Piekło Dakaru

Ocena: 6 (1 głosów)
Inne wydania:
AJD DAKAR to impreza wielkością niewiele ustępująca Igrzyskom Olimpijskim. Miliony widzów śledzi jej przebieg i w mediach i na trasie. Co roku całkowicie dobrowolnie około tysiąca osób wsiada w kilkaset bardzo różnych pojazdów i próbuje pokonać Pustynię Atacama i skaliste Andy, a dawniej Saharę, czyli miejsca dla motoryzacji niedostępne. Znakomita większość z nich nie daje rady. Padają ze zmęczenia lub tracą swe też padające z wysiłku pojazdy. Zostawiają na pustyni zdrowie, pieniądze i marzenia. Ale za rok, nie patrząc na krew, pot i łzy, by coś sobie udowodnić wracają. Że Dakar to szaleństwo? A co złego jest w szaleństwie? Od kilku lat o zwycięstwo w Dakarze walczy Krzysztof Hołowczyc. Na razie, choć wielki sukces wydaje się tak blisko, różne dramatyczne przygody to zwycięstwo mu odbierają. O tych przygodach i o Dakarze, jako chorobie nieuleczalnej, jest ta książka.

Informacje dodatkowe o Piekło Dakaru:

Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2012-06-30
Kategoria: Podróżnicze
ISBN: 9788377781920
Liczba stron: 256

więcej

Kup książkę Piekło Dakaru

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Piekło Dakaru - opinie o książce

Avatar użytkownika - enigma1
enigma1
Przeczytane:2013-02-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2013, Mam,
Nawet nie będę się silić na to, by być obiektywną przy ocenie tej książki;) To nie jest arcydzieło literatury światowej, mimo to czekałam na tę książkę z niecierpliwością. Gdyby kilka lat temu ktoś powiedział mi, że będę interesować się wyścigami samochodowymi i czytać o tym książki - to tylko bym popukał się w głowę. Ale mój (bardzo) małoletni synek okazał się pasjonatem motoryzacji i mnie też udzieliła się ta pasja;) A że mieszkamy w Mikołajkach, to oczywiście nie mogliśmy przegapić wyścigów, które odbywały się na pobliskich szutrach. W ten sposób stałam się fanką Krzysztofa Hołowczyca, który nie dość, że jest świetnym kierowcą i bardzo miłym człowiekiem, to jest zabójczo przystojny;) W książce "Piekło Dakaru" jest mnóstwo pięknych zdjęć oraz opis wszystkich startów Hołowczyca w rajdzie Dakar, tych afrykańskich i amerykańskich. Oczywiście życie już dopisało następny rozdział tej książki - w roku 2013 "Hołek" rajdu nie ukończył.... A wracając do książki - ujęło mnie to, że Hołowczyc z ogromną sympatią opisuje swoich sportowych rywali, bardzo miło i z dużym uznaniem wypowiada się nawet o dakarowym debiutancie, Adamie Małyszu. Oczywiście mam tę książkę, ba! mam nawet wpis "Hołka" w jednym z egzemplarzy(bo kupiłam 3 sztuki).
Link do opinii
Reklamy