Piękne złamane serca

Ocena: 5.67 (3 głosów)

Caddy i Rosie są nierozłączne. Bardzo się różnią, ale to tylko je do siebie zbliża. Gdy Caddy kończy szesnaście lat, zdaje sobie sprawę, że chciałaby być taka jak jej przyjaciółka – pewna siebie, przebojowa i zabawna. Wtedy w ich życie wkracza śliczna oraz – jak się okazuje – skrywająca pewną tajemnicę Suzanne. I wszystko staje się jeszcze bardziej skomplikowane. Przeszłość Suzanne stopniowo wychodzi na jaw, teraźniejszość wymyka się spod kontroli, a Caddy zaczyna dostrzegać, że problemy mogą być bardzo ekscytujące. Jednak budowanie przyjaźni i próby zaleczenia starych ran są dużo boleśniejsze, niż którakolwiek z dziewczyn się spodziewa. Caddy wkrótce przekonuje się, że kłopoty potrafią się mnożyć w niesłychanym tempie.

Informacje dodatkowe o Piękne złamane serca:

Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2017-07-05
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN: 9788365743152
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: Beautiful Broken Things
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Joanna Grabarek

więcej

Kup książkę Piękne złamane serca

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Piękne złamane serca - opinie o książce

Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2017-07-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki - 2017,

Kolejny raz w moje ręce trafiła książka typowo młodzieżowa. A czy mnie zachwyciła? Czy starszy czytelnik również znajdzie w niej coś dla siebie?

Caddy i Rosie - przyjaciółki, które różni niemal wszystko. Ale, co ciekawe, te różnice tylko je do siebie zbliżają. Rossie to pewna siebie, przebojowa i zabawna dziewczyna. Natomiast Caddy to jej przeciwieństwo, chciałaby być taka jak jej przyjaciółka. W ich życie wkracza piękna, dzika i nieokiełznana Suzanne, która skrywa pewną tajemnicę. Co stanie się, gdy przeszłość dziewczyny wyjdzie na jaw? Jak nastolatki poradzą sobie z mnożącymi się kłopotami? I czy przyjaźń Caddy i Rosi przetrwa? Tego wszystkiego dowiecie się w trakcie lektury.

"Wiem, że gdzieś tam czekają na mnie dobrzy ludzie, którzy chcą i mogą być dobrzy dla MNIE. Po prostu muszę ich odnaleźć."

Zacznę od tego, że bohaterki wydały mi się trochę przerysowane. Według mnie największą dojrzałością i oceną sytuacji wykazała się Rosie. Ja w wieku bohaterek tej książki nie myślałam o tego typu rzeczach, jakie chodzą po głowach dziewczyn i które wcielają w życie. Przeraża mnie taka młodzież, przeraża to, że dla 16-letniej dziewczyny utrata dziewictwa to priorytet. Tak łatwo można się zagubić, stoczyć. Obce mi były imprezy, używki, chłopaki. Wiem, niektórzy pewnie powiedzą: czasy się zmieniają. Może i jest w tym ziarno prawdy, ale wiele zależy od wychowania, od wpajania odpowiednich wartości, a przede wszystkim od rozmowy.

"Pomaganie komuś, kto stracił kontrolę nad życiem, nie polega na przystawaniu na wszystko, tylko na mówieniu: NIE"

Akcja, co prawda, toczy się szybko, ale jakoś nie do końca mogłam odnaleźć się w tej historii. Tak jak pisałam wyżej, pewnie to moje dojrzalsze spojrzenie na pewne kwestie poruszane w niniejszej książce. Oczekiwałam jakiegoś większego zaskoczenia, czegoś co wywołałoby we mnie większe emocje. Nic nie można zarzucić stylowi czy językowi. To samo dotyczy opisów czy dialogów, które są barwne i dopracowane. Dużym atutem jest zakończenie tej historii. Nie ma tu klasycznego happy endu, co tym bardziej podkreśla prawdziwość tej książki, bo życie nie jest ani proste, ani oczywiste.

Ta książka z pewnością bardziej przypadnie do gustu nastolatkom, gdyż one inaczej odbierają otaczającą je rzeczywistość. Potrafią wszystko idealizować, wierzą że wszystko jest takie, jak postrzegają. Doświadczony człowiek wie, że nie zawsze to, co na pierwszy rzut oka widzi, jest takie naprawdę. Z wiekiem wyzbywamy się ideałów, dostrzegamy szarości życia. Niemniej jednak i dorosłym polecam tę powieść, bo z pewnością i oni coś w niej wartościowego znajdą.

To książka z przebijającym się ostrzeżeniem, przesłaniem, zarówno dla samej młodzieży, jak i dla rodziców. Caddy ma zaniżone poczucie własnej wartości. Ile takich dziewczyn jest wokół nas? Z pewnością wiele. Mam nadzieję, że młodzież, która zdecyduje się sięgnąć po tę książkę, wyciągnie z tej historii odpowiednie wnioski i nie popełni tych samych błędów co bohaterowie tej powieści.

"Może wszyscy do pewnego stopnia mamy wybór, jak chcemy ukształtować swoją osobowość. Mogłam być odważna. Mogłam być ryzykantką. Mogłam być osobą sprawiająca kłopoty."

"Piękne złamane serca" to powieść o przemocy domowej, tej fizycznej i psychicznej oraz jej skutkach w wyniku braku reakcji ze strony najbliższych. Przemoc to wciąż jeszcze temat tabu. Dobrze, że pojawiają się książki, które poruszają ten problem. To również książka o złożoności przyjaźni, która ma nie tylko piękne oblicze, ale i jest trująca, toksyczna. I wreszcie to książka o młodzieńczych uczuciach, o popełnianiu błędów, zagubieniu, szukaniu drogi życiowej, poświęceniu, odpowiedzialności.

Link do opinii

Niesamowita podróż, w którek cofamy się do czasu kiedy sami mielismy po 15-16 lat i przeżywaliśmy rozterki zwiazane z bliskimi relacjami z drugim człowiekiem, gdy zawieraliśmy przyjaźnie i uczyliśmy się funkcjonować w jako-takiej symbiozie.

W tej książce znalazłam bardzo wiele a co zadziwiajace  opisana relacja i mnie w jakiś sposób dotyczyła, może dlatego książka wywarła na mnie ogromne wrażenie i na pewno na długo pozostawi ślad.

Myślę, że każda polska nastolatka powinna po nią sięgnąć. Myślę, że jest ona w stanie ostrzec i pomóc w zrozumieniu pewnych zachować , przyczyn i skutków.

Autorka stworzyła wręcz idealne portrety psychologiczne kilku postaci , które bezdyskusyjnie wzbogaciły treść i nadały powieści charakter .

Polecam szczególnie!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zakladka
Zakladka
Przeczytane:2017-07-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 70 książek 2017,
Twoja oCzy ta książka nie jest cudowna? Mówię oczywiście o okładce. A i wnętrze jest niczego sobie, jak się później okazało. Po tak zachwalających recenzjach, wprost nie mogłam się powstrzymać by jej nie przeczytać. Otóż, sama fabuła może wydawać się bardzo sztampowa. I w ogólnym zarysie tak jest. Dwie przyjaciółki od lat, są wręcz bratnimi duszami. Pojawia się nagle ta trzecia. Wiadomym jest, że nagle równowaga w przyjaźni zostanie zachwiana. I w zasadzie można powiedzieć że tak się działo. Jednak zaskakującym jest to iż dokładnie wbrew moim przewidywaniom. Sądziłam że wydarzenia potoczą się zupełnie inaczej. Przynajmniej wszystko ku temu się skłaniało. Cóż, autorka potrafi zaskoczyć! Przyznać muszę, iż książka zawierała sporo emocji. Poruszała istotne problemy z jakimi zmagają się nastolatkowie i pokazywała ich naturalne reakcje na nie. Życie Caddy całkowicie zmieniło się od kiedy pojawiła się Suzanne. Czy na lepsze? Cóż, ma to swoje plusy i minusy. Ja wszystko. Jednak ogólny rozrachunek pojawia się dopiero na końcu. Książka dogłębnie porusza tematykę przyjaźni. Wystawiona na wielka próbę relacja Caddy i Rosie Jak to przetrwały? O ile? Dziewczyny przeżyły prawdziwie skomplikowany etap w życiu. Wiązało się z tym sporo zmian i wyrzeczeń. Kłótnie z bliskimi, kłopoty w szkole, nocne eskapady, liczne wątpliwości. Tym co podobało mi się najbardziej to ogromny realizm powieści. Nie było bowiem momentów, które wydawałyby się lekko naciągane, czy też mało prawdopodobne. I choć wiele razy próbowałam przewidzieć kolejne zdarzenia, natomiast autorka zawsze potrafiła tak zwodzić bym nie domyśliła się tego co zaraz nastąpi. Oczywiście były też momenty które z łatwością dało się przewidzieć. Mówiąc o bohaterkach, mam bardzo mieszane uczucia. Początkowo Caddy uważałam za dość rozsądną i poukładaną dziewczynę, potem po kilkunastu rozdziałach, stwierdziłam że jest zwyczajnie głupiutka. Po zakończeniu wiem że to bardzo zagubiona dziewczyna, podatna na zdanie i decyzje innych, która ma problemy z odnalezieniem się w społeczeństwie. Z kolei Rosie to silna i energiczna dziewczyna, nie bojąca się otwarcie mówić swojego zdania. A Suzanne? NIe powiem wam o niej wiele. To dziewczyna zagadka. W zasadzie już teraz znając zakończenie, nie mam ojęcia czy wiemy o niej wszystko. Całość prezentuje się naprawdę dobrze. Książka porusza i wciąga, potrafi zainteresować tematem i pozostać w głowie na dłuższy czas. Polecam ją wszystkim lubiącym typowe młodzieżówki. pinia
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy