Podróż życia autorki bloga Life in 20 kg
Martyna Skura, zamiast kupować stół do nowego mieszkania w kredycie, spakowała swoje życie w 20 kilogramów bagażu i wyjechała do Gruzji, by pracować na rzecz kobiet i ich praw. Potem ruszyła dalej - do Chin, Tajlandii, Tanzanii, Meksyku, na Fidżi i Malediwy. W ciągu 9 lat odwiedziła 49 krajów. Była wolontariuszką w Gruzji, pracownikiem społecznym w Tajlandii w wiosce zniszczonej przez tsunami, instruktorką nurkowania w Meksyku i na Malediwach. Doświadczyła podróży w taki sposób, w jaki turyści jeżdżący na wakacje nigdy nie będą mieli możliwości.
To osobisty reportaż, który przedstawia inną, czasem ciemniejszą, czasem jaśniejszą stronę podróżowania i mieszkania za granicą. Opowiada o bezpieczeństwie, kobiecości, życiu w obcej kulturze, domu w podróży, który próbujemy zbudować, zdrowiu i jego zagrożeniach, zmieniających się relacjach z przyjaciółmi i rodziną, i o powrotach, które zawsze dyktowane są miłością.
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2020-10-14
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 416
Przeczytane:2020-12-04, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2020, 52 książki 2020,
Inspirująca i odważna kobieta, która w niejednym miejscu na świecie była i niejedno przeżyła. Opowiada o blaskach i cieniach życia na walizkach. Przybliża nam wszystkie aspekty podróżowania. Opowiada o krajach i ich kulturach, o warunkach mieszkaniowych, o pracy, a tym jak to jest być kobietą w podróży. Jeżeli chodzi o aspekty techniczne książki to jest ona dla mnie mało spójna i nie czyta się jej szybko. Często traciłam wątek, a czasem i chęć do kontynuowania lektury. Wiem jednak, że pewnie niełatwo było jej w jednej książce umieścić to wszystko co się przeżyło, aby było to proste w odbiorze- stąd może ten chaos. W tym szaleństwie jest jednak metoda. Tak jak w podroży bohaterka wiele się nauczyła - tak i mnie przekonała, że trzeba mieć odwagę sięgać po więcej i więcej w okrywaniu świata i siebie samego.