Magda Kot - matka bliźniaków (ale samodzielna), dziennikarka ,,Dziennika Tygodnia" (ale raczej w dołku kariery), warszawianka (ale budżet średnio się spina) - poznaje biznesmena i prezesa fundacji dobroczynnej Piotra Szumiaka, ,,pięknego niczym młody Robert Redford". W wirze zdarzeń okazuje się oczywiście, że to łobuz, łgarz i żonobójca, który teraz czyha na jej życie. A to dopiero początek! Bezpruderyjna, inteligentna, zabawna, trochę groteskowa powieść obyczajowo-kryminalna AD 2023.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2023-09-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 0
Pepsi spontanicznie wzięła udział w sesji 😂
Czyż ta czarnulka nie dopasowała się idealnie do książki?
Ta książka rozbawiła mnie już od pierwszej strony!
⚠️Osoby z kijem w lędźwiach proszę nie sięgać po tę lekturę 😂
Rany jak ja czasami sobie o swoim synu żartowałam w niemalże taki sam sposób, jaki został opisany na pierwszej kartce to się uśmiałam podwójnie 😁
ℙ𝕒𝕞𝕚ę𝕥𝕟𝕚𝕜 𝕄𝕒𝕘𝕕𝕪 𝕂𝕠𝕥 To idealna propozycja dla osób z dużym poczuciem humoru, dystansem oraz takich, które naprawdę potrzebują się wyluzować i sięgnąć po niezobowiązującą lekturę, przy której nie trzeba niczego analizować.
Magda to dziennikarka poczytnego tygodnika, która ma kilkuletnie bliźnięta z... Gejem 🤭 jak do tego doszło? Przeczytacie sami 😁
Jej szef wydaje się być niezłym bufonem a życie miłosne nie istnieje odkąd zaszła w ciążę.
Czy Kota znajdzie w końcu czas dla siebie?
Co, jeśli życie wpędzi ją w niebezpieczeństwo?
Zero stress, just relax - tak można powiedzieć o tej książce.
Intrygująca okładka, do której świetnie pasuje mój kot 😂
Zaskakujące połączenie, gdyż książkę pisały dwie autorki 🔥 i wyszło to, moim skromnym zdaniem, kapitalnie!
Z początku sceptycznie podchodziłam do niej, leżała na półce i czekała na swoją kolej ale jak ją wzięłam, to chyba po godzinie już nie było co czytać 😁
Piszecie pamiętnik? Ja próbowałam kilka razy, ale później twierdziłam, że nie nadaję się do tego. Zdecydowanie bardziej wolę czytać czyjeś pamiętniki napisane w formie bardzo ciekawej i jednocześnie zabawnej książki takiej jak "Pamiętnik Magdy Kot" Karoliny Lewestam i Anny Masłoń, na której recenzję bardzo zapraszam!
Magda Kot jest zabieganą matką dwójki bliźniaków, która pracuje jako dziennikarka poczytnego tygodnika. Nie ma ona czasu na randki i romanse. Pewnego dnia poznaje przystojnego prezesa dobroczynnej fundacji, dla którego traci głowę i w swoim zabieganym życiu znajduje dla niego czas... Do czego doprowadzi ta znajomość? To jeszcze nie koniec atrakcji w jej życiu Magdy, która zostaje wplątana w pewną aferę kryminalną mającą duże znaczenie w jej znajomości z przystojnym prezesem... Czy wszystkim może ona ufać?
W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie. Narratorem jest Magda, która w zabawny sposób opisuje swoje życie pełne wrażeń. Książka jest napisana w formie pamiętnika, w którym wątki rozdzielone są następującymi po sobie dniami. Jest to lekka powieść, podczas której czytania można się pośmiać i zrelaksować. Jest w niej zawarty ciekawy wątek dziennikarski, wokół którego toczy się akcja. Jest on wzbogacony o romantyczne oraz niebezpieczne scenki. Tak więc w trakcie czytania nie zabrakło pikanterii, a na końcu trzymania w napięciu. Występował też wątek przyjaźni, który bardzo dobrze odzwierciedla zawarty na końcu książki cytat: "Pamiętaj: mężczyźni przychodzą i odchodzą, ale przyjaźń jest na zawsze".
"Pamiętnik Magdy Kot" jest lekką zabawną powieścią, z którą miło spędziłam czas. Opisany w niej wątek dziennikarski potrafi wciągnąć, a także zaskoczyć. Tak więc, jeśli lubicie historie wywołujące na twarzy uśmiech, przy których nie można się nudzić, to ta książka będzie dla Was w sam raz!
Kiedy ja ostatnio czytałam pamiętnik? Nie pamiętam, to musiało być bardzo dawno temu. Dlatego też z wielką przyjemnością przyjęłam propozycję recenzji książki "Pamiętnik Magdy Kot".
Początek - coś na kształt Bridget Jones.
Tytułowa Magdalena jest dziennikarką pracującą w redakcji "Przeglądu Tygodnia", która wychowuje samotnie bliźniaki Antka i Anielkę. Sam fakt posiadania dzieci był dla niej niezwykle ciężki, bo okazało się, że ojciec dzieci chciał spróbować zbliżenia z dziewczyną, żeby upewnić się, że jednak jest gejem...
No i wyszło, jak wyszło.
Magda zajmuje się w gazecie wywiadami z ciekawymi osobami i nagle trafia jej się rozmowa z Adamem Cliffordem, założycielem Fundacji Dar Serca. Oczywiście, mężczyzna ten okazuje się niezwykle przystojny. Magda, po pięciu latach celibatu wchodzi w tą relację w ciemno.
I na tym kończy się zabawna komedia.
Teraz w grę wchodzi zarówno afera korupcyjna, jak i kryminalny wątek z morderstwem w tle.
Gdy dodam, że w to wszystko wpląta się nasza bohaterka, to już chyba nie muszę zachęcać do czytania.
"Pamiętnik Magdy Kot" to książka lekka, przyjemna i zaskakująca. Takiego zwrotu akcji się nie spodziewałam.
To doskonała lektura na wolny weekend, oderwanie się od rzeczywistości, dobrze spędzony czas.
Polecam.
Pamiętacie serial Magda M? Jesteście fanami Dziennika Bridget Jones? Jeżeli tak, to koniecznie musicie sięgnąć po ,,Dziennik Magdy Kot" autorstwa niesamowitego duetu - Karoliny Lewestam i Anny Masłoń.
***
Już dawno nie czytałam tak świetnej literatury kobiecej przy której non stop wybuchałabym śmiechem!
,,- Fa... fa.... Fajna fura - powiedział, bo jąkał się od dziecka. - Nie moja. - Wzruszyłam ramionami. - Ale d... dupę żeś przewiozła - zauważył filozoficznie. - Co ja panu powiem, panie Grzawek. - Rozłożyłam bezradnie ręce. - Człowiek ma okazję, to człowiek korzysta".
,,Pamiętnik Magdy Kot" to lekka komedia zahaczająca o romans, a nawet kryminał. Całość utrzymana jest w dość żartobliwym tonie i opowiada o codziennych doświadczeniach, miłości, przyjaźni i macierzyństwie.
Już od pierwszych stron uśmiech nie schodził z moich twarzy i gwarantuję Wam, że po lekturze tej książki zdecydowanie inaczej spojrzycie na wiele spraw, a nawet i swoje życie. Głowna bohaterka to kobieta taka jak każda z nas. Posiada swoje wady, zalety, popełnia błędy i po prostu nie da się jej nie lubić.
Jeżeli potrzebujecie lektury przy której będzie się dobrze bawić i odetchniecie od codzienności to weźcie do ręki ,,Pamiętnik Magdy Kot", nalejcie sobie lampeczkę wina i oddajcie się przyjemności lektury. Zabawa i dobry humor macie gwarantowany!
Przeczytane:2024-02-01, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Lubicie czytać książki napisane w formie pamiętnika?
Autorki zrobiły to idealnie i sprawiły, że przewracałam kartkę za kartką. Intrygująca fabuła i zwroty akcji sprawiły, że nie nudziłam się ani przez chwilę.
Magdalena Kot pracuje jako dziennikarka w redakcji gazety "Przegląd Tygodnia". Samodzielnie wychowuje dwójkę niesfornych bliźniaków. Magda ledwie ma chwilę, by spotkać się z przyjaciółkami, a co dopiero mówić o facetach. Jednak, kiedy na jej drodze staje przystojny prezes fundacji dobroczynnej "Dar Serca", z którym Magda ma przeprowadzić wywiad jej życie przewraca się do góry nogami. Magda wpada w tarapaty i wplątuje się w aferę kryminalną, dziennikarskie śledztwo oraz romans.
Czy Magda wyplącze się z tarapatów?
Przekonacie się sami czytając "Pamiętnik Magdy Kot". To taka lektura, która zapewniła mi rozrywkę i poprawiła humor. Autorki napisały przezabawną historię, od której nie mogłam oderwać się. Książka napisana jest w formie pamiętnika, a bohaterka inspirowana jest postacią Bridges Jones. Perypetie Magdy Kot to splot komicznych sytuacji plus wątek kryminalny. Dzieje się tutaj sporo więc nie obawiajcie się nudy. Autorki mają lekki styl i przyjemne pióro. Książkę czyta się szybko i z przyjemnością.
To idealna lektura dla kobiet, które szukają lekkiej, przyjemnej i zabawnej lektury.
Bawiłam się znakomicie.
Polecam!
BRUNETTE BOOKS