reklama

Pięść

Ocena: 5 (1 głosów)

Gdy nadchodzą dni pogardy, nienawiści i krzywdy, a zło roznosi się jak zaraza, niszczy i odziera z godności, wtedy budzi się w zwykłych ludziach moc, która pozwala im wstać, choć czują, że nie dadzą rady unieść głowy, pozwala walczyć, choć każdy zadany cios wydaje się ostatnim.

Kal, potomek szacha, choć wydaje się słaby i niedoświadczony, z dnia na dzień musi wziąć odpowiedzialność za swój naród. Nair, spadkobierca korony Morovii, nie może już dłużej się ukrywać. Powinien przestać uciekać, a zamiast tego zebrać wokół siebie wszystkich zdolnych udźwignąć miecz, topór, a choćby i kij. Zwyczajny chłop z górskiej osady i samotna zielarka zaczynają odgrywać role, do których bynajmniej nie wydawali się stworzeni. Doświadczonego wojownika, którego życie zdążyło nauczyć, że nawet bohater cuchnie po śmierci i żadne poematy tego nie zmienią, również czeka nowe wyzwanie.

Oni i wielu innych muszą porzucić swoje domy, zostawić rodziny i ukochanych, zatknąć noże za pas, zacisnąć zęby i ruszyć, kiedy nadejdzie czas. Ktoś, kto im powie, że nie dadzą rady, łże! Bo choć czują się słabi, choć paraliżujący strach nieraz zajrzy im w oczy, to przecież mają moc – ona ich podniesie. Muszą tylko ją poczuć. W sobie i w innych. W słońcu i w deszczu. W snach i na jawie. Nawet w stracie.

Czy Ty wyruszysz z nimi w magiczną podróż?!

Informacje dodatkowe o Pięść:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2019-10-31
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788379953691
Liczba stron: 410
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Pięść

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pięść - opinie o książce

Avatar użytkownika - Joannate
Joannate
Przeczytane:2020-03-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2020,

Dawno temu, w czasach, gdy chodziłam do liceum, byłam wielką fanką fantastyki. Nie było mnie stać na miesięcznik „Fantastyka”, więc czytałam go po kawałku w kiosku, a książki z tego gatunku pożyczałam masowo w bibliotece. Potem jakoś tak mi przeszło, a teraz od paru tygodni na Instagramie zaczęłam zauważać powieści, które intrygowały mnie swoją okładką i treścią… I tak trafiłam na „Pięść”. Kupiłam, zaczęłam czytać – i bardzo mnie wciągnęła. Coś czuję, że to będzie powrót do zainteresowań z dawnych czasów, bo już mam na oku kolejną powieść z tego gatunku…

Ale wróćmy do „Pięści”. Zaintrygowała mnie okładka i opis wydawcy. Jeśli fantastyka kojarzy się Wam z infantylnymi opowieściami, pełnymi jednorożców, czarodziejek, elfów i wróżek, to bardzo się mylicie. „Pięść” to mocna literatura, w której krew leje się strumieniami, w której są ludzie walczący o wolność i idee ważniejsze niż życie. Owszem, jest tu także magia – ale bez machania różdżkami i wypowiadania dziwacznie brzmiących zaklęć: ta magia związana z potęgą umysłu, jest mocą, której nawet naznaczeni nią nie są w stanie do końca pojąć. I na pewno nie jest to bajka: to opowieść dynamiczna, pełna scen walki, miejscami okrutna, miejscami liryczna i romantyczna – chyba każdy znajdzie tu coś dla siebie. Na początku trochę mnie przytłoczyła liczba bohaterów i nie do końca się mogłam wśród nich odnaleźć, ale im dalej czytałam, tym bardziej wszyscy stawali się mi bliscy i rozpoznawalni. Ani przez chwilę nie czułam pokusy, by tę książkę odłożyć: wprost przeciwnie – chwilami wciągała mnie tak, że nie chciało mi się robić nic innego, tylko czytać. Przypominała mi nieco „Trzynastego wojownika” i „Władcę Pierścieni” – też mamy tutaj braterstwo walki, mamy wielkie zaangażowanie i wielką siłę przyjaźni, wędrówkę w trudnych warunkach i przerażającego przeciwnika oraz wielkie bitwy, których losy potrafią się odwrócić w jednej chwili.

Trochę mi w tej powieści zabrakło wyrazistej kobiecej postaci. Bo mamy kilku wspaniałych, szlachetnych i odważnych mężczyzn, a damy, które im towarzyszą, choć często odgrywają istotną rolę, są jakby z boku i zlewają się w jedną całość. Niby nie są w tym świecie tylko do dekoracji: dzielne, mądre, pomagają w tej potwornej wojnie, która pochłania coraz więcej ofiar, ale żadna z nich nie jest tak dobrze scharakteryzowana, jak męscy bohaterowie i większość z nich zajmuje się stereotypowymi „obowiązkami” kobiet: przygotowuje posiłki, pielęgnuje rannych, koi swoich mężczyzn... Przydałaby się tutaj taka prawdziwa wojownicza księżniczka – może w drugiej części któraś z kobiet taka się stanie, bo kilka bohaterek ma do tego predyspozycje. Zwłaszcza Mirie, która pod koniec powieści bardzo mocno rzuca się w oczy i wzbudza wielki podziw.

Muszę przyznać, że po tej lekturze uznałam, że polska fantastyka ma się naprawdę dobrze. Szkoda, że ten gatunek jest jakoś po macoszemu traktowany i taka powieść jak „Pięść” nie ma praktycznie żadnej reklamy, w przeciwieństwie do wielu miałkich obyczajówek…

Nie spodobałoby mi się zakończenie, gdyby nie to, że wiem, iż będzie kontynuacja – i po tę drugą część sięgnę z całą pewnością.

Podsumowując: bardzo udany powrót do świata fantastyki – mocna literatura i świetna przygoda, która wciąga i intryguje.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy