Panie z Cranford

Ocena: 4.38 (13 głosów)
Inne wydania:

Ekskluzywna edycja oprawiona w delikatną gładką tkaninę o właściwościach jedwabiu.

Powieść jednej z najsłynniejszych angielskich pisarek z czasów wiktoriańskich przypomina zbiór scenek rodzajowych. Urok dawno minionego świata, niespieszna narracja, świetnie uchwycone charaktery, snobizmy, śmiesznostki i cnoty bohaterek wzruszają, denerwują i wywołują niepohamowaną wesołość. Na podstawie tej powieści telewizja BBC nakręciła przebojowy serial z Judi Dench w roli głównej.

Koniec XIX wieku, Cranford - miasteczko w hrabstwie Cheshire w Anglii. Mieszkają tu głównie kobiety; przeważnie ekscentryczne bezdzietne wdowy i stare panny. Ich zachowanie jest podporządkowane temu, co wypada lub nie wypada osobie o danej pozycji w tym małomiasteczkowym środowisku. Damy skrzętnie ukrywają niedostatki finansowe, nie skarżą się na brak pieniędzy, to bowiem nie uchodzi, w zaciszu domowym natomiast czynią drobne oszczędności - na świecach i ulubionych przysmakach. Należą do klasy średniej, ale za wszelką cenę chcą uchodzić za przedstawicielki klasy wyższej. Żyją tak, jakby od czasów ich młodości nic się nie zmieniło, starannie ignorując fakt, iż świat wokół gwałtownie przyspiesza.

Informacje dodatkowe o Panie z Cranford :

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2021-06-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788381399487
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: Cranford

Tagi: Klasyka prozy literackiej

więcej

Kup książkę Panie z Cranford

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Panie z Cranford - opinie o książce

Książka, w zabawny dla nas współczesnych sposób, przedstawia życie pań z małego wiktoriańskiego miasteczka.  Autorka opisuje codzienne życie, mentalność, sposób zachowania, emocje, które towarzyszyły kobietom w Cranford.  Pokazuje, że w świecie zdominowanym przez mężczyzn, panie mają swoje pasje, zainteresowania (czyt: plotki), że aspirują do bycia zapraszanym do "lepszego" towarzystwa. Okazuje się, że mają też dobre serca, że są wrażliwe na krzywdę innych i że w kluczowych momentach potrafią się zjednoczyć.

Link do opinii
Książka rewelacyjnie ukazuje codzienne życie mieszkanek tytułowego Cranford - ich bolączek i radości. Z dzisiejszej perspektywy ich dylematy mogą nam się wydawać śmieszne, ale w tamtym okresie z pewnością takie nie były. Książkę bardzo dobrze mi się czytało, tak jak się spożywa dobry deser po ciężkim dniu i delektuje się jego smakiem, mimo że nie ma ona rozwiniętej akcji - wszystko w książce toczy się powoli, ale to akurat stanowi jej urok. ps. Opis książki na tym serwisie według mnie bardziej pasuje do serialu, jaki nakręcono na podstawie ,,Pań z Cranford".
Link do opinii
Avatar użytkownika - anek7
anek7
Przeczytane:2016-02-22,
Elizabeth Gaskell - nazwisko tej dziewiętnastowiecznej angielskiej pisarki "prześladowało" mnie już od dłuższego czasu. Miałam szczere chęci poznać jej utwory, tyle, że jakoś nie było ich skąd wziąć - w naszej bibliotece ich nie ma, znajomi od których od czasu do czasu coś pożyczam też nie mieli, wydawnictwa z którymi w jakimś stopniu współpracuję nastawione są na zupełnie inną literaturę, a na zakupy nałożyłam sobie w ubiegłym roku całkowite embargo... I pewnie dalej znałabym panią Gaskell tylko i wyłącznie z nazwiska gdyby nie półeczka z książkami w Biedronce ;) Postanowienie niekupowania książek zostało zepchnięte w głąb świadomości a ja stałam się szczęśliwą posiadaczką dwóch książek wzmiankowanej autorki - "Panie z Cranford" oraz "Północ i Południe". Dodam jeszcze, że książki wydane są w serii "Angielski Ogród" (wyd. Świat Książki) i mają śliczne kwiatowe okładki co stanowi dodatkowy bonus. Cranford to niewielkie miasteczko w zachodniej Anglii w hrabstwie Cheshire. Zamieszkują go głównie kobiety - niezamożne stare panny i wdowy. Prowadzą one oszczędny i raczej nudny tryb życia i hołdują nieco już niemodnym zasadom i formom towarzyskim, które wyniosły ze swoich rodzinnych domów. Panuje wśród nich dosyć sztywna hierarchia, a każda nowa obywatelka Cranford musi się jej poddać jeśli chce być przyjmowana w domach innych pań. "Panie z Cranford" nie są powieścią w ścisłym tego słowa znaczeniu. To raczej zbiór historii powiązanych osobami bohaterek i miejscem akcji. Jakie są mieszkanki Cranford? Różne, bardzo różne. Najsympatyczniejsza jest moim zdaniem córka byłego pastora panna Matty Jenkyns: serdeczna, nieco nieśmiała, zahukana przez swoją siostrę kostyczną i zasadniczą Deborę. Sympatię budzi również panna Pole, której głównym życiowym celem jest rozprowadzanie wiadomości (żeby nie powiedzieć plotkowanie), jednak należy dodać, że nie kieruje nią złośliwość, a jedynie chęć zaistnienia w towarzystwie. Najmniej sympatyczna postacią jest niejaka pani Jamieson - nudna, pompatyczna, snobująca się na arystokratyczne (mocno naciągane) koneksje, a przez to uważająca się za naturalną przywódczynię cranfordzkiej wspólnoty. "Panie z Cranford" to ciepła, nostalgiczna, ale i pełna humoru książka, trochę w stylu powieści Jane Austen. Autorka jest świetną obserwatorką, potrafi barwnie i ciekawie opowiadać, jej bohaterki dają się lubić, chociaż nie brakuje im (oprócz niezaprzeczalnych zalet) rozmaitych wad i śmiesznostek. Całość aż skrzy się od anegdotek i rozmaitych "złotych myśli" tytułowych pań - swoją drogą niektóre z nich nadają się do wyszycia złotą nitką i powieszenia w widocznym miejscu...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Olena
Olena
Przeczytane:2015-01-01,
Kilka starszych pań w miasteczku, nie licząc psa (bo zdechł) czyli angielska prowincja w pełnej (jako że niemal pozbawionej uchodzącego za mniej urodziwy męskiego pierwiastka) krasie. Humorystycznie o codziennych problemach z czepkami, kotami rozsmakowanymi w koronkach, proszonymi herbatkami, szczypcami do niemożliwie drogiego cukru i dziedziczonymi w spadku przepisami na krzepiącą galaretkę. Dla czytelników łaknących wiktoriańskiego dreszczyku emocji dodatek w postaci widma Dickensa i żelaznej kolei krążących nad Cranford w towarzystwie bezgłowej damy z Alei Mroków. Lekko i zarazem niegłupio.
Link do opinii
Wspaniały zbiór opowiadań rozgrywających się w małym miasteczku Cranford, opisywanych z dużą dozą humoru i satyry. Może nie przypaść do gustu tym z was, którzy lubią wartką akcję, ale mi się to akurat podobało i sądzę, że wolno płynąca akcja podkreślała atmosferę miasteczka. Bohaterowie byli uroczy, a ich codzienne troski i małe przygody wywoływały uśmiech na twarzy w trakcie czytania :) Była to moja pierwsza książka Elizabeth Gaskell, ale na pewno nie ostatnia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - aeljot
aeljot
Przeczytane:2017-02-04, Ocena: 5, Przeczytałam,
Książka, którą bardzo dobrze się czyta. Opis życia kobiet w małym miasteczku. Ich codzienność, drobne sprawy ale także wspaniale ukazane otwarcie na innych w niesieniu im pomocy bez zbędnego narzucania się.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2021-12-15, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - DreamingTusi
DreamingTusi
Przeczytane:2020-11-21, Ocena: 3, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - NicoMinoru
NicoMinoru
Przeczytane:2020-04-30, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Północ i Południe
Elizabeth Gaskell0
Okładka ksiązki - Północ i Południe

Wymarzona lektura dla miłośników Jane Austen i sióstr Brontë. Niezapomniana historia o miłości, w której dobroć serca staje naprzeciw bezwzględnej walki...

Niesamowite historie
Elizabeth Gaskell0
Okładka ksiązki - Niesamowite historie

Eli­za­beth Gaskell to jedna z naj­wy­bit­niej­szych bry­tyj­skich pisa­rek XIX wieku. Znana jest z powie­ści „Pół­noc...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy