Na lotnisku w Nowym Jorku czuć przedświąteczną atmosferę. Wśród gorączkowej bieganiny trwają ostatnie odprawy. Nie wszystkim udziela się jednak radosne podniecenie…
Charlotta miała wrócić do domu po najgorszych miesiącach w swoim życiu, kiedy dowiedziała się, że z powodu śnieżycy jej lot został odwołany. Anthony właśnie zerwał z dziewczyną i teraz kompletnie nie ma ochoty siedzenie przy stole i mierzenie się z problemami rodzinnymi. Dwoje nastolatków wyrusza więc razem do miasta, żeby ukoić swoje złamane serce, ale przez przypadek rozdzielają się w metrze. Czy uda im się odnaleźć, zanim Charlotta na zawsze opuści Wielkie Jabłko, i czy magia świąt będzie sprzyjała magii serc?
Ta wzruszająca i zabawna historia spodoba się każdemu, kto potrafi wyobrazić sobie romans wśród wirujących płatków śniegu na szczycie Empire State Building i kto zastanawia się czasem, czy trzymając w ręku bilet lotniczy, można odnaleźć prawdziwą miłość.
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2019-11-13
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: Kiss me in New York.
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Dobrzańska
Ilustracje:http://wydawnictwofeeria.pl/pl/ksiazka/pocalunki-w-nowym-jorku
Czy istnieje coś bardziej magicznego niż rozświetlony bożonarodzeniowymi lampkami Londyn? Jason i Cassie spotykają się w tym mieście przypadkiem. Łączy...
Ten przedświąteczny weekend w Paryżu miał wyglądać zupełnie inaczej! Serena miała spędzić go z mamą i siostrą, wędrując śladami swoich rodziców...
Przeczytane:2022-01-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 12 książek 2022, 26 książek 2022, 52 książki 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022,
Nowy Jork miasto, które nigdy nie śpi. Ale czy zawsze? Autorka zabiera nas na spacer po tym amerykańskim raju w wigilię Bożego Narodzenia. Nie ma tu jednak opisów wszystkich atrakcji, które w tym szczególnym okresie wprawiają w zachwyt turystów.
Mamy romantyczną historię o nastolatkach i dla nastolatków ze świętami w tle, opowiadającą o tym, że kiedy czujemy się podle, myśląc, że złamane serce, czy utknięcie na lotnisku tysiące kilometrów od domu to koniec świata, zawsze mogło być gorzej.
"Taka sytuacja jest nieciekawa, ale zawsze mogło być znacznie gorzej, prawda? Pamiętaj skarbie: zawsze na świecie ktoś ma gorzej niż ty."
To historia o mierzeniu się z rodzinnymi problemami. Odnajdywaniu siebie na nowo. Niepodejmowaniu ważnych decyzji pod wpływem zranionych uczuć.
"Podejmując ważną decyzję, nigdy nie zastanawiaj się, jak ona wpłynie na mężczyzn w twoim życiu. Kobieta jest kobietą tylko wtedy, kiedy myśli samodzielnie i kiedy działa samodzielnie. A większość facetów nie jest warta twoich łez".
Czytając zakończenie, myślałam "przecież widziałam podobna scenę w jakimś filmie" i rzeczywiście. Przypomina mi ono ostatnia scenę filmu "Bezsenność w Seattle", gdzie Tom Hanks i Meg Ryan odegrali kultową scenę na szczycie Empire State Building. W sumie można znaleźć kilka podobieństw między książką a wymienionym przeze mnie filmem.
Jeśli lubicie młodzieżówki, to ta może zapełnić czas jednego z zimowych wieczorów.