Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 186
Kolejny tom dzieł Witolda Gombrowicza w serii kolekcjonerskiej. Nieczęsto w literaturze zdarzają się tego rodzaju wspaniałe podsumowania własnej drogi...
"Gombrowicz pasjonował się filozofią od wczesnej młodości do ostatnich miesięcy życia. Powtarzał, że już jako piętnastolatek zaglądał do Kantowskiej Krytyki...
Przeczytane:2021-02-11, Ocena: 6, Przeczytałem,
Rewelacja! Jestem zachwycony, oczarowany i onieśmielony Gombrowiczem! Jestem zauroczony i pijany Gombrowiczem! Tak strasznie (po raz kolejny) żałuję, że pisarz nie może obserwować dzisiejszej rzeczywistości i snuć obserwacji na jej temat. Tak rzeczywistości polskiej, jak i globalnej. Byłyby to z pewnością obserwacje pełne niezwykłych spostrzeżeń i błykotliwych komentarzy. Tuż po przeczytaniu tego niesamowitego dzieła obejrzałem film Jana Jakuba Kolskiego. Totalna żenada. Głupkowata poprawność polityczna w zakresie holocaustu i nieudolna gra źle dobranych aktorów. I to bezsensowne wprowadzenie wątku żydowkiego, który w połączeniu z wątkiem alkoholowym żony Hipolita - Marii (chyba tylko po to, aby żona Pana reżysera mogła dłużej zaistnieć na ekranie), powoduje, że film zbytnio rządzi się swoimi prawami. Chyba ktoś tu kompletnie nie zrozumiał, o co chodziło Gombrowiczowi. Niezrozumienie można jeszcze wybaczyć oglądając inne spojrzenie na dzieło literackie, ale ten film nie jest innym spojrzeniem. To komercyjna wersja "popularnej" (Panie Witoldzie przepraszam za ten przymiotnik...) książki. Gdyby nie muzyka, która ratuje to filmidło możnaby spokojnien uznać, że ktoś tu z pełną świadomością obraził powieść Witolda Gombrowicza.