności i pewności siebie, która jest niezwykle intrygująca. Gdy on i Charlie spotykają się po larach na imprezie urodzinowej Tristana, panna Kane wraca wspomnieniami do sytuacji, kiedy starszy od niej o dwanaście lat mężczyzna odrzucił jej zaloty. Czy mimo upływu czasu Danny nadal nie chce mieć nic wspólnego z Charlie? Co wydarzy się, gdy Danny przejmie firmę, w której pracuje dziewczyna i zostanie jej szefem? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam do lektury.

Muszę przyznać, że ta publikacja ma swoje wzloty i upadki. Początek był bardzo obiecujący. Sprawił, że nawet przez chwilę pomyślałam, że będzie to jedna z lepszych książek z motywem romansu biurowego, która miałam okazję czytać. Niestety, gdzieś w środku historia trochę się rozjechała, a bohaterowie zaczęli myśleć nie tymi częściami ciała, którymi powinni.

Na początku Charlie była rozważną kobietą, której niestraszne były ani chwilowe problemy w pracy, ani nawet zmiana szefostwa firmy, w której pracuje. Robiła to, co do niej należało, nawet pomimo faktu, że była straszliwie niedoceniana przez swojego obecnego kierownika, który negował wszystkie jej pomysły dotyczące zmian w funkcjonowaniu jej działu. Jednak po ponownym spotkaniu z Dannym, coś się w niej zmieniło. Jej inteligencja i rozwaga zostały odstawione na boczny tor, a pierwsze skrzypce zaczęły odgrywać hormony, które buzowały w niej, jakby była nastolatką. I szczerze powiedziawszy, trochę dziwię się Walkerowi, że wytrzymał ten rollercoaster, ponieważ niejeden mężczyzna na jego miejscu, już dawno uciekłby z krzykiem.

Zdecydowanym plusem tej historii jest styl pisania autorki, który jest lekki i zabawny, dzięki czemu książkę czyta się niezwykle szybko. W swojej publikacji Rosa Lucas umieściła również dość sporo scen zbliżeń, dlatego miłośnicy elementów tego typu z pewnością będą ukontentowani.

Chociaż "Poskromienie Pana Walkera" nie jest literaturą wysokich lotów, myślę, że idealnie sprawdzi się jako coś lżejszego do poczytania. Osobiście podczas jej czytania bawiłam się całkiem nieźle, dlatego z pewnością sięgnę po kolejny tom, który ma być poświęcony bratu Charlie -- Tristanowi.

Link do opinii

Charlie pracuje w dziale IT i jest naprawdę dobra w tym, co robi, choć w swojej firmie jest niedoceniana. Ma głowę pełną pomysłów i dryg do problemów związanych z jej zawodem. Niestety w życiu prywatnym nie idzie jej tak dobrze jak w pracy. Nadal mieszka z koleżankami, niczym za starych, studenckich czasów. Co prawda ma chłopaka, ale ogień między nimi już dawno zgasł. A do tego wpadka sprzed lat spędza jej sen z powiek, a adresat tejże wpadki właśnie został jej szefem.

Danny osiągnął naprawdę wiele i nie osiada na laurach. Pomimo ogromnego majątku przejmuje kolejne firmy i czerpie z nich zyski. Kobiety wręcz padają mu do stóp i każda chce mieć go dla siebie... choć przez chwilę. Bo Danny nie jest typem, który podejmuje się romantycznych zobowiązań. Jedyne dłuższe relacje nawiązał z bliskimi mu przyjaciółmi płci męskiej, poza tym nikogo nie dopuszcza do siebie blisko. Także młodszej siostry najlepszego kumpla.

,,Poskromienie Pana Walkera" to książka mająca mój ukochany motyw age gap. Do tego piękny Londyn, bogactwo, zakazany romans i konieczność poskromienia zatwardziałego singla. Jak dla mnie, to przepis na sukces. Niestety, pomimo tego, że finalnie mogę ocenić, że z książką spędziłam przyzwoity czas, to nie kupiła mnie i obawiam się, że za kilka dni kompletnie uleci z mojej pamięci. Relacja bohaterów jest chaotyczna, opiera się na całej masie niedopowiedzeń, które choć z jednej strony zapewniały ciągłą dynamikę ich relacji, to z drugiej stały się po pewnym czasie przytłaczające. Inaczej też wyobrażałam sobie postać Charlie, a dostałam niedojrzałą dziewczynę, której zachowanie kompletnie nie przystoi do wieku. I choć podobało mi się, że została wykreowana na niepewną siebie istotę, skąd wynikało wiele jej problemów w raczkującej relacji z Dannym, to jednak jej chwiejność i infantylne zachowanie przysłoniły ten pozytywny i ciekawy aspekt. Książka nie jest obszerna, a mimo to momentami mnie męczyła, odczułam tu też niewykorzystany potencjał. Dopiero przy końcówce zaczęło się robić ciekawie i emocjonalnie, jednak to zbyt mało, bym mogła stwierdzić, że jest w jakiś sposób wyróżniająca się. Być może gdyby podejść do niej bez oczekiwań, będzie stanowić przyjemne czytadło na wieczór, natomiast ja chciałabym od niej czegoś więcej. Polecam jednak sprawdzić samemu, jakie wrażenia przyniesie Wam lektura.

Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka_rowka
agnieszka_rowka
Przeczytane:2024-02-22, Przeczytałam,
Inne książki autora
Na przekór panu Kane'owi
Rosa Lucas 0
Okładka ksiązki - Na przekór panu Kane

Elly postanowiła spędzić lato na wyspie Mykonos, dorabiając sobie w jednym z miejscowych barów. Szybko okazało się, że dziewczyna nie ma w sobie krzty...

Potyczki z panem Knightem
Rosa Lucas0
Okładka ksiązki - Potyczki z panem Knightem

Bonnie Casey wolałaby pracować dla samego diabła niż kogoś takiego jak Jack Knight. Już dawno go rozgryzła – w jej oczach ten mężczyzna jest bezwzględnym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy