Pewnego rodzaju miłość

Ocena: 4 (1 głosów)

Trzy kobiety oraz jeden mężczyzna, który każdej z nich pozostawia zagadki do rozwiązania oraz pewnego rodzaju miłość.

Historia pełna wzruszeń i opowieść o dopiero dojrzewających uczuciach. Przepleciona cytatami, niecodzienna opowieść

o codzienności.  Rodzinne losy i studencki świat wypełniony przygodami - nie tylko intelektualnymi, ale, przede wszystkim, pełnymi  namiętności i emocji. Opowieść o miłości, która jest jak życie - tyle, że dłuższa, czyli historia trzech kobiet kochających jednego mężczyznę - męża, profesora i ojca.

Informacje dodatkowe o Pewnego rodzaju miłość:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788328047587
Liczba stron: 304

więcej

Kup książkę Pewnego rodzaju miłość

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pewnego rodzaju miłość - opinie o książce

Anna będąc młodą kobietą wyjechała na rok poza granice swojego kraju, w którym mieszkała. Tam trafiła do elitarnego międzyuniwersyteckiego stowarzyszenia Exiles. Była to grupka młodych ludzi, która spotykała się po zajęciach ze swoim profesorem Raymondem Vernonem. Praktycznie od pierwszych spotkań, w których Anna uczestniczyła, profesor mocno ją zainteresował i nie tylko pod względem jego mądrości. Spodobał się jej również jako mężczyzna, który z czasem okazał się niezwykle namiętnym kochankiem. Lecz rok studencki szybko zleciał i wielkimi krokami zbliżał się wyjazd Anny. Czy postanowiła pozostać dla mężczyzny, z którym łączyło ją wielkie uczucie? Czy może jednak powróciła do domu i zapomniała szybko o romansie ze starszym od siebie mężczyzną?
Elżbietę poznajemy po śmierci jej ojca. Wspomina swoje dzieciństwo i mężczyznę, którego tak naprawdę nigdy do końca nie poznała. Nigdy nie znała powodu, dla którego odszedł kiedyś z domu. Czy po śmierci prawda wyjdzie na jaw?

Zuzanna, matka Elżbiety nigdy nie potrafiła wybaczyć swojemu mężowi, za to że ją zostawił. W jej sercu na zawsze pozostawił pustkę i wielką ranę, która nie dawała jej spokoju.
Trzy kobiety i jeden mężczyzna. Każdą łączyło coś innego z nim, inne relacje, inne uczucia i inne wspomnienia. Z pewnością każda nosiła go w swoim sercu, lecz różne uczucia nim rządziły. W swoim życiu rozpalił na pewno trzy serca. Czy pozwolił choć jednemu, by to gorąco się utrzymało do końca? Jakim był człowiekiem profesor? Czy podejmował słuszne decyzje w swoim życiu?
Przyznaję się szczerze, że powieść nie wciągnęła mnie od pierwszych stron. Ciężko mi było się z nią oswoić, jak również zaprzyjaźnić się z jej bohaterami, do których z chęcią wracałam. Jak dla mnie wszystko długo się rozkręcało i nie wiedziałam o co chodzi. Nawet miałam ochotę odłożyć tę książkę, na szczęście tego nie zrobiłam. Nawet nie zauważyłam kiedy, w którym momencie zaczęłam ją czuć i losy bohaterów coraz bardziej zaczęły mnie interesować, a książka całkiem mnie wciągnęła. Na sam koniec okazało się, że powieść miała naprawdę głębokie znaczenie. Po zamknięciu ostatniej strony, przysiadłam i zaczęłam rozmyślać. Gdy książka budzi we mnie refleksje i długo pewne sprawy później analizuję, to z pewnością jest książką, która była warta mojego czasu.

Matka, córka i kochanka. Która z trzech kobiet została najbardziej skrzywdzona? Wydaje mi się, że nie da się tego określić. Lecz z pewnością najbardziej szkoda mi było Elżbiety. Już w dzieciństwie utraciła ukochanego mężczyznę. Nie umarł wtedy, lecz odszedł z domu, a ich spotkania były ograniczone. Nie miała przy sobie ukochanego ojca, a rozmowy z nim nie były dla niej do końca zrozumiałe. Po jego śmierci, to na jej barki spadło uporządkowanie rzeczy ojca. Jej matka nigdy nie pogodziła się, że zostawił ją mąż i dziewczynka również to odczuła.
A Anna? Młoda i szalona, została kochanką. Wiedziała, że jej ukochany ma żonę i dziecko. Dręczyły ją wyrzuty sumienia, jednak nie potrafiła odejść. Powinnam tę bohaterkę skreślić i mieć wobec niej same negatywne odczucia. A jednak było mi jej szkoda. Owszem zła byłam na nią, bo mogła wybrać inaczej. Mogła wybrać chłopaka w swoim wieku i wolnego przede wszystkim, a dała się wciągnąć w romans, który skrzywdził co najmniej dwa serca, a może trzy? Jednak z losem często jest tak, że lubi się odpłacać za popełniane grzeszki. Czy Annie los się odpłacił?
Jak natomiast ocenić samego profesora Raymonda Vernona? Mojej sympatii z pewnością nie wzbudził. Jako człowiek i jako profesor, był postrzegany przez swoich studentów bardzo pozytywnie, podchodzili do niego z szacunkiem i z podziwem. Jednak jako głowa rodziny, która powinna dbać o ognisko domowe, w którym czekała na niego żona i córka, zupełnie nie pokazał się z godnej mężczyzny strony. Dał się ponieść uczuciom i chwilom uniesień miłosnych, z dużo młodszą kobietą. Może zbłądził, może się zakochał...Bo tak naprawdę kto był miłością jego życia? Czy czytając powieść można się tego dowiedzieć? Jeżeli jesteście ciekawi, sięgnijcie po "Pewnego rodzaju miłość" i oceńcie sami.

 

biblioteczkamoni.blogspot.co.uk

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy