Pokusa Diabła

Ocena: 5.25 (8 głosów)

Przekonaj się, ile zaryzykuje morderca, który zbyt długo tłumi swoje żądze

Życie na wolności jest pełne pokus. Kuba Sobański dobrze wie, jak trudno się powstrzymać, by po nie nie sięgnąć. Dzięki asystentce zajmującej się biurowcem ma dużo wolnego czasu, który spędza z Doną. Pełnoprawna już pani adwokat wciąż mieszka w jego penthousie, a on pomaga jej w prowadzeniu spraw karnych. Jednak pieniądze, czas i piękna kobieta nie są w stanie zagłuszyć jego morderczych myśli. Każdego dnia zmaga się z kuszącą siłą nałogu. Pragnie mu się oddać, ale wciąż szuka bezpiecznej metody.

Tymczasem w Krakowie dochodzi do serii morderstw, w których giną młode brunetki. Sprawcą jest Mim – zamaskowany mężczyzna, którego nagranie z ukrytej kamery zna całe miasto. Kiedy prowadzący dochodzenie Dorian zauważa podobieństwa między zbrodniami Mima i dawnymi Rzeźnika Niewiniątek, Kuba próbuje zbliżyć się do śledztwa. Sam jednak staje się pionkiem w czyjejś grze.

Informacje dodatkowe o Pokusa Diabła:

Wydawnictwo: Zaczytani
Data wydania: 2023-10-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383137339
Liczba stron: 512
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Pokusa Diabła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pokusa Diabła - opinie o książce

Avatar użytkownika - annakubera
annakubera
Przeczytane:2024-03-17, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Wolność traci na znaczeniu, gdy nie można sięgnąć po to, czego pragnie się najbardziej”

W siódmej części serii o Kubie Sobańskim autor nie zwalnia tempa i nadal utrzymuje wysoki poziom. Kuba cieszy się wolnością, a w jego życiu wszystko zdaje się układać. Biurowiec przynosi dochody, jego życie uczuciowe się stabilizuje. Dużo czasu spędza ze swoją kobietą Doną, która została pełnoprawną panią adwokat, często pomaga jej w sprawach, również biznesowych. Jednak Sobański przekonuje się, że jego życie jest pełne pokus i coraz trudniej sobie z nimi radzi, bo przecież zabijanie jest jego drugą naturą. Kiedy w Krakowie dochodzi do serii morderstw młodych brunetek, których dokonuje Mim. Kuba postanawia zbliżyć się do prowadzonego śledztwa.

Książka „Pokusa diabła”, mimo że to już siódma część, nadal wciąga i zaskakuje. Trzyma w delikatnym napięciu i zabiera czytelnika po raz kolejny w świat seryjnego mordercy. Pomimo tego, że pierwsza część lektury była bardziej statyczna i spokojniejsza, to później akcja przyspiesza, wraca na dobre tory i trzyma w napięciu aż do samego końca.

Adrian Bednarek świetnie potrafi budować napięcie poprzez dynamiczne dialogi, nieoczekiwane zwroty akcji oraz zagadki, które prowadzą do głębszego wnikania w psychikę mordercy oraz naszego bohatera. Pozycja ta, to umiejętny balans autora pomiędzy fabułą, a głębszymi przemyśleniami. To sprawia, że od książki nie można się oderwać. Dodatkowo dokonuje się to również przez styl pisania Bednarka, który jest łatwy w odbiorze przez czytelnika.

Przyznam szczerze, że sięgając po „Pokusę diabła” miałam obawy, czy równie mocno mnie zaciekawi, jak poprzednie tomy, ale były one całkowicie niepotrzebne. Być może to ja jestem mało obiektywna, ale zarówno uwielbienie Kuby Sobańskiego jak i samego autora nie przemija, więc myślę, że to również ma wpływ na mój odbiór.

Postacie w książce są dobrze wykreowane i łatwo wzbudzają emocje. Mimo że Sobański jest seryjnym mordercą, to kibicuję mu zawsze, bo po prostu nie idzie inaczej. Natomiast niektórzy bohaterowie budzą moją niechęć jak np. Dona (chyba nigdy jej nie polubię, bo niezmiennie mnie irytuje).

Zakończenie nie należało do bardzo przewidywalnych, ale daje nadzieję na kolejny tom i mamy wrażenie, że to jeszcze nie koniec.

Ze swojej strony bardzo polecam książkę, a jeśli ktoś nie zna tej serii, to najlepiej zacząć od pierwszej części, czyli „Pamiętnika diabła”. Ja przeczytałam i przepadłam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Karmelek3
Karmelek3
Przeczytane:2023-12-31, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2023,

Okładki utrzymana jest w tym samym stylu, co poprzednie tytuły z tej serii. Widzimy postać w za dużych ubraniach, z maską na twarzy. Ciemna kolorystyka. Żółty grzbiet, a na nim czarny tytuł. Matowa w dotyku, z wytłuszczeniami. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym poczytać możemy kilka zdań o autorze, a na drugim zobaczycie sześć poprzednich tomów tej serii. Tak się cieszę, że mam je wszystkie skompletowane w nowy wydaniu. Żeby nie było poprzednie wydanie czterech tomów też mam. :) Ten egzemplarz zakupiłam na Targach więc również mam podpis autora. Mamy kremowe stronice, czcionkę wystarczającą dla oka, marginesy i odstępy między wersami zostały zachowane. Podzielona została na rozdziały. 

Moje kolejne spotkanie z autorem, nie liczę już które, bo sporo ich było, szczególnie w 2023roku. Niemniej jednak wciągnęłam się do raju już od pierwszej strony, co było do przewidzenia. Autor tak sprawnie posługuje się piórem, że nie sposób się oderwać od lektury. Co oczywiście jest dużą zaletą. Wykreowany bohater ma w sobie magnes na mnie, że nie sposób się ode mnie odpędzić. :D Czytałam z wielkim zaintrygowaniem i cały Sylwester należał do niego. Nie raz rozdziawiałam buzię szeroko, bo nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Zresztą, sięgając po książki pisarza zawsze tak mam... Zawsze mnie zaskoczy. Czego by nie napisał. 

Kubuś Sobański! Tak tęskniłam! Tylko czy nie czyni to ze mnie wariatki? Psychopatki? Oh, i tak to małe ważne. Tak polubiłam tego bohatera, że żaden inny z książek autora nie zyskuje tak wielkiej sympatii jak on. W 2024 roku mam zamiar zapoznać się z serią o Oskarze, podczas rozmowy z Adrianem na targach, powiedział, żebym dała mu szansę, ale coś czuję, że to i tak nie przebije Kuby. Ale dam szansę. Książki czekają na półce u rodziców. Ale do rzeczy, główny bohater w ogóle się nie zmienił. Może trochę się zestarzał, ale tok myślowy został i czarna strona osobowości również.
Jest też Dona, ale to też specyficzna babeczka, która już nie zyskała mojej sympatii niestety. Czytałam o niej w poprzednim, szóstym tomie, ale jest bez zmian. Trochę bardzo brakowało Soni. Miała jednak swój specyficzny styl i potrafiła zając umysł Kuby.
Ogólnie podsumowując, postacie są wykreowane bardzo dobrze, w szczególności sam Rzeźnik Niewiniątek czy też Mim... :) 

Akcja ma odpowiednie tempo, które raz przyspiesza, a raz zwalnia. Nie ma tutaj czasu na nudę, zdecydowanie! I kolejny duży plus, że akcja nadal jest w Krakowie! I sprawia to, że jednocześnie się cieszę, a z drugiej nieco boję. Dobrze, że nie mieszkam w tym mieście strikte, ani nie przechadzam się po nocach. Pewnie bym uciekała szybko do domu, gdybym nie miała wyboru. Niemniej osadzenie akcji w moich okolicach jak dla mnie jest dobre, bo wszystko mogę sobie wyobrazić.
Emocje towarzyszą, ale prędzej strach, zaciekawienie. Czasami i smutek, bo żal mi było głównego bohatera momentami... 

Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy lubią thrillery i kryminały. Nie boją się trupów, rozlewu krwi czy same wulgaryzmy i sceny 18 plus im nie przeszkadzają. Oczywiście ta seria jest dla ludzi o mocnych nerwach, dla fanów Bednarka jak najbardziej. Jeśli jesteście ciekawi - zachęcam do sięgnięcia po pierwszy tom i czytania ich w kolejności. Mój tata się pomylił i przeczytał 1,2 i czwarty tom, gdzie chęci na trzeci już nie było. Dlatego tak nie róbcie i czytajcie po kolei. Ja jak zwykle jestem zadowolona z tego, co dostałam. Już z utęsknieniem czekam na kolejny, ósmy tom. :) Ale jestem cierpliwa! 

Link do opinii

„Dzień, po którym przychodzi długo wyczekiwana noc spełnienia, zawsze jest wyjątkowy.”

Muszę się przyznać, że jeszcze z żadną serią nie byłam tak długo, jak z serią diabelską, ale Kuba Sobański jest jak narkotyk. I tak jak on wciąż walczy ze swoimi demonami, tak ja nie mogę się oprzeć, żeby sięgnąć po kolejną część z jego udziałem. Tym razem to już siódme spotkanie z mrocznym umysłem Kuby w powieści „Pokusa Diabła”.

Od pierwszych stron jesteśmy przygotowywani na mocne doznania, gdyż już prolog wywołuje dreszcze emocji. Poznajemy w nim dwie kluczowe postacie, jakie przewijają się przez całą fabułę, ale oczywiście z premedytacją nie są nam ujawniane imienia oraz nazwiska. Wszystko pojawia się w odpowiednim czasie, a to sprawia, że atmosfera staje się coraz bardziej gęsta i mroczna.

Pierwsza z nich to szesnastoletni chłopak, który jest zafascynowany postacią Rzeźnika Niewiniątek. To czas, gdy odbywa się proces nad domniemanym psychopatycznym mordercą z tomu szóstego. Kilka lat temu chłopak odkrył w lesie jaskinię, w której urządził sobie swoistą salę ćwiczeń.

Drugą osobą jest czternastoletnia dziewczyna wychowana w patologicznej rodzinie, dlatego po szkole nigdy nie wraca zbyt szybko do domu. Razem z człowiekiem, którego nazywa ”człowiekiem, którego szanuje” snuje się po krakowskich ulicach, by jak najpóźniej wrócić do dzielnicy, na której mieszka z rodzicami.

Po poznaniu tych dwóch młodych ludzi, którzy mają zadatki na zostanie kolejnymi, pokręconymi osobowościami, przenosimy się o kilkanaście lat do przodu, gdy Kuba Sobański wyszedł już z więzienia, którym udało mu się przetrwać, ale to odbiło się na jego psychice. Wciąż zbiera siły, ale staje się nieostrożny, popełnia błędy, bywa rozkojarzony, a do tego robi wszystko, by jego obecna dziewczyna Dona, nie odkryła jego pewnych tajemnic. Do tego w Krakowie pojawia się jego naśladowca, który wprawdzie ma nieco inne metody zabijania, ale jest równie bezwzględny i brutalny.

Fabuła skupia się bardziej na odkryciu, kim jest tajemniczy seryjny zabójca ukrywający się pod pseudonimem Mim, ale też przy okazji na walce Kuby z samym sobą. Pojawiają się też osoby, które wydają się sprytniejsi od Sobańskiego, ale to tylko pozory, bo cały czas odzywają się w jego umyśle i we snach demony. Tym razem nie tylko jest nim jego zmarła siostra, ale też nieżyjąca już współpartnerka, Sonia.

Pan Adrian Bednarek stworzył postać nietuzinkową, która z każdym kolejnym tomem staje się coraz bardziej intrygująca. Paradoksem jest to, że mamy świadomość, jakie zło tkwi w duszy Sobańskiego, a mimo to z zapartym tchem śledzimy jego poczynania, zadając sobie pytanie, czy uda mu się uniknąć sprawiedliwości i pułapek, jakie na niego czyhają w kolejnych tomach. Trudno określić, dlaczego pojawia się fascynacja jego osobą, podczas gdy nie ma takich odczuć wobec nowych, psychopatycznych postaci, jakie pojawiają się w tej części, i jakie były w sześciu pierwszych. Przerażające jest to, gdy uświadomimy sobie, że taka osobowość, sprawiająca wrażenie, że mamy do czynienia z człowiekiem bez skazy, tzw. „porządnym obywatelem kraju”, ale nie wiemy, co tak naprawdę kryje się za zewnętrznym wizerunkiem. Taka osobowość może żyć w naszym społeczeństwie, a my nie jesteśmy tego świadomi. To może być sąsiad, przypadkowy przechodzień na ulicy, współpracownik czy też osoba, z którą spędzamy czas.

Kuba nie jest ideałem faceta, gdyż ma w sobie dużo samozadowolenia, zadufania w sobie, egoizmu, zarozumialstwa, czyli cech charakteru, których najczęściej się u bohaterów nie lubi. Jednak pan Bednarek potrafi przedstawić jego osobowość tak, że z rosnącym napięciem obserwujemy to, co się wokół Kuby dzieje. I to od początku do ostatniej strony, a gdy tam docieramy w zawrotnym tempie, spotyka nas zaskoczenie, gdyż zawiązuje się kolejny wątek, który jest jakby mrugnięciem pisarza, że to jeszcze nie koniec.

Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z wydawnictwem Zaczytani

Link do opinii
Avatar użytkownika - poczytamcikotku
poczytamcikotku
Przeczytane:2023-12-03,

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Witajcie! Przedstawiam Wam tom siódmy z cyklu o Kubie Sobańskim. Jeśli czytaliście poprzednie książki, to pewnie zdajecie sobie sprawę, że ta seria to nie jest byle co. Nie jest to ani typowy kryminał, ani też horror. Sama nie wiem, jak dokładnie to zidentyfikować. Wiem natomiast, że ten cykl jest świetny, wciągający i fascynujący.

W Krakowie dochodzi do serii morderstw, w których giną młode brunetki. Sprawcą jest Mim, czyli zamaskowany mężczyzna z nagrania. Prowadzący śledztwo zauważa pewne podobieństwa między zbrodniami Mima, a Rzeźnika Niewiniątek.

Kuba Sobański ciągle próbuje zagłuszyć swoje mordercze myśli, jednak z dnia na dzień jest mu coraz gorzej się powstrzymać. Pragnie mu się oddać, ale musi znaleźć bezpieczną metodę, aby nie wpaść w ręce policji. Czy to może się udać?

Zaczyna się niewinnie. Autor wprowadza czytelnika w klimat typowego kryminału. Później jednak atmosfera się zagęszcza, tworzy się napięcie i pojawia się pytanie: czy Kuba wytrzyma? Nie wiem jak Wy, ale ja czekałam, aż coś strasznego strzeli mu do głowy. Jednak czy tak się stanie, to dowiecie się sami. Fabuła jest raczej spokojna, ale czuć w niej dużą dawkę niepokoju i grozy. Ta niepewność, którą serwuje autor, jest z jednej strony ciężka do zaakceptowania, ale z drugiej sprawia, że aż chce się czytać dalej. Treść jest bardzo rozbudowana i wydaje mi się nawet, że troszeczkę za bardzo. Niektóre rozdziały były moim zdaniem przydługawe. Kuba jest zły, ale coś sprawia, że nie da się go nie lubić. Za to Dona jest dość specyficzna. Drażniły mnie niektóre jej słowa, wyrachowanie i stawianie kariery ponad zdrowy rozsądek.

Książkę Adriana Bednarka uważam za udaną. Wszystko, czego oczekuje się po takich lekturach, było zawarte w fabule. Napięcie, groza, niepewność i pobudzenie były nieodłącznymi elementami tej powieści. Autora znam, szanuję i wiem, że każda jego książka to kolejna maksymalna dawka emocji i nowe, lepsze pomysły. Jeśli chcecie czegoś, co Was pochłonie, to dobrze trafiliście. 8/10

Link do opinii
Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2023-11-29, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Kto z Was zna twórczość Adriana Bednarka ten wie, że cykl o Kubie Sobańskim musi mieć swoje miejsce na półce.

"Pokusa diabła" to już siódmy tom o seryjnym mordercy. On każdego dnia walczy z pokusą, ale nie jest w stanie zagłuszyć swojej morderczej żądzy. Były prawnik spędza czas z Doną i pomaga jej w prowadzeniu spraw karnych. Wkrótce w Krakowie zaczyna grasować zamaskowany seryjny morderca, który morduje kobiety. Śledztwo prowadzi policjant Dorian, który zauważa podobieństwa działania nowego seryjnego mordercy z działaniami Rzeźnika Niewiniątek. Kuba próbuje zbliżyć się do śledczego, aby trzymać rękę na pulsie. Jednak traci czujność i sam staje się pionkiem w czyjejś grze.
Kto próbuje zrobić diabła w konia?
Ile zaryzykuje morderca, który zbyt długo tłumił swoje mroczne żądze?

Wow!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem pióra autora i jego pomysłów. Fabuła wciąga i wbija fotel. Świetnie wykreowani psychologicznie bohaterowie. Nie mogłam doczekać się, żeby zacząć czytać tę książkę i nie zawiodłam się. Uwielbiam czytać historie, w których głównymi bohaterami są seryjni mordercy. Akcja jest dynamiczna. Znakomicie stworzona intryga. Atmosfera jest gęsta i duszna. Podczas czytania towarzyszył mi niepokój i strach. To lektura totalnie nieprzewidywalna i podczas przewracania kolejnych stron powieści absolutnie nie wiadomo, czego można spodziewać się. Zaskakujące zwroty akcji i zakończenie dostarczyły mi cały wachlarz emocji.
Jeśli lubicie psychologiczne gierki i zagłębiać się w mroczne umysły psychopatów i morderców to będzie to dla Was idealna lektura.

Jestem zachwycona i czekam na więcej!


Czytajcie! Polecam!

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii
Avatar użytkownika - violetanddog
violetanddog
Przeczytane:2023-11-15, Ocena: 5, Przeczytałem,

Nie do wiary, że to już 7 tom przygód Kuby Sobańskiego. Choć minęło już prawie 10 lat od wydania „Pamiętnika diabła”, to wydaje się, jakby dla młodego (byłego) prawnika czas się zatrzymał. Nadal jest pełnym uroku mężczyzną wożącym się eleganckim BMW i zamieszkującym luksusowy penthouse w centrum Krakowa. Jego związek z blond pięknością, młodą prawniczką Doną przeżywa rozkwit, a interesy przynoszą duże dochody. Raj na ziemi chciałoby się rzec. Jednak nawet w raju rosną chwasty, które należy wyrwać. Kuba kolejny raz wyrusza na łowy. Na mieście nie jest jednak sam. Ma godnego naśladowcę, który wydaje się w niczym nie ustępować swojemu mistrzowi. „Wolność traci na znaczeniu, gdy nie można sięgnąć po to, czego pragnie się najbardziej”. To zasada, której Kuba pozostaje zawsze wierny, szczególnie, teraz gdy rozsmakował się w urokach raju. Jednak coraz częściej mężczyznę dopadają demony przeszłości – czy jest to winą coraz częstszego sięgania po używki, czy głos uśpionego dotychczas sumienia? Twarze dwóch ważnych dla niego kobiet nawiedzają go niczym upiorne zjawy.
.
Kontynuacje hitów mają to do siebie, że często nie dorównują oryginałowi. Proza Bednarka wyłamuje się spod tego schematu. Każdy tom zabiera mnie w coraz to nowe mroczniejsze zakamarku umysłu Kuby. Nie zabraknie tu tego, co w książkach autora lubimy najbardziej-makabrycznych opisów zbrodni, elektryzujących scen seksu i zaskakujących zwrotów akcji. Pojawiają się nowi, barwni bohaterowie, tacy jak Nastia, Dorian czy… jego piękna dziewczyna. Bednarek – hmm, pisarz wszechstronny, myślę, że jakby czytelnicy go o to poprosili, to i tomik poezji by stworzył. Lektor Filip Kosior to dla mnie taki Tomasz Knapik. W „Pokusie diabła” jeszcze bardziej dostrzegam to podobieństwo. Zakończenie – sztos, ale nie zdradzę wam. Powiem tylko, że diabelska karawana mknie dalej i tym razem nic ani nikt go już nie powstrzyma przed spełnianiem swoich chorych pokus. A Kuba jak na rasowego diabła przystało lubi kusić i lubi być kuszony.
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @bibliahorroru @adrianbednarek_pisarz i @wydawnictwo_zaczytani
.

Link do opinii

„ Pokusa diabła ”.

Mordercze demony niby uśpione. 

Wewnętrzne żądze jakby na chwilę wyciszone. 

I nawet głosy w głowie uspokojone. 

Nie na długo...

Czas przyjdzie, że dusza skrzywdzona ukojenia zapragnie.

Przyjdzie z sennymi koszmarami. Ze złymi wspomnieniami. 

Czas przyjdzie, by życie czyjeś zabrać. 

Bo to jego sposób jedyny, by demona uciszyć.

On najpierw głosem siostry zmarłej przemówi. 

Cierpieniem, które mu zadała. 

Żalem, który w jego wnętrze wlała. 

Nienawiścią, którą mu podarowała.

Potem jękiem tęsknoty za utraconą duszą bratnią. Kimś do niego podobnym. 

Na końcu, wraz z zamknięciem na zawsze oczu jego ofiary, spokój przyjdzie.

Na zawsze czy na chwilę?

 

Słabość mam wielką do serii z Kubą Sobańskim. To już siódmy tom, a mi ciągle go mało i mało. I choć sentyment i zachwyt największy mój oddałam pierwszemu tomowi, to ten ostatni ciągle jeszcze wzbudza we mnie ogromne emocje. Żadnemu bohaterowi nie kibicowałam w zbrodni tak jak jemu. Znam tego psychopatycznego mordercę niby już na wylot, a jednak każdy tom to odkrywanie jakiejś nowej o nim prawdy.

 

Umysły ludzkie żądzą zbrodni ogarnięte, fascynują. 

Zło jest złem, ale wzbudza emocje nietuzinkowe. 

Ten strach, ten lęk, ta obawa.

To napięcie i zagłębianie się w zbrodniczy umysł. 

W końcu to śledzenie pobudek i motywacji mordercy. 

Patrzenie na świat i ludzi jego oczami. Oczami zbrodniarza. 

Tych emocji opisać nie sposób. 

Adrian Bednarek zawarł w tej historii wrażenia, które mnie, jako czytelniczkę, zachwycają. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Link do opinii

"Wolność traci na znaczeniu, gdy nie można sięgać po to, czego pragnie się najbardziej".
 

 


Pokusy mają to do siebie, że trudno im się oprzeć. Z Kubą Sobańskim jest podobnie. Kultowy seryjny morderca, znany jako Rzeźnik Niewiniątek, kusi każdą kolejną odsłoną swoich dalszych losów. Od 2014 r. towarzyszymy temu bohaterowi i jego zdewastowanej osobowości, poznając najciemniejsze zakamarki ludzkiej natury. Siódma część tej uwielbianej przez czytelników serii to kolejne fabularne zaskoczenia i przede wszystkim fascynujące żądze tkwiące w popapranych umysłach.

 

Adrian Bednarek, nazywany mistrzem psychothrillerów to urodzony w 1984 r., absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Autor od wielu lat fascynuje się tematyką kryminalną, w tym postaciami seryjnych morderców i II wojną światową. Jest także fanem żużlu. Zadebiutował w 2014 r. książką pt. "Pamiętnik diabła". Obecnie mieszka w Częstochowie wraz z żoną i synem.

Kuba Sobański stara się żyć normalnie, poświęcając cały wolny czas swojej dziewczynie Donie. Udany związek i pieniądze nie usypiają jednak morderczych zapędów, które ciągle pojawiają się w jego głowie. Życie Kuby komplikuje się jeszcze bardziej, gdy w Krakowie dochodzi do serii morderstw na brunetkach, których sprawcą jest Mim – mężczyzna w masce. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Dorian, kuzyn Dony, który zauważa wspólny mianownik pomiędzy tymi morderstwami a zabójstwami dokonywanymi przez Rzeźnika Niewiniątek.

Nie dziwię się, że seria o Kubie Sobańskim rozrosła się do takich rozmiarów. Jednakowoż przyznam, że obawiałam się trochę, iż przy okazji siódmej odsłony losów tego bohatera, Adrian Bednarek może nie udźwignąć tak trudnego, fabularnego wyzwania. Wyzwania pod postacią takiego pokierowania losami protagonisty, które będzie fundowało czytelnikowi szereg skrajnych emocji i przede wszystkim zaskoczeń, jakie napędzają całą tę niepowtarzalną historię. Na szczęście, moje wątpliwości szybko zostały rozwiane, gdyż ten powrót do raju Rzeźnika Niewiniątek to fabuła obfitująca w kilka niespodzianek, a przede wszystkim potwierdzająca ogrom mocy wyobraźni autora, potrafiącej serwować kompletnie nieprzewidywalne scenariusze.

"Pokusa diabła" to dzięki użytej przez autora pierwszoosobowej narracji bohatera, kolejne wejście w głowę psychopatycznego umysłu, który wydawałoby się, doskonale już znamy. Czy jednak oby na pewno? To kolejne ścieranie się ze sobą normalności i szaleństwa, obsesji i dewiacji oraz przede wszystkim uczuć sympatii i jednocześnie antypatii względem głównego bohatera. Wszystko to wywołuje bogaty rollercoaster emocji i oczekiwań, którego idealnym określeniem jest słowo często używane przez panią adwokat, czyli zmysłową Donę. Mówiąc wprost, ta książka jest "wyczesanie wciągająca".

Adrian Bednarek umiejętnie zaskakuje poczynaniami bohaterów tej części, gdyż trudno przewidzieć wydarzenia, jakie dzieją się za sprawą decyzji podejmowanych chociażby przez Donę czy też Doriana. W połowie książki wydaje się, że już wiemy, w jakim kierunku zmierzają dalsze losy Kuby, gdy nagle akcja skręca na zupełnie inną drogę. Drogę, na końcu której autor pozostawia sobie furtkę do powrotu w przyszłości do historii seryjnego mordercy z ludzką twarzą. Jestem przekonana, że za jakiś czas Kuba Sobański i jego demony znowu zagoszczą w głowie mistrza psychothrillerów i bardzo mnie to cieszy.

Nie opierajcie się tej pokusie, gdyż powrót do raju Rzeźnika Niewiniątek w swojej siódmej już odsłonie to prawie pięćset stron nietuzinkowej rozrywki z postacią, która w naszej czytelniczej przygodzie towarzyszy nam już kilka ładnych lat. Kuba Sobański nadal potrafi wprawić czytelnika w zdumienie!

Link do opinii
Avatar użytkownika - amilczanowski
amilczanowski
Przeczytane:2024-06-07, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

 Jest to pierwsza książka (a siódma w serii) Adriana Bednarka, którą przeczytałem.

