Wydawnictwo: Libros
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 503
Chociaż powieść zapowiadała się ciekawie, to jest niestety przegadana, ciągle tylko te perły, perły, perły... Jak hodować, czym różnią się od siebie hodowlane od tych dzikich, jakie są metody poprawiania jakości pereł, jakie są odcienie kolorystyczne itp Po lekturze całości perły zaczynają prześladować czytelnika we śnie (przynajmniej ze mną tak było...) Sama historia milosna rozkręca się bardzo powoli, na zasadzie- kocham go, ale chyba nie chcę z nim być.
Po powrocie do zniszczonej wojną domową Nevady Elyssa Sutton zastaje ranczo spustoszone przez rabusiów, a na dodatek rodzinną posiadłość chcą przejąć bandyci...
Risa Sheridan wie o złocie wszystko. Jej pomoc jako eksperta od starożytnej sztuki złotniczej jest bezcenna dla Shane`a Tannahilla, zapalonego kolekcjonera...
Przeczytane:2012-12-29, Ocena: 6, Przeczytałam,