Opowieść o pięknej i głębokiej, lecz niezmiernie trudnej miłości dwojga młodych ludzi. Ona – Polka, pełna wdzięku, delikatności i naiwnego uroku, niedoświadczona w miłości studentka romanistyki. On – Włoch z głębokiego Południa, niebywale przystojny, pełen temperamentu, otwarty i czuły, lewicujący student. Oboje zakochani miłością czystą i bolesną, rozdartą pomiędzy dwa obce sobie światy. Z jednej strony Polska lat siedemdziesiątych, potem Polska stanu wojennego z jej wszystkimi ograniczeniami i zakazami. Z drugiej – inne – niesielankowe, mało znane oblicze Włoch tamtego okresu. Na przeszkodzie do szczęścia stoją zamknięte granice, kontrolowana korespondencja, rodzina i brak pieniędzy. A jednak miłość pokonuje przeszkody. Spotykają się… Marta i Fabio… Czy miłość przetrwa rozłąkę i przeciwności losu…? Jak daleko wrażliwy człowiek może zajść w bezsilności i cierpieniu serca? Gdzie następuje kres wytrzymałości uczuć? Kiedy rozdrapywanie ran przestaje boleć? Marta zagłębia się we własne odczucia i doznania, bardzo wnikliwie analizuje motywy działania i stara się usprawiedliwić postępowanie ukochanego mężczyzny. Przez lata szuka prawdy i zakończenia dla niedokończonych rozmów… Kocha boleśnie, ale dzięki takiej właśnie przeszłości dochodzi do dojrzałej, spełnionej miłości i do szczęśliwej rodziny. I jako pięćdziesięcioletnia kobieta zdecydowanie „wie, co w życiu ważne, a co niewarte jest funta kłaków”. I z przekonaniem mówi: warto było… warto kochać… Hanna Pakulska Gdybym zmuszona była jakoś określić tę powieść, powiedziałabym, że jest to powieść o podróżach. Tych – w sensie dosłownym – do moich ukochanych Włoch. I tych w czasie – do tak nieodległej przecież epoki PRL-u… I tych najtrudniejszych – w głąb ludzkiej duszy… odczuć… emocji…
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2010-02-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 328
Chcę przeczytać,