Już po pierwszych stronach poczułem, że dobrze trafiłem. Lubię thrillery, zarówno w postaci literatury, jak i filmów. Umiejętność kreowania psychopatycznych postaci i koncepcje fabuły godne Davida Finchera powodują, że czyta się zdecydowanie dobrze. Postacie wymykają się normom oraz empatii. Bardzo dobra narracja, akcja w moim ukochanym Krakowie.

Jeżeli lubisz powieści, które po filmowej realizacji zmierzyłyby się z ,,Jokerem" Todda Phillipsa i Scotta Silvera, to lubisz ,,Pokusę diabła". Mim jako aranżer serii morderstw. Analiza umysłu seryjnego mordercy - rozbudowana i podniesiona do rangi pełnoprawnego gracza w akcji. Udane zwroty akcji i wciągająca historia.

 

Wystartuję od pierwszego tomu, ale ten szczerze polecam.

Link do opinii

,,Nienawistne pożądanie jest kwintesencją bycia drapieżnikiem".
Nie do wiary. To już moja siódma randka z Kubą Sobańskim. Już zdążyłam się na dobre zaangażować w ten iluzoryczny związek, w którym nie brakuje wzlotów, uniesień, emocjonalnych huśtawek, ostrych gadżetów, dobrej muzyki, karnych paragrafów, nielegalnych używek i emocji mrożących krew w żyłach..
Z każdym spotkaniem oczekiwania rosną, a On zawsze staje na wysokości zadania. Powrót do raju niezmiennie jest więc przygodą z diabelnie pociągającym przewodnikiem.. facetem zbudowanym z fartu, obdarzonym urodą podkręcającą efekt zajebistości, wielbicielem joggingu mającym słabość do blondynek i nieokiełznaną potrzebę zabijania brunetek..
Kuba Sobański jest właśnie na etapie ,,spokojnego" życia. Jego biznes się kręci. U boku ma kobietę, która doskonale wpisuje się w piękny obrazek idealnego życia. Jak nigdy przedtem docenia swoją względną niezależność, bogactwo i wolność.. Ma przy tym jednak ciut przy dużo czasu.. A Kraków to jednak ,,miasto pokus", którym niekiedy nie sposób się oprzeć..
Tymczasem w mieście dochodzi do serii morderstw. Tajemniczy Mim zabija młode brunetki. Brutalne zbrodnie niepokojąco przypominają dawne ,,występki" Rzeźnika Niewiniątek i zauważa to nie tylko Kuba..
Czy ktoś tu przypadkiem nie próbuje wyprowadzić diabła w pole..?
Jeśli tak, to musi wiedzieć, że ta nieudolna próba skazana jest na porażkę.
Choć czujność Kuby została nieco uśpiona, wystarczy tylko chwila, by Kuba Sobański pokazał, że w jego raju nie ma miejsca na inne ,,gwiazdy". Tylko za jaką cenę tym razem..
,,Pokusa diabła" - zaskakuje, intryguje, pochłania. A żądza buszowania w głowie seryjnego mordercy przysłania tu racjonalne myślenie i skutecznie odrywa od codzienności..
Niezmiennie od pierwszego tomu - polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka_rowka
agnieszka_rowka
Przeczytane:2024-02-22, Przeczytałam,
Inne książki autora
Stella. Narodziny psychopatki
Adrian Bednarek 0
Okładka ksiązki -  Stella. Narodziny psychopatki

Zmuszona do prostytucji nastolatka próbuje odkryć prawdę o śmierci swojego ojca. Stella Skalska już jako nastolatka zostaje zmuszona przez wychowującego...

Zapomniany
Adrian Bednarek0
Okładka ksiązki - Zapomniany

Rok 2005. Patryk i Jędrek to dwóch osiemnastoletnich kumpli, którzy w wolne dni podróżują po Polsce i podają się za poszukiwaczy talentów z branży rozrywkowej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy