Polecone z Zagranicy. Tato! Potwór!

Ocena: 3 (1 głosów)

Boicie się w nocy potworów? A może one tak samo boją się was? Przewrotne i zabawne antidotum na nocne strachy. Klasyka francuskiej książki obrazkowej.

Gdy w nocy budzą się obok siebie chłopiec i mały zielony stworek, obaj krzyczą to samo: ,,Tato! W moim łóżku jest potwór!". Chwilę później otwierają się drzwi i staje w nich tata - a czytelnicy przecierają oczy ze zdumienia.

Ta książka zaskoczy małych i dużych - nawet tych, którzy świetnie znają się na nocnych strachach. I porządnie ich rozbawi, pokazując, że nie tylko ludzkie dzieci czasem boją się w nocy i potrzebują przytulenia, a potwór wcale nie musi wyglądać tak, jak go sobie najczęściej wyobrażamy.

Humor płynący z odwrócenia znanej każdemu dziecku sytuacji łączy się tu z pokrzepiającym przesłaniem: nawet jeśli się boisz, nie jesteś w tym sam.

W serii ,,Polecone z Zagranicy" ukazują się przekłady ilustrowanych książek dla dzieci, którymi wybitni twórcy podbili serca najmłodszych czytelników na całym świecie.

Philippe Corentin (właśc. Philippe Le Saux, 1936-2022) - francuski autor książek obrazkowych dla dzieci i ilustrator, artysta samouk. Początkowo zajmował się rysunkiem satyrycznym. W swoich książkach, których ma w dorobku 30, stawiał sobie za cel przede wszystkim rozśmieszanie czytelników. Jego twórczość, nasycona absurdalnym, surrealistycznym humorem, przemawia zarówno do najmłodszych, jak i do ich rodziców. Jego brat bliźniak, Alain Le Saux, również był znanym autorem książek dziecięcych i ilustratorem.

Informacje dodatkowe o Polecone z Zagranicy. Tato! Potwór!:

Wydawnictwo: Dwie siostry
Data wydania: 2024-08-21
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788381505390
Liczba stron: 28

Tagi: Książeczki obrazkowe dla dzieci Dzieci od ok. 3 lat

więcej

Kup książkę Polecone z Zagranicy. Tato! Potwór!

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Polecone z Zagranicy. Tato! Potwór! - opinie o książce

Nocne lęki związane z potworami są dla wielu dzieci bardzo trudnym przeżyciem. Oswojenie ich z nimi jest nie lada wyzwaniem. I ponieważ w moim domu właśnie przechodzimy ten etap, postanowiłam sięgnąć po książkę "Tato! Potwór", aby sprawdzić czy pomoże nam w oswojeniu ze strachami. 


Przyznać muszę, że to wydanie jest bardzo specyficzne, zarówno pod kątem prezentowanej treści, jak i karykaturalnych ilustracji. Nie jest to lektura prosta, z której wprost wynika wartościowe przesłanie. Dla dzieci bez wytłumaczenia rodzica, o co tak naprawdę chodzi, jest to trudna treść i niezrozumiała. Wręcz bym stwierdziła, że artystyczna. A ja zdecydowanie jestem zwolenniczką prostych bajek na dobranoc, tym bardziej jeśli mają pomóc dzieciom z trudnościami, tak jak w tym przypadku w uporaniu z potworami. Niemniej jednak przesłanie, choć niewynikające wprost z treści, jest tutaj jak najbardziej wartościowe i pokazuje dzieciom, że to co z pozoru straszne dla jednego, w oczach drugiej osoby może być zupełnie inaczej odbierane.


W książce prezentowane są dwie rodziny - potworów i ludzi. Każda z nich toczy własne życie, a ich dziecko mierzy się z lękiem związanym z potworami, które wybudzają ze snu. Jest to dobry sposób, aby pokazać dzieciom, że każdy ma swoje lęki i dla człowieka potwory wydają się być straszne, natomiast jeśli potwór by istniał, to dla niego człowiek jest przerażający. Autor książki w dość zabawny sposób chciał pokazać, że dla dwóch różnych stron, które toczą zupełnie normalne według nich życie, potworem jest ta druga. 


Co do samych ilustracji, mnie osobiście nie zachwyciły. Nie jestem fanką karykaturalnych obrazków, a same potwory nieco przestraszyły moje dziecko na samym początku, szczególnie te obrazujące diabła, które są zupełnie niezrozumiałe dla mnie. Bo o ile zwierzęta obrazujące potwory są w porządku, akceptowalne i nawet przyjazne dla oka, to jednak postać diabła jest nieco dziwna w książce dla dzieci. 


"Tato! Potwór" to literatura dziecięca, od której oczekiwałam czegoś zupełnie innego i przyznaję, że po prostu zawiodłam się, a w naszym domu nie spotkała się z entuzjazmem zarówno dorosłych, jak i dziecka. Sam pomysł na książkę był jak najbardziej w porządku i miał potencjał, jednak wykonanie nie wpadło w nasz gust. Tak jak już wcześniej wspomniałam, rysunki są karykaturalne, a momentami wręcz przerażające i w naszym przypadku osiągnięty został odwrotny efekt od zamierzonego i musiałam wytłumaczyć dziecku, że to nie jest nic strasznego. Generalnie gdyby ilustracje były bardziej przyjazne dla dzieci, to zdecydowanie odbiór całości byłby inny. Niemniej jednak nie uważam, że jest to książka zła. Raczej bym stwierdziła, że musi po prostu trafić do właściwego odbiorcy i może mniej podatnych na lęki wzrokowe dzieci. Co do samej treści, płynie tutaj wartościowe przesłanie, choć tak jak wspomniałam już wcześniej, to rodzic musi wytłumaczyć dziecku bajkę. To co mi się nie spodobało, to spłaszczenie strachu dzieci do zjedzenia placka, przez którego ma złe sny. Osobiście uważam, że to bagatelizowanie dziecięcych lęków.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Las powieszonych lisów
Arto Paasilinna ;
Las powieszonych lisów
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy